W miniony poniedziałek wołomińscy radni pochylili się nad planami zagospodarowania terenów, które od lat oczekują na uporządkowanie prawne. Jeśli uda się przeanalizować wszystkie, najbliższa sesja Rady Miejskiej będzie obfitować w ważne dla miasta decyzje.
Pisaliśmy już o planie dla terenów przy supermarkecie Kaufland, gdzie inwestor chciałby wybudować biurowce (do 12 pięter). W poniedziałek radni komisji gospodarki zgodzili się na te warunki, wykreślając jednak z planu zapis o możliwości budowania na tym terenie obiektów handlowych powyżej 2 tys. m2. Zdaniem radnych, kolejny blaszany market w centrum miasta nie tylko negatywnie wpłynie na estetykę Wołomina, ale przede wszystkim dodatkowo utrudni życie miejscowym właścicielom sklepów. (…)
Większą dyskusję wzbudził projekt planu zagospodarowania prawie 3,5-hektarowej działki po byłym markecie Globi, która po budowie przejścia pod torami stała się wizytówką miasta. Jak przekonywali urzędnicy, w czasie konsultacji z mieszkańcami otrzymali wskazówkę, że można by w tym miejscu wybudować piętrowy, reprezentacyjny obiekt usługowo-wystawienniczy, o powierzchni handlowej jednego z lokali nie większej niż 2 tys. m2, pozostałe lokale do 200 m, być może z parkingami podziemnymi. (…)
Więcej na łamach Wieści.
CIEKAW JESTEM CZY ICH PLANY PRZEWIDUJĄ POŁĄCZENIE WOŁOMINA ZE ŚWIATEM PRZZ POSZERZENIE DRÓG I ŁĄCZNOŚĆ ZTM????
Tu sie planuje , tam sie planuje a co z terenami za ZEC-em na Szosie Jadowskiej , to przecież nasze okno na wschód a tam brak planu. Mrówka to trafna inwestycja ale nic nie można robić a to chyba jedyne tereny przemysłowe Wołomina.
Jedyne plany to stawiać kloce,baaardzo to upiększy miasto, nie ma co
a co , wszystko musi być zabudowane ? a może przestrzeń zieleni , , drzew , centrum powinno być odblokowane od takiego czegoś , jak handel , a zwłaszcza ten wielki , to jeden syf , samochody itp. ,środek miasta to urzędy , , parki , przestrzeń wolna , , tu ludzie przyjść powinni na pikniki , rozrywkę , po zakupy można pojechać na obrzeże miasta , , ale wąskie czoła pokomunistyczne , nie rozszerzą się na inne myślenie , władują żarcie , picie , tanie ciuchy , i reklamówki w centrum , handel badziewiem , bo tak jest w każdym sklepie ,i pozostanie wygląd i mentalność na poziomie targowiska przy ul . Warszawskiej , nie ma co się spodziewać słowiczego śpiewu , po samorządowcach , którzy uważają ,że plan na dany teren , jest wtedy dobry , jak powstanie tam COŚ , ale to coś musi być murowane , świecące i brzęczące . A może o waszej mądrości i wnikliwości przewidywań na następne pokolenia , będzie to , że tereny wspólne trzeba chronić , nie zabudowywać , ale pięknie zagospodarowywać .. Tak trudno zrozumieć ? Czynsze i podatki ? Władza i tak to przefiuka ,
Wybudujmy tam nowe urzędzy dla urzędasów aby nadal roili swoje dalekosiężne plany tej zaściankowej dziury, jaką jest teraz Wołomin.