Bomba w liceum w Radzyminie

1
Chwile grozy przeżyli uczniowie i nauczyciele Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Radzyminie, po tym jak jeden z uczniów przyniósł w plecaku pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Ewakuowano ok. 500 osób. Na szczęście nie doszło do wybuchu. Mogło dojść do tragedii. W radzymińskim liceum przy ulicy Konstytucji 3 Maja we wtorkowe południe znaleziono duży pocisk moździerzowy z czas ów wojny. Szybko okazało się, ze niewybuch do szkoły przyniósł jeden z uczniów i schował w szkolnej szafce. Zaalarmowani nauczyciele natychmiast wezwali pomoc. Na miejscu błyskawicznie zjawiło się kilka zastępów straży pożarnej, oddział antyterrorystów z Komendy Stołecznej Policji oraz grupa wojskowych saperów. Rozpoczęto ewakuację uczniów i pracowników szkoły. Ponad 500 osób ulokowano w Miejskiej Sali Koncertowej, naprzeciwko budynku liceum. (…)

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj