
Wołomin: Będzie referendum?
Jedną z informacji, przekazanych przez burmistrz Wołomina na środowym spotkaniu w urzędzie miasta jest potrzeba zorganizowania referendum w sprawie dalszych losów wysypiska w Lipinach Starych. Odpady z MPO Warszawa nadal zwożone są na teren gminy (pomimo sprzeciwu sołtysów wsi sąsiadujących z wysypiskiem), co zdaniem władz miasta ratuje los miejskiej spółki, której grozi bankructwo. (…)
Głównym przekazem spotkania, z którym przyszli do mieszkańców urzędnicy i włodarz był ten, mówiący o tym, że to marszałek województwa a nie burmistrz decyduje o otwarciu wysypiska. Burmistrz powtarzała tę informację do momentu, kiedy jedna z obecnych na sali mieszkanek zapytała, dlaczego na spotkaniach poprzedzających otwarcie nowej kwatery burmistrz przekonywała o tym, że to ona musi podjąć decyzję i prosiła mieszkańców o zdanie w tej sprawie. Przy okazji zapytano też dlaczego nie zostały spełnione najważniejsze rekomendacje, wypracowane przez komitet dialogu w kwestii wysypiska. Nie otrzymano jasnej odpowiedzi, podobnie jak na pytanie co stało się z przedstawionym przez władze pomysłem na budowę w Lipinach St. centrum recyklingu. (…)
Oczywiście najważniejszym problemem jest ogromny kredyt, jaki spółka zaciągnęła na budowę instalacji do przetwarzania odpadów, która dziś nie funkcjonuje. Na obecnych na sali przeciwników zwożenia stołecznych odpadów do gminy tłumaczenia władz, że jeżdżące po ulicach śmierdzące ciężarówki z odpadami to wynik braku pieniędzy i chęć ratowania spółki, działała jak płachta na byka: – To nie mieszkańcy ponoszą odpowiedzialność za błędy władzy! Mamy umrzeć w tym smrodzie bo gmina wzięła pożyczkę i nie umiecie sobie z tym poradzić? W imię czego nasze dzieci mają żyć w smrodzie? W imię interesu gminy? – pytała wielokrotnie w czasie spotkania sołtys Mostówki. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html