Jedni mają samoloty, inni Mercedesy

22

Jakiś czas temu na łamach naszego tygodnika, inspirowani spostrzeżeniem Czytelnika, zamieściliśmy krótką wzmiankę o tym, że biały van z logo Kobyłki, od tygodnia parkowany jest na jednej z prywatnych posesji w Wołominie. Dalej, sprawy same się potoczyły…(…)

(…) W oczekiwaniu na pismo z urzędu dołożyliśmy starań, by nieco więcej dowiedzieć się w temacie. W zasadzie trudności żadnych z tym nie było, wystarczyło zapytać sąsiadów, by sprawa się wyjaśniła. Działka jest własnością rodziny wołomińskiej dziennikarki, a jej syn, to pracownik kobyłkowskiego urzędu najprawdopodobniej tu od dłuższego czasu zamieszkujący.

Sprawdziliśmy, jakie stanowisko w gminie pełni pracownik, któremu władza Kobyłki tak chętnie powierza drogiego Mercedesa, a jednocześnie chcieliśmy ustalić do jakich celów przeznaczony jest 9-osobowy van. Tu z pomocą przyszedł nam internet i zamieszczane w nim informacje urzędu. Wynikało z nich, że pracownikiem dysponującym jednym z dwóch urzędowych samochodów jest osoba stojąca najniżej w hierarchii samorządowych stanowisk – pomoc administracyjna w wydziale promocji Urzędu Miasta Kobyłka.(…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

22 KOMENTARZE

  1. skoro chłopak najmniej zarabia w urzędzie, to ten samochód mu się należy:) niech sobie chodzą na piechotę inni urzędnicy-krezusy

  2. Wydoili Wołomin z mieszkań komunalnych, inwestycji robionych pod własne potrzeby i dotacji dla gazet. Teraz przerzucili się na Kobyłkę. I znów to samo: inwestycje w ulicy Nałkowskiego, taksówka miejska traktowana jak prywatny transport, informacje w gazecie o najmniejszej bzdurze a teraz jeszcze ten mercedes. Zero szacunku dla publicznej własności.

  3. Witam, hejt na Panią burmistrz i jej pracowników trwa w najlepsze. Ze sportem się nie udało bo klub MKS WICHER KOBYŁKA ma się dobrze i jego sekcję. A podobno pani burmistrz miała zlikwidować, a tu skutecznie zadziałała. Wszystkie sekcje miały wylecieć a tu znowu skucha. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia pani burmistrz i jej wszystkim pracownikom. Pozdrawiam

    • Panie Trenerze
      Wiadomo było, że to, co rozpowiadali ludzie związani z poprzednim prezesem i pewną blond-radną to bajki. Oni do spółki z obecną przewodniczącą Rady żyją tylko tym, żeby konfliktować ludzi między sobą. Słabe jest jednak to, że i burmistrz się daje wciągać w te porachunki. Jakieś zemsty, jakieś szukanie haków na prezesa – po co to teraz? Niech robią swoje.

      • A niech się tam gryzą. Jedni warci drugich. Gorsze to, że nie widać nawet cienia szans na jakiś budynek dla trenujących dzieciaków. Jak kandydowali to tak narzekali, że kontenery, że średniowiecze. A teraz cisza. Coś słychać, że burmistrz chce robić jakieś lokale dla wichru w PPP ale jak się na tym nie zna a jej ziomki storpedowały już jedną taką inwestycję, to raczej nie powinna zaczynać kolejnej.

  4. Niestety, daje to nam podgląd jak od najniższego szczebla władzy marnotrawione są pieniądze podatnika, gdzie są radni, gdzie Burmistrz, niestety wszczyscy chowają głowy w piasek, wywalić z roboty tego pracownika będzie dobry przykład dla innych

  5. hejt nie hejt dlaczego mam jak podatnik placic za jego jazde, paliwo, serwis, i inne rzeczy zwiazane z uzytkowaniem, skoro to tez jest „nasze”podatnikow auto to też chce pojeździc tymbardziej ze potrzebuje takie auto na urlop….to gdzie sie zglosic po kluczyki??

  6. miał byc rower dla pracowników urzędu, a jeden dostał mercedesa , wiadomo z desantu z Wołomina – redaktorska rodzina – od lat robią propagandę sukcesu burmistrz Wołomina a teraz jej koleżance z Kobyłki. tak trzymać’ wyrwać ile się da ze żłobu.

  7. zatrudnienie na pracownika administracyjnego to obejście dla znajomków zatrudnianych w urzędzie praktykowane w Wołominie i teraz w Kobyłce – proste – na wyżej wymienione stanowisko nie musi być konkursu.

  8. W Kobyłce mamy dwie opcje, jedna węglowo złomowa druga opcja wywodzi się że skupu butelek i makulatury reprezentowana przez onego Lecha, cóż takie mamy elity

  9. Jak auto ma stać pod urzędem – mazane sprayem przez gimbaze ze smartfonem na oczach – to niech stoji u chłopa na posesji. A że za to nie bierze kasy a czasem przywiezie dziecko ze szkoły albo torbe z zakupami??? I dobrze – ale gdy trzeba – auto dla urzędu jest a nie stoji po warsztatach czy lakiernikach.

    A teraz z zupełnie innej beczki: Gmina Strawczyn – w kieleckiem – 10600 mieszkańców. Własna pływalnia, stadion z krytą trybuną, ogólnodostępne boiska do gry w piłki wszelakie i tenisa. Równe chodniki i skanalizowane drogi. Te z górki i te pod górkę. Świetnie zagospodarowane tereny do rekraacji. Żadnej kopalni miedzi, węgla i fabryki złota. żadnego przemysłu ciężkiego
    Dlaczego w gminie która ma 10600 mieszkańców – powstały takie inwestycje a dzieci z Kobyłki i Wołomina – ponad 70 000 społeczności – kiszą sie w jednym basenie lub topią na niestrzerzonych glinkach??
    Oto prawdziwy temat do powiatowej gazety i fakt jak walą nas po rogach władze naszych gmin.
    W takim kieleckim – można. Tu – ciągle piniendzy ni ma

  10. Ponoć wielokrotnie na terenie miasta bohater w/w artykułu był widziany gdy prowadził obwożny skup butelek i makulatury tymże autem, ciągnie wilka do lasu

  11. Drogi w kobyłce są tak zrujnowane przez deweloperów a urzad nic z tym nie robi. Nie wiem za co urzednicy odpowiedzialni za stan dróg biorą pieniądze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj