Program do wymiany

12
bty

Na ostatniej sesji Rady Miasta Kobyłka miał zostać przyjęty nowy program opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Tak się jednak nie stało. Radni za to dosadnie skrytykowali projekt uchwały, który do nich trafił.

Dyskusję rozpoczął radny Wojciech Reutt zwracając uwagę na to, że powiatowy lekarz weterynarii nie otrzymał programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Miasta Kobyłka w 2021 r.

– Powiatowy lekarz weterynarii nie widział tego programu. Czy to prawda? – zapytał radny Wojciech Reutt.

– Tak, nie widział, nie podjął. My to wysłaliśmy w terminie nakazanym ustawą – wyjaśniała Ewa Kobierzycka, która w kobyłkowskim urzędzie sprawuje samodzielne stanowisko ds. ochrony zwierząt.

– Wiemy dlaczego nie podjął? (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

12 KOMENTARZE

  1. Ile kosztuje roczne utrzymanie tego samodzielnego stanowiska d/s bezdomnych zwierząt ? Problem bezdomnych zwierząt w Kobyłce od wielu lat nie istnieje !!! Po co to stanowisko?!!! Jak pojawiały się kiedykolwiek zwierzęta na ulicach to raczej miały domy tylko zabłądziły i szybko sami właściciele odnajdywali zguby.

  2. Zwykle bicie piany dla pijaru. Zasadność tego stanowiska jest zerowa równie dobrze mógł to kudłacz w ochronie środowiska robić.
    A tak fundamentaliści zwierzęcy, do których zalicza się EK, dorwała się do miejskiej kasy. Jej cel to na siłę ratować zwierzęta które np.wyjdą same na spacer. Nie liczy się kasa, nie liczą się ludzie liczą się tylko pieski mimo że nikt ich nie krzywdzi.
    Radni powinni to szaleństwo zatrzymać. I szczerze mówiąc zmasakrowali ten projekt zgodnie i bez względu na podziały.

  3. Gdzie byli radni gdy takie dziwaczne ,,samodzielne stanowisko ” powstało ,chyba zdawali sobie sprawę że w Kobyłce nie ma bezdomnych zwierząt, dlaczego zgodzili się .

  4. Ta kobieta i prawnicy to gównosraje – zero wiedzy., na moje pytanie czy można hodować w Kobyłce pawie odpowiedzieli kłamliwie,że nie bo to drób. i prawnik urzędu ich poparł. Po interwencji w ministerstwie rolnictwa, stwierdzono,że pawie mozna hodować w Kobyłce , a pawie nie zaliczają się do zwierząt hodowlanych – drobiu.
    tylko kłamliwe informacje u oani kobierzyckiej.

  5. Jakie wykształcenie posiada ta pracownica? My mieszkańcy mamy prawo wiedzieć jakich specjalistów zatrudnia Gmina za nasze ze pieniądze. Jaką szkołę ukończyła, gdzie możemy uzyskać informacje o jej kwalifikacjach?

  6. Takie Stanowisko (400tys) zł powinno być natychmiast zlikwidowane .Nie dziwię się że gmina prowadząc taką gospodarkę zaciąga 6 milionów kredytu na działalność podobno bieżącą. Na takim stanowisku powinien być zatrudniony zootechnik lub weteryńarz.

  7. Po powyższych postach (z których większość, jeśli nie wszystkie to wpisy troli) oraz aktywności na FB widać, że jedna z kobyłkowskich frakcji postanowiła utorować sobie drogę powrotną do RM na psich karkach, wypisując głupie i głupsze komunikaty i licząc że ludzie w to uwierzą.

  8. Wystarczy mieszkańcom wyjaśnić ich wątpliwości przez Urząd. Suma przeznaczona na problem zwierząt była wymieniana 400 tys.zł rocznie jak powstało to stanowisko w 2019r .Zwykłych mieszkańców nie obchodzą żadne frakcje między lokalnymi działaczami tylko mają prawo do pełnej informacji.

  9. Czułość wobec zwierząt to bardzo chwytliwy temat na którym można zbić kapitał polityczny i uczuciowy, problem w tym że w Kobyłce bezdomnych zwierząt trudno się doszukać a wolontariuszy przeznaczających prywatne pieniądze więcej jak zwierzątek .Stanowisko powinno być zlikwidowane a część zaoszczędzonych funduszy przekazana na karmę wolontariuszom.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj