Podczas ubiegłotygodniowego briefingu prasowego radni województwa mazowieckiego oraz władze Wołomina apelowały do wojewody mazowieckiego o jak najszybsze wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID), która jest niezbędna do rozpoczęcia modernizacji drogi wojewódzkiej nr 634. W tydzień po naszej relacji ze spotkania rzecznik wojewody przesłał zaskakujące wyjaśnienia, rzucające inne światło na sprawę. (…)
Wojewoda Mazowiecki po weryfikacji całej dokumentacji projektowej 12 maja 2021 r. nałożył na inwestora obowiązek uzupełnienia dokumentacji. Zwrot dokumentacji nastąpił 2 lipca 2021 r. Po kolejnej weryfikacji poprawności złożenia projektu budowlanego (niestety negatywnej), Wojewoda ponownie wezwał inwestora do uzupełniania dokumentacji. Poprawiona dokumentacja do dzisiaj nie została złożona do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego – wyjaśnia pracownik biura rzecznika wojewody. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Niech się wezmą za zjazd do Radzymina bo dzisiaj ledwo co do robotki zdążyłem. Trochę gruzu i wody poszło w majteczki
Ręce opadają…
W Wołominie nic nie potrafią zrobić. Stanąć przed kamerą potrafi każdy głupek, zadbać o interesy mieszkańców Wołomina już nikt nie potrafi.
20 lat temu ta droga powinna być rozbudowana do 2 pasów w jwdną strone. Kto wtedy dzierżył stery? Rycio z Mikulem. Podziękujmy im za ich wielokadencyjne nieróbstwo i dajmy kolejne premie w wołmińskich spółkach.
Tak zabija sie miasto- odcinając od świata.
Po kolejnych niby samorządowcach to nie można było sie już spodziewać kompletnie niczego.
Jak zobaczyłem jak z kartki jeden burmistrz duka i układa akcenty…. to już moja 8 letnia wtedy córa- robiła to czyściej czytając instrukcje napraw cinquecento…o synu nie wspomne.
Kolejne upatrując kierunku działań w szklanej kuli- wiadomo- tak patrzyły że im pewnie pęrkła….
Rządy małpy z brzytwą!
Ciekaw jestem kogo teraz tam wsadzą…donkichota?
A o droge- 20 lat temu był czas płakać- gdy nie robiło sie wielkich obwodnic….ale niech płaczą może jeszcze wypłaczą w połowie roku jakieś pieniądze na znak uwaga dzikie zwirzęta.
Czy ktoś jest w ogóle zdziwiony, że prawda wyglada inaczej niż przestawia to upadająca królowa z ciśnieniem na sejm/senat? Przecież ona oprócz uprawiania polityki (zresztą ze szkodą dla mieszkańców Wołomina) nie robi kompletnie nic. A panowie chyba się dali wpuścić pani w maliny, niby dorośli a dali się zrobić jak dzieci
W tym roku na pewno na tej drodze nic się nie będzie działo a po kolejnej zimie jak ta ostatnia to już tej drogi nie będzie bo asfalt stopi się wraz ze śniegiem. Może tweż o to chodzi bo nie od dziś wiadomo że taniej budować od podstaw niż remontować stare. Cud że w lipcu połatano trochę rondo na skrzyzowaniu z Fieldorfa…… bo po zimie dziurawe jak sito było. Cóż za skuteczność władz…. ciekawe czy nasze władze wysłały choć jedno ponaglenie o naprawę nawierzchni ronda do MZDW…..wszak wystarczyło pół wywrotki asfaltu i problem z głowy a tyle mięsięcy żeśmy czekali by to przywieźli.
Droga po jednym.pasie.dzieki tubylcom.z Zielonki bo nie chcieli 2 pasmowej w.kazda strone
To może zamiast apelować w kosmos, burmistrz Wołomiina powinna załatwić sprawę z tubylcami z Zielonki. Kocha nic nie wnoszące apele, tupanie nogą też kocha, ma kamerę, mikrofon, do pracy jej to wystarczy.
To nie jest wina tubylcoów z Zielonki bo oni wój mają so gadania. Na mapach jest: pas drogowy albo projektowany pas drogowy.
Kto nawydawał pozwoleń na budowe w pasie drogi albo w pasie drogi projektowanej???
Sta-ro-sta.
Który? – budynki w Ząbkach Zielonce i Kobyłce- nie stoą 2 dni.
Im podziękujcie i jeszcze stołki w miejskich spółkach dajcie.
Woj do gadania?mylisz sie …plan byl inny ale tubylcy oprotestowali
To weź i oprotestuj s10
To nie jest w kompetncjach autohtonów tylko Struzika . Kto nawydawał pozwoleń na budowe w pasie drogowym? Tubylcy se nawydawały? Nie- starosta.
Tubylcy to św Piotra mogli protestować – Nie ich grunty !
stare capy z osiedla witus.nie chcialy szwrokiej trasy
Może nie chciały – ale to nie powód by wydawać pozwolenia na budowe w pasie drogowym, podczas gdy od zwykłej gminnej karzą ci sie cofnąć 15m. Nie broń wołmińskich pseudo samorządowców.
Pytanie brzmi kto będzie kolejnym burmistrzem? Zagubiona Ela czy Don Kichot? Ten kto podejmie się kandydowania zrobi to po to żeby zwalczyć wiatraki (sztuczne twory i nieprawdziwe opowieści o rzeczywistości) które stworzył obecny układ do tego będzie musiał poukładać to wszystko od nowa. Czy na horyzoncie widać takiego szaleńca? Kilku próbuję ale czy przed wyborami nie zrozumieją, że to nie ma sensu? Słabo to widzę. Żeby pokazać jak wygląda proces włączania do „polityki” opowiem historie jednego kandydata na radnego. Dostał w poprzednich wyborach dwie propozycję miejsca na listach. Jedna jak pokazała historia to było pewne miejsce w radzie. Po 1 rozmowie z „werbującym” był pełen zapału. Potem nastąpiło kilka rozmów z „twarzą” komitetu podczas których dowiedział się co robi „Rysio”, jak głupi są pozostali kandydaci na radnych, o tym co PiS robi w kraju i ani jednego (sic!) słowa o Wołominie, Zero! Ci co zostali na listach musieli łyknąć ten zestaw plotek i pomówień i dobrze się w tym czuć i takich mamy teraz radnych – interesownych plotkarzy bez pomysłu na miasto i bez wiedzy o tym jaka jest rola radnego.
W sumie czego się spodziewać po samorządowcach, których głównym celem było zniszczenie PiS w Wołominie? Tu nie chodziło i nie chodzi o rozwój miasta, ale o zemstę na Rysiu i jego ekipie. I to jest program Elżbiety, który nadal realizuje w swoich listach, odezwach do narodu i innych takich tam przedszkolnych potupywaniach nóżką. Kobieta jest chora z nienawiści, każda rozmowa zawsze kończy się wątkiem PiSu, wszędzie widzi podsłuchy, pisowskich sygnalistów. Tylko zrozumieć nie potrafię, czemu ludzie są tak głupi i nadal tę antypisową nagonkę lajkują? Słabo to świadczy o ich spostrzegawczości i inteligencji.
Nie lubię PiSu za to co robi w kraju, też mnie wiele rzeczy wkurza, ale w pracy samorzadowca nie chodzi o jakieś prywatne sympatie czy antypatie, ale pracę dla dobra mieszkańców. A radnych dobrała pod siebie, trochę jeszcze mniej od siebie rozgarniętych, żeby jej nie zagrażali. Dość powszechny mechanizm, wystarczy ich posłuchać, tylko tyle. Większość z nich już się pewnie nawet i połapała w tej układance, ale nie ma za bardzo jak wyjść z tych chorych powiązań, bo zemsta najwyższej bywa okrutna.
Marzenka, nie don koichot, a Wam się wydaje, że ktoś startuje w wyborach, bo chce coś zrobić dla miasta albo gminy? Może jeden taki się znajdzie, w wersji optymistycznej – dwóch. Ale reszta pcha się na świecznik, bo ma co „przepchania” w urzędzie swoje sprawy, które bez odpowiedniej pozycji zainteresowanego będą się kisić w szafach urzędniczych. Społecznicy przeszli na emerytury. Razem z nimi odeszła z gminy przyzwoitość. To sobie trzeba uświadomić.
Wiesz Elle- to wszystko jest do czasu. Najlepszy przykład- filmik na watsie czy innym signalu- baraszkującej pary z …Mielna???- jednak znalazł sie ktoś, kto zamiast biernie patrzeć na „wyczyny” podszedł i użył argumentu siły dla otrzeźwienia. I to nie były dziady 65+.
Wołmin te pare przypomina. Trzeba kogoś kto tym klapkiem przyłoży..
