spot_img

Męski rak przychodzi powoli

0

FOT. M ISOLATION PHOTO/GETTY IMAGES

Nowotwór prostaty potrafi się rozwijać bardzo wolno, przez wiele lat nie dając żadnych objawów.

Kształtem i rozmiarem przypomina orzech włoski, jednak pełni ważne zadania zarówno w procesie reprodukcji, jak i kontroli funkcji układu moczowo-płciowego. Prostata (gruczoł krokowy, stercz) umiejscowiona jest pod pęcherzem moczowym, w miednicy mniejszej. Przez jej wnętrze przechodzi cewka moczowa, w bliskim sąsiedztwie znajduje się też odbytnica. Gruczoł reguluje przepływ moczu, ale również produkuje płyn będący głównym składnikiem nasienia.

Z upływem czasu prostata zaczyna sprawiać problemy. A jakie? Przede wszystkim zaburzenia ze strony układu moczowego: wydłużony czas oddawania moczu, słaby strumień, trudności z rozpoczęciem mikcji, częste parcie i niepełne opróżnienie pęcherza, potrzeba nocnego oddawania moczu oraz obecność krwi w moczu. Może to świadczyć o powiększeniu tego gruczołu.

Rozrost prostaty jest charakterystyczny dla starzejących się mężczyzn, ale nie jest nowotworem złośliwym. Za to często wywołuje objawy ze strony układu moczowego: konieczność częstszego oddawania moczu, naglące parcia, osłabienie strumienia moczu, oddawanie go „po kropelce”, uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza. Wczesny rak gruczołu krokowego nie daje żadnych objawów, natomiast jeśli wystąpią, to są łudząco podobne do objawów łagodnego rozrostu prostaty, a to dwie zupełnie różne choroby.

Najpierw badania

Nie ma jednego, konkretnego testu na raka prostaty. Lekarz ocenia ryzyko zachorowania na podstawie wielu czynników, w tym stężenia PSA, wyników badania palpacyjnego prostaty (łac. per rectum, czyli przez odbytnicę), a także wieku pacjenta czy historii występowania nowotworu w jego rodzinie. – Wynik PSA nie przesądza o diagnozie. To jest tylko jeden z czynników. Trzeba brać pod uwagę wiele innych m.in. wywiad rodzinny, obraz z rezonansu magnetycznego. Dopiero to w całości daje nam informację, o tym czy istnieje ryzyko choroby nowotworowej – wyjaśnia dr Piotr Kania, ordynator Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim im. św. Jana Pawła II w Siedlcach Sp. z o.o. (placówka samorządu Mazowsza).

Żeby nie przesadzić

Dobrze jest trafić do specjalisty, który ma doświadczenie w tej dziedzinie i potrafi spojrzeć na problem pod różnym kątem. – W przypadku raka prostaty są postacie, które np. w skojarzeniu z wiekiem pacjenta i obciążeniami dają nam możliwość obserwacji takiej choroby. Jest to tzw. baczna obserwacja, która może być czasami odroczeniem leczenia. Jest to o tyle dobre, że pacjent będący w sile wieku nie jest obarczony wszystkimi konsekwencjami leczenia, czy to radioterapeutycznego czy chirurgicznego. A pacjentowi w starszym wieku może dać szanse na spokojne dożycie swoich dni.

Zerojedynkowe podejście może doprowadzić do tego, że będziemy leczyć kogoś niepotrzebnie (tzw. overtreatment, nadmierne leczenie). – I to jest właśnie zagadnienie, które musi rozważyć w swoim gabinecie lekarz, biorąc pod uwagę bardzo wiele zmiennych – tłumaczy szef siedleckiej urologii.

Ciąć?

Metoda leczenia raka stercza zależy od stopnia zaawansowania choroby. – Nowotwory można leczyć już na poziomie specjalizacji narządowej np. raka układu moczowo-płciowego leczy urolog. W razie niepowodzenia, w określonych stadiach zaawansowania, czyli tych szczególnie ryzykownych – łączy się terapię urologiczną z onkologiczną – tłumaczy dr hab. n. med. Artur Antoniewicz, kierownik Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie (placówka samorządu Mazowsza). – Jeżeli metodą wczesnego wykrywania znajdziemy nowotwór do około 2 cm, zlokalizowany w organach, które umiemy bezpiecznie wyjąć, to my u 96 proc. chorych kończymy historię nowotworu – uzupełnia.

