Tydzień temu, podczas sesji Rady Gminy Poświętne, powrócono do tematu problemów z komunikacją autobusową. Wielokrotnie pisaliśmy, że mieszkańcy takich miejscowości jak: Krubki-Górki, Zabraniec, Trzcinka czy Małków od dawna czekają aż uruchomiona zostanie linia autobusowa, którą bez problemów będą mogli dostać się do pracy czy szkoły. Rozwiązaniem tego problemu miała być nowa linia autobusowa, którą Mobilis Group PKS Mińsk Mazowiecki planował uruchomić w sierpniu br. Rozmowy włodarzy gminy Poświętne z przedstawicielami Mobilisa zaowocowały nawet stworzeniem rozkładu jazdy autobusów linii Poświętne-Sulejówek. Niestety, do tej pory żaden autobus nie przejechał wyznaczoną trasą. (…)
Szczegóły wcześniejszych negocjacji z firmą Mobilis, ujawnił także wójt Jan Cymerman. – Co myśmy zrobili w tej sprawie? Pierwsze kroki skierowaliśmy do największego przewoźnika na terenie gminy Poświętne, który łączy powiat miński z powiatem wołomińskim. Jest to Mobilis Group spółka PKS Mińsk Mazowiecki. Na tym spotkaniu był przewodniczący rady i mój zastępca. Spotkania odbyły się tu na miejscu i w siedzibie Mobilis. Rozmawialiśmy z panem prezesem Zbigniewem Załęskim i panią dyrektor operacyjnym na Mińsk Mazowiecki Grażyną Fałtygą-Król. Dyskutowaliśmy o tym, żeby uruchomić nową linię Poświętne – Krubki-Górki- Zabraniec – Okuniew – Sulejówek – Miłosna. Po negocjacjach i kilku spotkaniach dostaliśmy deklarację, że taka linia zostanie uruchomiona. Przysłano do nas rozkład jazdy, który zaakceptowaliśmy. Mobilis miał tylko prośbę dotyczącą tego, żeby szybko załatwić przy naszym wsparciu wszystkie zezwolenia potrzebne do uruchomienia tej linii. Ja, pani sekretarz i mój zastępca dzwoniliśmy więc do wszystkich gmin, łącznie z Urzędem Marszałkowskim, który wydaje zezwolenia. Pod koniec sierpnia Mobilis otrzymał zezwolenia na uruchomienie trasy Poświętne – Krubki-Górki – Zabraniec – Sulejówek – Miłosna. Poczekaliśmy tydzień i zaczęliśmy dzwonić oraz wysyłać pisma, bo autobusów nadal nie było. Tłumaczono nam, że nie ma kierowców. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Tylko jakos tych pism nikt nie widział. A przecież dla innego Radnego stojącego po słusznej stronie dwa dodatkowe kursy szybciurko realizuje zastępczy przewoźnik czym chwali się Wójt na stronie gminy. Sam też argumentował że w dzisiejszych czasach to każdy ma samochód. Ot taka bezduszność i rozgrywka polityczna przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Pewnie na wybory cudem znajdzie się przewoźnik a potem byle znów do końca kadencji…
My w Zabrańcu robimy takie fajne „TRANSFARNY”
zobacz o co chodzi tutaj:
https://pl-pl.facebook.com/permalink.php?story_fbid=859209150870365&id=347351798722772
Niech wójt pokaże pisma kierowane do urzędu marszałkowskiego. Dokumenty niech będą z potwierdzeniem ich złożenia. Niech jaj sobie nie robi. Jak chce, transfarnów może być więcej. I niech zaprosi przedstawicieli mobilisa na spotkanie z mieszkańcami. Chcemy usłyszeć od nich czy wójt rozmawiał z nimi i czy mobilis coś obiecał.
53:08 „Widzę bardzo ładny ten. Na dożynki zapraszam, bo fajne robicie. Transfarn bardzo ładny. Szanowni Państwo, nie wiem czy dziewięć miesięcy. Ja informację powziąłem tutaj w czerwcu, kiedy zaczął być problem z autobusami, jeśli chodzi o Krubki. Szanowni Państwo, ja mam na to dokumenty, mogę się tutaj okazać, nawet w sądzie jakby ktoś chciał.” – i jest wyjaśnienie – do czerwca prawie nic się nie działo, od czerwca pisma jakieś wysłali żeby nikt się nie mógł przyczepić.
„…ja informację powziąłem tutaj w czerwcu…” – śmiać się czy płakać?
23.03.2017 r. – XX Sesja Rady Gminy, protokół str. 23/26 Wójt Jan Cymerman: „W poniedziałek rozmawiamy z Mobilis i zobaczymy jak wyjdzie. Przestały jeździć autobusy z Krubek i tu jest problem …”
XX była 31.03 ale i tak wójt „pomylił się” o 3 miesiące.
Czy człowiek odróżnia PKP od K.P.A.?
Mocno wątpliwe, a jeśli nawet to i tak (jak widać) mówi to co mu jest wygodne i co ślina na język przyniesie.
Kluczowa jest pamięć wójta. Pani pamięta jak przed wyborami w remizy mówił, że jest na prostej drodze i dwa tygodnie zajmie załatwienie autobusu. Wójt na to, że pamięta co mówił ale tego akurat nie.
Mam nadzieję, że tym razem ludzie nie dadzą się ogłupić. Najwyższy czas na zmiany w gminie Poświętne.
Oby tylko nie wspólnota, bo niczego nie będzie
Tak jak teraz.
Nie wiem co to wspólnota, ale gorzej niż teraz się już nie da
To fakt. Gorzej się nie da. Wszędzie w gminach robią przez całą kadencję a tu tylko przed wyborami. Nawet nie robi, tylko obiecuje. I tak w kółko.
