Budowa gazociągu jest nie w smak mieszkańcom Ząbek. Wszystko przez wycinkę drzew, która odbywa się w okolicy ul. Powstańców i Andersena. Niestety, sprawa jest już przesądzona, a okolicznym mieszkańcom pozostaje dać upust emocjom na facebooku. (…)
Osoby mieszkające w sąsiedztwie lasu i ul. Żołnierskiej błyskawicznie zaczęły w mediach społecznościowych dzielić się zdjęciami z wycinki. Widok wielu powalonych drzew wzbudził ostrą dyskusję na facebooku.
– Pani Małgorzata Zyśk, panie radne, panowie radni! Coście do diabła zrobili, ile napisaliście pism żeby bronić interesów swoich mieszkańców i wyborców! Ile wysłaliście pism, jakie podjęliście działania?! Bo naszym interesem nie są tylko asfaltowe ulice i parkingi, ale również zdrowie i komfort życia! Upada ostatni wąski pas lasu dzielący nas od Żołnierskiej, a was to nic nie interesuje! Gdzie wy jesteście kiedy was potrzeba? Schowajcie głowy bo jesteście dla nas bezużyteczni w czymkolwiek innym niż wylewanie asfaltu! Nasze mieszkania straciły wartość, a my będziemy oddychać duszącym smrodem – napisał jeden z oburzonych mieszkańców, dołączając do swojego wpisu zdjęcia z wycinki lasu.
Dzień później, czyli 26 lutego, informację w sprawie tego co dzieje się w pobliżu ul. Żołnierskiej zamiesił Urząd Miasta Ząbki. Oto jej treść: (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Chcą gazu ale rur nie pozwolą położyć, to nie wifi że bezprzewodowo można.