W przypadku zabiegów chirurgicznych możliwe jest wykonanie operacji przy użyciu robota (system da Vinci), co pozwala na większą precyzję oraz ogranicza skutki uboczne operacji. Urolodzy z Siedlec byli jednym z pierwszych zespołów, który zaczął operować przy użyciu systemu robotycznego. – Tego rodzaju operację mogliśmy zaoferować pacjentom dzięki wsparciu finansowemu z budżetu województwa. Dopiero wówczas płatnik zorientował się, że jest taka procedura i można ją refundować – dodaje dr Kania (od 2022 roku Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje zabiegi radykalnej prostatektomii przy pomocy robota chirurgicznego).

Wykorzystać moment

Nigdy wcześniej chirurgia nie miała takich możliwości. Rozwój robotyki jest nie do zatrzymania i w interesie nas – pacjentów – jest, aby nasze placówki mogły w nim czynnie uczestniczyć.

Obydwaj lekarze są zgodni: bardzo istotne jest to, aby ta nowoczesna technologia została dostrzeżona przez ludzi, którzy kreują politykę zdrowotną w kraju. Dzięki niej można pacjentów leczyć sprawniej, lepiej, bezpieczniej, więc szersza refundacja jest bardzo potrzebna – wystarczy, żeby koszty w szpitalach się bilansowały. Nikt nie chce usłyszeć od lekarza, że operacji nie można zrobić, bo nie jest refundowana.

A może naświetlać?

Lekarz, w zależności od wieku pacjenta czy zaawansowania choroby, może zaproponować dwie metody leczenia: operację lub brachyterapię. – Brachyterapia raka stercza jest równoważną do zabiegu operacyjnego metodą leczenia raka prostaty – mówi dr n. med. Jolanta Łuniewska-Bury, kierownik Zakładu Radioterapii Centrum Onkologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku (placówka samorządu Mazowsza). – Procedurę wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, bądź podpajęczynówkowym w zależności od stanu zdrowia i kondycji pacjenta. W przeciwieństwie jednak do tradycyjnej operacji nie rozcinamy powłok skórnych chorego, a wprowadzamy aplikatory w postaci igieł do wnętrza gruczołu krokowego. Cała procedura wykonywana jest pod nadzorem ultrasonografu, co gwarantuje precyzję całej operacji. Podczas zabiegu lekarz stale współpracuje z fizykiem, dla każdego pacjenta bowiem dawka promieniowania ustalana jest indywidualnie.

Brachyterapia raka prostaty jest też procedurą stosowaną najczęściej u pacjentów w starszym wieku lub u takich, u których z powodu innych schorzeń nie można wykonać leczenia operacyjnego. Jest to także forma leczenia pomocna w innych typach nowotworów.

Obok raka prostaty u mężczyzn, brachyterapię stosujemy też w leczeniu innych nowotworów: narządów rodnych i piersi u kobiet, a także w leczeniu nowotworów: płuc, przełyku, skóry czy obszaru głowy i szyi. – Zalety brachyterapii to precyzyjne dostarczanie promieniowania do guza, co minimalizuje ryzyko uszkodzenia zdrowych tkanek wokół guza. Może być stosowana jako samodzielna terapia lub w połączeniu z innymi metodami leczenia, takimi jak teleradioterapia (radioterapia zewnętrzna), co zwiększa skuteczność leczenia. Brachyterapia jest szczególnie efektywna w przypadku nowotworów, które mają dobrze zlokalizowaną masę, pozwalając na bardziej kontrolowane i intensywne napromieniowanie – wyjaśnia dr n. med. Jolanta Łuniewska-Bury.

Informacje z Mazowsza

0

Odkrywamy tajemnice Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 r.

0
default

Zwiedziliśmy nowy obiekt w Ossowie wraz z szefem tej placówki Marcinem Ołdakiem, który w Wieściach zdradza nieznane fakty związane z wystawą, opowiada o najciekawszych eksponatach Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920, planach na przyszłość i nie tylko.

Muzeum to potężny projekt – pięć i pół hektara terenu, kubatura 40 000 metrów sześciennych, cztery poziomy. (…) Warto szczególnie zwrócić uwagę na pewien niezwykły detal – opowiada kierownik muzeum, wskazując na pewien przedmiot. – Jest to obrączka żelazna z kwitem z 24 sierpnia 1920 roku. Ten kwit potwierdza przyjęcie dwóch złotych obrączek od Marii i Antoniego Chełmickich do zamiany na żelazne obrączki na rzecz armii ochotniczej. Na żelaznej obrączce jest napis złoto armii ochotniczej 1920. Ci ludzie złożyli się, uczestniczyli w tym wielkim wysiłku państwowym na rzecz polskiej armii – dodaje. Są tu również nietypowe rzeczy, takie jak chociażby karabin japoński Arisaka, który także znalazł honorowe miejsce wśród wyposażenia Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 r. (…)

Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

Kolejny pożar w Ząbkach

0

W niedzielny wieczór w Ząbkach przy ulicy Powstańców wybuchł pożar w garażu podziemnym jednego z bloków mieszkalnych. Ogień pojawił się około godziny 21.30 i błyskawicznie objął cztery zaparkowane tam samochody. Z mieszkań wyprowadzono około trzysta osób, które bezpiecznie opuściły zagrożoną strefę. (…)

Na miejsce zdarzenia skierowano ponad 30 ratowników oraz 11 jednostek pożarniczych. Działania były prowadzone w bardzo trudnych warunkach, a akcja gaśnicza wymagała użycia specjalistycznego sprzętu do oddymiania i lokalizacji źródeł ognia w zamkniętej przestrzeni garażu. Około godziny 23:30 pożar został opanowany, jednak prace związane z dogaszaniem i sprawdzaniem pogorzeliska trwały jeszcze kilka godzin. (…)

Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

Zmiany na ul. Kolejowej

0

Od 26 sierpnia od godz. 10:00 na skrzyżowaniu DW 634 z ul. Kolejową w Zielonce przywrócony został ruch w obu kierunkach na odcinku między ul. Kolejową a ul. Wojska Polskiego. Oznacza to powrót do organizacji sprzed wakacji. Obowiązująca przez wakacje sygnalizacja świetlna na tym skrzyżowaniu będzie wyłączona i tym samym zakończy się ruch wahadłowy, który dotychczas obowiązywał w tym miejscu. (…)

Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

Tu nie pojeździsz na hulajnodze

0

Uchwalono nowe regulaminy korzystania z placów zabaw i parków znajdujących się na terenie gminy Wołomin. Zmiany obowiązują teraz na obszarach m.in.: parku im. Bohdana Wodiczki, parku przy Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich, toru rowerowego przy ul. Lwowskiej oraz placu zabaw i boiska przy ul. kard. Stefana Wyszyńskiego w Majdanie. (…) Wprowadzono zakaz korzystania z hulajnóg w miejscach, gdzie znajdują się utwardzone ciągi komunikacyjne i place zabaw. (…)

Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

Co dalej z centrum Wołomina?

0
default

Zapewne wielu mieszkańców Wołomina zastanawia się jaka przyszłość czeka teren po dawnym sklepie „Globi”, który znajduje się w samym centrum miasta – przy ul. Wileńskiej. Przypomnijmy, że obszar ten został jakiś czas temu odzyskany przez Gminę Wołomin i aktualnie jest przeznaczony na rozwój usług publicznych, takich jak kultura i sztuka (np. centra kultury, wystawy), usługi sportowe i rekreacyjne, biura, edukacja czy pomoc społeczna. Póki co nadal jednak służy jako parking dla aut.

(…) – Umówiliśmy się, że przygotujemy prezentację i na komisji gospodarki przedstawimy państwu to, co trafiło do Urzędu Marszałkowskiego, a także wynik naszych konsultacji społecznych. Teren po „Globi” był bowiem szeroko omawiany z mieszkańcami przy okazji tworzenia Gminnego Programu Rewitalizacji, ale również strategii rozwoju gminy Wołomin – zaznaczył wiceburmistrz Łukasz Marek. (…)

Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

„Biały Kruk” dla dziennikarzy mediów lokalnych – ostatnie dni na zgłoszenia!

0

Jesteś dziennikarzem, który pisze o sprawach ważnych dla lokalnych mieszkańców? Umiesz uchwycić piękno Mazowsza na fotografiach? Zgłoś się do drugiej edycji konkursu „Biały Kruk”. Nabór trwa do 31 sierpnia. W tym roku są wyższe nagrody i jest więcej kategorii.

W dobie prymatu szybkiej informacji i coraz powszechniejszych fake newsów coraz większą wartością jest rzetelne, niezależne i wiarygodne dziennikarstwo. Szczególnie ważną rolę w budowaniu demokracji lokalnej odgrywają media i dziennikarze. To oni informują mieszkańców o istotnych dla nich sprawach, skupiają uwagę czytelników, słuchaczy i widzów na kwestiach regionu.

W celu wyróżnienia i nagrodzenia najlepszych dziennikarzy prasowych, radiowych i telewizyjnych oraz portali informacyjnych tworzących materiały o charakterze społecznym w ubiegłym roku zainaugurowano konkurs „Biały Kruk”.

– Chcemy przede wszystkim nagrodzić tych, którzy rzetelnie informują i edukują mieszkańców Mazowsza. To właśnie dziennikarze mediów lokalnych często nagłaśniają tematy ważne dla społeczności regionu – mówi marszałek Adam Struzik.