Wspólnota to Wspólnota Samorządowa. W powiecie ro starosta Rakowski w gm\nie Poświętne to Rosłon i Niżnik.
Nie tylko w Poświetnym robi się najwiecej przed wyborami. Strachowka tez tak ma. I opowiadać bajki o tym jaki jest zapracowany. Gdy idzie to biegnie.
Strachówka ma zrobione tyle przez jedną kadencję, co Poświętne przez 15 lat. Dno.
W naszej gminie potrzeba zmiany. Ale ten radny, co jeżdzi Lexusem raczej dobrym wójtem nie będzie
Wójt to nie ciastko, nie musi być dobry. Wójt musi być operatywny, reprezentatywny i komunikatywny. I niech jeździ czym chce, aby realizował zadania gminy a nie piu, pitu. Podobno radny Powała ma kandydować. On Lexem nie jeździ.
Czy Powała to ten co chce wysiedlać mieszkańców, którzy mają inne zdanie?
Jest operatywny – jako operator szlifierki i wyrzynarki
Dla mnie ten Wasz Januszek może być nawet operatorem łopaty, ale jeśli w ciągu 3 lat w tej gminie zrobi tyle co w Ręczajach, to gdzie znajdziecie lepszego? A jak pobędzie wójtem to może nie będzie musiał już jeździć tą pordzewiałą astrą.
W Ręczajach nic nie zrobił, to wszystko zrobiło starostwo. To po to pcha się na wójta, by kupić samochód?
To co ten Powała to też wspólnota, że starosta mu wszystko robi? To teraz nie ten od Lexusa tylko Powała jest nr 1 na naszą gminę z ich ramienia?
Kasia – Twój mąż na fejsie na zdjęciach z dnia nauczyciela w Ręczajach to prawdziwy elegancik.
Tak powinien wyglądać każdy stolarz w naszej gminie!!!!
Wójty kroją tort? Z jakiej paczki. Przecież to nie dla nich. Uważają się za nauczycieli? Chyba, że są z obsługi cateringu i usługiwali.
Trzeba być wyjątkowo łatwowiernym żeby sądzić że którakolwiek z inwestycji na terenie gminy jest realizowana dzięki jednemu czy drugiemu radnemu. Tutaj o podziale kasy decyduje tylko wójt. Rada to fikcja – atrapa. Wystarczy przyjść na sesję żeby się o tym przekonać. Radni nie mają nic do powiedzenia. Mogą jedynie liczyć na łaskę wójta. Wydeptywanie sobie ścieżek polega na popieraniu wszelkich działań wójta, nawet tych mających na celu ukrywanie niewygodnych faktów, wykazanych przez instytucje kontrolne nieprawidłowości, ukrywanie nepotyzmu, braku jawności , braku pomysłu na rozwój gminy, braku pomysłu na racjonalne gospodarowanie, na zwiększanie dochodów gminy, wykorzystanie programów unijnych. Mało kto ma tyle czasu i samozaparcia aby odsłuchać nagrania z sesji rady, aby dotrzeć do umów zawieranych przez wójta. Sądzę, że ci którzy to robią nie mają żadnych złudzeń. Z tym wójtem i z tą radą nie uda się wydobyć tej gminy z dna, na którym się znajduje. To jest mój pogląd i wielu moich znajomych. Oczywiście każdy ma prawo sądzić inaczej. Dziwne by było gdyby ci z mieszkańców, którzy są beneficjentami funkcjonującego w gminie układu władzy nie bronili swoich. Nie jest też realne aby nasz wójt, który od kilkunastu lat pobiera spore pieniądze za swoje nieporadne rządy, teraz zrezygnował z intratnej dla niego i dla jego rodziny i znajomych posady. Wysiłek rady skierowany jest na utrzymanie najważniejszego gminnego programu: Rodzina DA swoim.
No tak. Już dawno się mówi we wsi, że kandyduje. Jak nie Jan to Januszek Powała. Wsi i gminy chwała.
Masz prawo wiedzieć? – Rymowanki jak na tej stronie.
O Matko – byłaby komedia, dramat, horror i tragedia w jednym.
Tragikomedia w jednym.
Póki co można śmiało serial Ranczo tutaj robić. Plenery idealne, scenografia na miejscu, a po aktorów wystarczy na sesję rady przyjechać.
W Wilkowyjach mieli PKS
Kto w tej gminie nadaje się na wójta? Kto posprząta tą stajnie Augiasza?
Bez przesady – to nie musi być żaden heros. Wystarczy rozgarnięty śmiertelnik. Taki, który będzie miał choć odrobinę wyobraźni i poczucia przyzwoitości.
Potrzebny człowiek uczciwy i najważniejsze bez układów
Tą gminą rządzą strażacy: wójta – strażak, przewodniczący radny gminy – strażak, vice przewodnicząca – strażak plus kilku radnych to też strażacy. Podsumowując wielka strażacka rodzina
Jakby prezes Mobilisa był z OSP to by się na pewno dogadali. A tak „układ się zmienił ” i niczego nie będzie.
Bez układów ani rusz.
A szwagier wójta też jest z OSP?
Szwagier wójta równa drogi gminne. Przy okazji równa budżet gminy.
ja bym to nazwał: gminny program „Rodzina da swoim”
Minęły kolejne tygodnie a połączeń transportowych nadal nie ma choć jak zapewniał wójt na komisjach jeszcze we wrześniu: sprawę miał rozwiązać najdalej do połowy października. Jak tu takiemu wierzyć w cokolwiek?
Rozwiązać to on może ale swoje sznurówki