Wcześniejsze godziny lekcji (od godz. 7.10), brak pluszaków i dywaników w klasach, nauczyciele w przyłbicach, płyny dezynfekujące na każdym piętrze oraz ograniczenie przemieszczania się w szkole – oto nowe zasady, jakimi kierować się będą od września dyrektorzy i nauczyciele naszych szkół. Wiemy już, jak od następnego tygodnia będzie wyglądała nauka w wołomińskich placówkach.
Dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół i Przedszkoli w Wołominie Halina Bonecka poinformowała nas, że na każdą szkołę i przedszkole nałożono obowiązek przestrzegania reżimu sanitarnego – w związku z wytycznymi GIS na czas epidemii. – Według obecnych wytycznych uczniowie nie mają obowiązku noszenia maseczek i rękawic (ale też jeśli ktoś zechce, to może nosić maseczkę) – obowiązkowa jest dezynfekcja rąk przy wejściu do budynku. Organizacja zajęć planowana jest tak, aby w miarę możliwości uczniowie mieli lekcje w jednej sali. Trzeba będzie zapobiegać również gromadzeniu się uczniów w czasie przerw – mówi nam dyrektor, która na co dzień nadzoruje pracę placówek.
Jak dowiedziały się Wieści, wołomińskie szkoły opracowują także indywidualne procedury zapewnienia bezpieczeństwa uczniom i pracownikom. Na czym polegają zmiany?
– Plan lekcji uwzględnia jak najmniejszą konieczność przemieszczania się uczniów.
– Wprowadzono możliwość rozpoczęcia lekcji wcześniej – od godz. 7.10.
– Nauczyciele w wieku 60+ nie są objęci koniecznością dyżurowania.
– Szkoły gromadzą środki ochronne, niezbędne do bezpiecznego funkcjonowania placówki w nowym roku szkolnym (płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni oraz dozowniki, rękawiczki ochronne, maseczki i przyłbice). (…)
Więcej na łamach Wieści.
W najnowszych Wieściach także szczera wypowiedź jednego z dyrektorów szkół w powiecie na temat rzeczywistego przygotowania placówek na czas epidemii.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Ilu wołomińskich nauczycieli zwolniło się z pracy na skutek polityki Haliny i Elżbiety???
Zbyt mało?
Jak myślicie ile czasu nasze wołomińskie szkoły utrzymają reżim sanitarny biorąc pod uwagę, że w normalnych warunkach jest dramat ????
W podobnym co reszta kraju…
Ciężko trzymać się „absurdalnych” zaleceń – czyli dobrych rad
Trzeba było w marcu szkoły zamykać?
Co zrobił samorząd, żeby przygotować szkoły i nauczycieli do jakiejkolwiek formy nauki w trakcie pandemii? W ogóle cokolwiek zrobił? Poza narzekaniem na zalecenia, bo to absolutnie nic nie zmienia w sytuacji szkół, nauczycieli i uczniów. „Samo rząd” jednak do czegoś zobowiązuje.