Kto może wziąć udział w konkursie?

Do konkursu można zgłaszać materiały dziennikarskie opublikowane lub wyemitowane w mazowieckiej prasie, radiu, telewizji i internecie między 1 października 2024 r. a 31 sierpnia 2025 r. Pod uwagę nie są brane materiały publikowane tylko w mediach społecznościowych.

Konkurs ma charakter otwarty, co oznacza, że mogą w nim uczestniczyć zarówno dziennikarze, fotoreporterzy czy fotografowie pracujący w redakcjach, jak i tzw. wolni strzelcy. Warunkiem jest praca na terenie województwa mazowieckiego.

Kategorie konkursowe

Nagrody zostaną przyznane w następujących kategoriach: „Tekst prasowy/internetowy” (materiał informacyjny, felieton, reportaż), „Materiał radiowy” (materiał informacyjny, wywiad, reportaż), „Materiał telewizyjny” (materiał informacyjny, wywiad, reportaż), „Zdjęcie roku”. Zostaną też wręczone nagrody specjalne za propagowanie tematyki zdrowotnej, kulturalno-oświatowej i historycznej oraz nagroda główna – „Dziennikarska osobowość roku”.

Materiały dziennikarskie mogą być zgłaszane przez jego autora, a także przez redakcje prasowe, radiowe, telewizyjne i internetowe z siedzibą w województwie mazowieckim. Nabór trwa do 31 sierpnia br.

Nagrody

Spośród nadesłanych prac jury oceni i wybierze w każdej kategorii i gatunku najlepszą pracę konkursową oraz po dwa wyróżnienia. Laureaci otrzymają pamiątkową statuetkę i nagrody pieniężne w wysokości 5 tys. zł. Do autorów wyróżnionych prac trafi po 2,5 tys. zł. W przypadku nagród specjalnych zostanie przyznana jedna nagroda pieniężna w wysokości 5 tys. zł, a „Dziennikarska osobowość roku” otrzyma 7 tys. zł. Jury zastrzega sobie możliwość zmniejszenia liczby nominowanych w każdej kategorii, a także możliwość nieprzyznania głównej nagrody w każdej kategorii.

Warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w konkursie jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego dostępnego na stronie internetowej do 31 sierpnia 2025 r. do godz. 23.59. Zgłoszenie musi zawierać m.in. biogram autora i streszczenie materiału wraz z uzasadnieniem jego wyboru. Materiały do konkursu mogą być zgłaszane przez autora lub przez redakcję (po uzyskaniu zgody autora). W tegorocznej edycji konkursu mogą konkurować zdjęcia, które zostały opublikowane w mediach lokalnych – czyli nie muszą to być zdjęcia wykonane wyłącznie przez zawodowych fotografów.

W skład tegorocznego jury wchodzą prof. dr hab. Janusz Włodzimierz Adamowski, Tadeusz Chrabota, dr Tomasz Miłkowski, Filip Springer, Sławomir Majcher, Agnieszka Szydłowska,

Anna Banasik i dr Marta Milewska.

Więcej informacji i regulamin konkursu można znaleźć na stronie: https://kongresmediow.mazovia.pl/pl/konkurs/konkurs.html.

Informacje z Mazowsza

0

Zadanie wykonane, muzeum otwarte

0

Imponujące Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 r. zostało uroczyście otwarte 16 sierpnia. W tym jakże wyjątkowym dla powiatu wołomińskiego wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, samorządowcy, kombatanci, harcerze i okoliczni mieszkańcy. W Ossowie obecni byli m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz czy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, prof. Sławomir Cenckiewicz. Kilka dni wcześniej, tuż przed oficjalnym otwarciem, wnętrza muzeum oglądał również premier Donald Tusk. (…)

Do zgromadzonych na uroczystości otwarcia muzeum zwrócił się najpierw marszałek Szymon Hołownia, przypominając rys historyczny wydarzeń sprzed 105. lat i analizując jak to wszystko przekłada się na czasy współczesne.

– Musimy uwierzyć w to, że niezależnie od tego jak będą się układały sojusze i od tego, jak będzie na zewnątrz, w sercu tego czy innego przywódcy, powinniśmy pamiętać, że jesteśmy narodem zdolnym do odwracania biegu historii. Dziś nie mamy potrzeby modlić się o cud do Boga. Dziś sami do siebie powinniśmy modlić się o opamiętanie, o dobre przywództwo. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy będą odwiedzali to miejsce będą czerpali z niego siłę i nadzieję – powiedział, dodając że „naród, który nie pamięta swojej historii, jest skazany na przeżycie jej jeszcze raz”.

Następnie głos zabrał minister obrony narodowej. (…)

Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563