1 marca w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Warszawie odbyło się spotkanie dotyczące problemu niewystarczającej ochrony przed hałasem generowanym z nowo otwartej trasy S8. W spotkaniu uczestniczyli burmistrzowie Marek, Zielonki, Kobyłki i Radzymina. Ustalono, że gminy zrobią badania hałasu na swój koszt i przekażą je do WIOŚ.
WIOŚ wykona interwencyjne 24-godzinne pomiary hałasu w 2 punktach pomiarowych (Zielonka i Nadma), kiedy tylko odpuszczą mrozy. Natomiast poszczególne gminy wykonają pomiary hałasu przez akredytowane laboratorium w najbardziej newralgicznych punktach, na swój koszt. WIOŚ sugeruje zrobienie takich badań w cyklu 7-dniowym.
Na czwartkowym spotkaniu WIOŚ poinformował także, że jeżeli przeprowadzone badania wykażą przekroczenie norm, wówczas wystąpi do Marszałka o decyzję o podwyższeniu lub dobudowaniu ekranów. Z kolei przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zadeklarowali, że są gotowi jeszcze w tym roku zlecić dobudowanie ekranów, jeżeli taka będzie decyzja Marszałka. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/numer,270154,wie_ci_podwarszawskie
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
Wystarczy zablokować ruch na tych drogach ludzkim szpalerem (rozbić tam miasteczko namiotowe) a pieniadze na ekrany szybko się znajdą. Po co ponosić dodatkowe koszty ze społecznych pieniędzy, które nic nie dadzą. Takie jest moje proroctwo.
Blokować ruch, a nie robić badania. Wiele jeszcze musimy nauczyć się o funkcjonowaniu w cywilizowanym społeczeństwie.
Na stronie Inicjatywa Dla Zielonki informujemy o postępie w sprawie: http://www.dlazielonki.pl/
Blokować ruch, a nie robić badania. Wiele jeszcze musimy nauczyć się o funkcjonowaniu w cywilizowanym społeczeństwie.