DW 634 – Misja na Marsa

5

Remont najważniejszej drogi w powiecie czas zacząć. Problem w tym, że jej odcinkowe zamknięcie potrwa aż 3 lata, a ruch będzie prowadzony objazdami – nierzadko wąskimi uliczkami. O inwestycji, na którą czekał cały powiat, a która okazała się niestety „zgniłym kompromisem” – z radnym powiatu wołomińskiego i zastępcą dyrektora Departamentu Organizacji – dyrektorem Delegatury w Wołominie Igorem Sulichem, rozmawia red. Julita Mazur.

Rozpoczęcie przebudowy DW 634 to niewątpliwie historyczny moment w dziejach naszego powiatu. Jako samorządowiec z pewnością pamięta Pan początki dyskusji nad koniecznością modernizacji tej drogi.

– Tak, zgodzę się z tym stwierdzeniem, spokojnie można powiedzieć że po tych 20-30 latach starań wreszcie się doczekaliśmy inwestycji wartej kilkaset milionów złotych. O tej drodze i sprawnej komunikacji z Warszawą mówiło się zawsze, zakładam od kiedy przywrócono w Polsce lokalne samorządy w 1990 roku temat był wiecznie żywy. Pamiętam nie tyle początki postulatów i dyskusji, co odgrzewaną przy każdych wyborach – czy to samorządowych, czy parlamentarnych – dyskusję na temat tego „kto winny” takiego stanu rzeczy.

Oprócz burmistrzów, posłów dostawało się każdemu, również staroście, jak i marszałkowi. Ostrzał i krytyka mieszkańców był wycelowany ogólnie w „rządzących”. Teraz po latach na pewno nadal należą się słowa krytyki dla tych, którzy odpuścili temat zaprojektowania drogi jako dwupasmowej – wariant ostateczny, czyli jeden pas plus chodniki i ścieżka rowerowa oraz lewo i prawo skręty z rondami są może nie „zgniłym”, ale jednak kompromisem.

Ostatecznie, koniec końców cieszę się, że to przedsięwzięcie, które dla niektórych było tak samo realne jak „misja na Marsa” jednak staje się faktem. Wraz z przebudową rozpocznie się drogowy armagedon.

Czy wyznaczone objazdy, Pana zdaniem, dadzą radę obsłużyć codzienny ruch na tej trasie? (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

5 KOMENTARZE

  1. Ta droga nie.nadaje sie do natezenia ruchu jakie jest teraz
    Jakim.cymbalem trzeba byc zeby sie podniecac takim.orojektem
    Korki beda nadal. Patrzac na remo t ktory byl w Zabkach to.powstaly ro da na miare zascianka a nie drogi wojewodzkiej. Nieudaczniki nic nie potrafiliscie zrobic a.pan Sulich czym sie podnieca tak samo jak Pan Kandyba ktory taki byl zadowolony z takiego przekroju drogi..wywalone pieniadze w bloto.

  2. Przecież od lat widomo że Struzik zrobi wszystko żeby tylko nie zainwestować w tę drogę bo pieniądze na inwestycje transferuje w swoje rodzinne płockie strony, i każdy pretekst najmniejszego sprzeciwu był jak młyn na wodę żeby tylko nic tu nie zrobić.

  3. Jest już pierwszy zamknięty odcinek drogi, jest już pierwszy objazd. Czy byłoby nadmierną uprzejmością wobec mieszkańców, gdyby nawierzchnie dróg stanowiących objazd, połatać? Rozumiem różnorodność gospodarzy dróg, ale przy przygotowaniu realizacji takiej szumnej inwestycji można się było porozumieć, dla dobra mieszkańców. Bo dziur dużych i niebezpiecznych jest kilka. Inwestycja może potrzebna, chociaż niekoniecznie w takim kształcie i z takim efektem końcowym i kumulacją skutków ubocznych, ale niezorganizowana, ośmielę się stwierdzić, że jak każda w tej okolicy. Widać, taka tu tradycja.

  4. A tera niech pani burmiszcz odpowie na pytanie- którędy ci ludzie mają jezdzić? Którędy ma jezdzić dowożony dla budowanej drogi towar??? Ulicą Kasprzykiewicza i matarewicza????
    Brawo!!!
    Wyremontowaliście- bo to starosta robił- lokalną droge o szerokości waginy- by tera puścić nią ciężki sprzęt i ludzi rano do pracy. Jak ta droga będzie wyglądała za 3 lata??? Starosta znów ją wyremontuje??? No bo droga będzie zniszczona- ro napewno. Będzie zniszczona. Kto to odbuduje. Kiedy??
    Pisałem : zróbcie droge przez pola- Krymską- tak by zastępowała remontowaną 634. 8 osób z ossowa i 2 z leśniakowizny- były przeciw.
    10 osób przeciwko ponad 50 000 powiatowi.
    To teraz zbierajcie joby od tych wszystkich mieszkańców i kierowców i odpowiadajcie z własnych kieszeni za niebezpieczeństwo na drodze, korki i brak przejazdu. Bo to wina samorządowców wołemińskich pasących sie za naszą kase.
    Zbierajcie te obelgi za wasz brak peryspektywicznego myślenia i nieróbstwo oraz rozpiepszanie naszej kasy- na nic.. na sralniki dla burków…
    Tak sie znacie na zarządzaniu miastem i powiatem- jak świnie na gwiazdach. A łączy was jedno- koryto.
    Jeszcze raz- brawa dla organizacji ruchu. Ludzie będą przeszczęśliwi. Przynajmiej 6 lat mieliście by to zmienić.
    Brawo ekipa pozytywkowego wołmina

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj