Ciemno wszędzie

3

Wielu mieszkańców Kobyłki skarży się na niedzałające latarnie. „Latarnie nie świecą już kolejną noc. Jest ciemno i strach wieczorem wyjść na ulicę.” „Nie świecą latarnie w mojej okolicy, które po wymianie raczyły świecić tylko przez kilka dni” – tego typu komentarze pojawiają się ostatnio na kobyłkowskich forach internetowych. Temat wadliwych latarni podjęli również miejscy radni.

– Można powiedzieć co się dzieje z tym oświetleniem? Mieszkańcy do nas radnych dzwonią, piszą. W wielu miejscach bardzo długo światło nie działa. To nie jest tak, że całe noce. Czym jest to spowodowane i jak można usunąć te usterki? Pewnie każdy wymieni w swojej dzielnicy jakieś tego typu miejsce bez światła. Jest tak m.in. na ul. Poniatowskiego, gdzie od Zielonki światło się nie świeci przez praktycznie całą noc – zauważył radny Wojciech Reutt podczas ostatniej sesji rady miejskiej. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

3 KOMENTARZE

  1. W Wołominie nie lepiej. Zapomniano, że dzień jest krótszy, o 6 rano sa egipskie ciemnosci, idąc na pociąg o tej porze nie czujemy sie bezpieczni.

  2. Kobyłka jest eko! W zgodzie z naturą! Jak noc to ciemno, jak zima to śnieg leży na chodnikach i ulicach tygodniami, jak wystawione śmieci to nie zabierali ich kilkanaście dni np. z Piotrówka. A dziki to w ogóle jak krowy w Indiach. Urząd eko, burmistrz eko to i mieszkańcy będą eko. Chcą czy nie chcą.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj