Kilkumetrowa, gipsowa „Kobyła Wolności” bez wątpienia już na stałe wpisała się w krajobraz Kobyłki. Usytuowany na placu przed Miejskim Ośrodkiem Kultury pomnik kobyły, który w 2009 r. podarowany został przez „Gazetę Wyborczą” przy okazji świętowania 20-lecia wolnej Polski, nadal budzi skrajne emocje.
Zdaniem wielu osób ten niecodzienny pomnik jest najlepszym symbolem miasta. Jednak są też tacy, którzy najchętniej pozbyliby się gipsowego konia. Raz na jakiś czas na internetowych forach powraca więc dyskusja na temat tego, czy kobyła faktycznie jest miastu potrzebna. Dwa lata temu ówcześni włodarze Kobyłki postanowili nawet skonsultować się w tej kwestii z mieszkańcami. Na stronie internetowej Urzędu Miasta Kobyłka pojawił się wówczas odnośnik do ankiety, w której mieszkańcy miasta mogą odpowiedzieć na następujące pytanie: „Czy statua kobyłki powinna zostać, czy też zniknąć z placu przed Miejskim Ośrodkiem Kultury?”. Ostatecznie większość osób chciała aby gipsowy pomnik pozostał. Kobyłę odnowiono, zyskała nowy kolor i grzywę.
Tydzień temu gipsowy koń z Kobyłki znów wywołał nie lada poruszenie, bowiem z dnia na dzień zaczął zmieniać swoje ubarwienie. Wszystko za sprawą Pawła Lipnego – mieszkańca Kobyłki, artysty, rysownika, który w kobyłkowskim MOK-u prowadzi zajęcia z rysunku kreatywnego dla dzieci i młodzieży. Kobyła stopniowo zmienia się i niebawem w całości ozdobią ją fantazyjne rysunki. Pomysł na to, jak ma wyglądać odświeżona kobyłka wyszedł ze strony Pawła Lipnego. (…)
Więcej na łamach Wieści
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Czemu ma to służyć?, może powinna się znaleźć tabliczka informacyjna co autor miał na myśli malując kobyłę na niebiesko
O kunszcie Artysty trudno dyskutować ,co człowiek to inny gust. Ale ciekawe jak z kosztami takich zabaw? Wiem, że pan Artysta malował też pomieszczenia w MOK i to takie, które malowania nie wymagały. Kolejny etap dojenia miasta przez wesołą drużynę zza miedzy. Bo trzeba pamiętać, że Artysta był kandydatem na radnego z komitetu burmistrz Daenerys.
Panie Pawle, niech Pan się nie przejmuje kretyńskimi komentarzami i dokończy pracę. Bardzo dobry pomysł. Duży plus za zaangażowanie. Mam nadzieję, że końcowy efekt zamknie gęby sceptykom.
Pytanie podstawowe, czy społecznie p. Paweł pomalował Kobyłkę, jeśli nie to za jaką sumę
50 tysi
P. Lipny kandydat na radnego z ekipy Pani Dobrej, 63 głosy w wyborach samorządowych, przypadek iż to on koloruję kobyłę