
Agitacja na pikniku rodzinnym?
Czy partie polityczne powinny akcentować swoją obecność podczas miejskiego pikniku rodzinnego? Większość członków facebookowego Forum Mieszkańców Kobyłki uważa, że tego typu imprezy plenerowe nie są odpowiednim miejscem na promocję partii politycznych i samorządowych.
Dyskusja w tym temacie sprowokowana została wydarzeniami, jakie miały miejsce 27 maja w Kobyłce podczas pikniku rodzinnego. Przy jednym ze stanowisk, które znalazły się na Placu 15-go Sierpnia, można było dostrzec m.in. logo partii Prawo i Sprawiedliwość. Zdarzenie to od razu zostało skomentowane na Forum Mieszkańców Kobyłki.
– Dzieci podchodziły bo wata, bo popcorn. Dorośli zobaczyli co zobaczyli. Wyłapali, że to polityczne stanowisko. Nawet pani Agnieszka Nemska potwierdziła, że zgłoszenie tego stoiska było inne, a co innego się tam działo. Ludzie, przecież to miał być festyn bez polityki. Mieliśmy uczcić 50-lecie miasta i Dzień Dziecka – napisała pani Agnieszka. Jak się okazało, miejsce ze spornym stoiskiem zostało wykupione na potrzeby Towarzystwa Przyjaciół Miasta Kobyłka przez Andrzeja Zbyszyńskiego – prezesa tegoż towarzystwa.
– Szanowni zainteresowani. Pan Andrzej Zbyszyński zgłosił na piknik tylko stanowisko TPMK i został poinformowany przez pracowników o fakcie, że na pikniku nie dopuszczamy stoisk i organizacji politycznych. Wiemy o tym, że pan Andrzej i część członków tego towarzystwa są członkami Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej, dlatego został w szczególności o tym poinformowany. Pracownik MOK skrupulatnie zapisał to, co pan Andrzej zgłosił (książki, publikacje, gipsowe kobyłki) – zadeklarowała dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Agnieszka Nemska. (…)
Więcej na łamach Wieści
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html