Mark, oczywiście, ale tu już czasu nie ma. To nie jest pierwsza nieudana kadencja. Nawet jeśli ktoś klapka użyje, to znajdzie się cała masa tych, którzy rzucą się na niego i jego tym klapkiem potraktują. Taka gmina…
To prawda, siatka zależności już tak się rozrosła i skostniała, że zamieniła się w beton. Trudno będzie zrobić wyłom, za to spróbuj wyjąć jeden kamyczek, bo beton cię zmiażdży, siłą, masą, bezmyślnością. Sytuacja jest w zasadzie beznadziejna, chyba, że ktoś granat rzuci i oby taki się pojawił jak najszybciej i rozpirzył wszystko. To jedyna nadzieja dla tego miasta.
To tak jak mówi Elle: to po pierwsze musi być człowiek ale też do społeczeństwa wołmińskiego musi dotrzeć to, co wspólnie uradziliśmy- musi przejżeć na oczy że jest w czarnej d….. i że tego syfu to nakręcili jedni ludzie – od paru kadencji. Puki tego nie zrozumie- nasza tłuszcza- na świeczniku będą lądować pajace z pod wołmińskiego betonowego świecznika.
A wystarczy TYLKO przestąpić próg tego pożal sie Boże wołmińskiego powiatu by zrozumieć- że można żyć inaczej. Tylko trzeba zacząć tego egzekwować.
Mark, jak już się zacznie egzekwowanie wykonywania obowiązków, to będą szanse na wymianę osobową. Ale zważywszy stan miejskich finansów, robić będzie co, ale nie będzie za co. Czyli rozbudzone oczekiwania zderzą się z rzeczywistością wypracowaną przez poprzedników, ale jest mało prawdopodobne, aby elektorat winy w takim stanie rzeczy upatrywał w zaszłościach poprzedników. Uświadom sobie rozmiar bezmyślności, która nas otacza…
Se dawno uświadomiłem. Stąd zakup działek w grodziskim powiecie a nie wołmińskim. Tam widać- jak rośnie- tu- widać jak gnije. I to mimo że tam zajerzdża jesienią gnijącą na polach kapuchą. Bi tam gnije kapusta- a tu – pieniądze podatników wołmińskich.
Ale tak- wołminiaki tego nie zrozumjo. Na szczęście ja miałem szczęście objeździć mazowsze- to zrozumiałem i mam świadomość tego że najwyższą oceną dla władzy wołmińskiej możr być najwyżej mierna- bo te miwrnoty od kadencji na więcej nie zasługują. A wołominiaćy- nie mają nawet skali porównawcze inwestycji. Bo skąd mogą wiedzieć, że tyle co sie tu robi, to w innych powiatach sołectwa robią- a nie powiatowe miasta….
Mark, pewnie widzą, i pewnie dostrzegają różnice, bo trudno ich nie dostrzec. Ale takie są tu aspiracje ludności, takie potrzeby. Z mentalnością większości nie wygrasz.
A co będzie, jeśli trzeba będzie zacząć spłacać zaciągnięte pożyczki, a tu się okaże, że nie ma z czego? Prędzej czy później to wszystko padnie, bo nie ma nikogo, kto by miał choć blade pojęcie o zarządzaniu finansami samorządu, nie o księgowaniu, ale zarządzaniu w szerszym tego słowa znaczeniu. Nie wiem, czy ci wszyscy kibicujący obecnej ekipie tylko dlatego, że tak dzielnie walczy z PiSem mają świadomość, że jak ekipa się wyłoży na własnej nieudolności i niewiedzy to wejdzie zarząd komisaryczny, który będzie z PiSu. Wtedy dopiero będzie zabawnie. Oby pojawił się ktoś ogarnięty przed wyborami. Przecież cuda się zdarzają.
Radwan wyrzuciła czog T34 z parku nałkowskich i dała ochronę fizyczną dla klbla za miliony, przy kliblu rezyduje superochrona z warszawy OMEGA SEKURITY SP. Z oo
Radwan czołgu nie wyrzuciła. Ma na sumieniu poważne grzechy ale czołg nie jest jednym z nich. Problemem nie są spadochroniarze tylko koledzy i rodzina na różnych stanowiskach.
Nie przeinaczaj faktów- czołg zajumał zbawca Saszkina, potrafiący sie wysławiać jak kupa gruzu, zatwierdzający budowe półmetrowych schodków na stacji , najlepszy pod pisowskim słońcem , burmicz Riki lovel – wengrowy spadochroniarz.
Pamìęć ci zawodzi? Starcza demencja? Gąbczaste zwyrodnienie mózgu? Asf? Alzheimer?
Co do innych rzeczy- nie neguje.