Wiele emocji wzbudziła w Zielonce dyskusja na temat zabytkowego domku przy ul. Kolejowej 11, który według zapowiedzi władz miasta, ma przejść metamorfozę. Starsi mieszkańcy, organizujący do niedawna wydarzenia historyczne w budynku, obawiają się, że zmiany zaburzą jego historyczny wygląd. Mówiąc dosadniej – bardzo go oszpecą.
Zabytkowy dom przy ul. Kolejowej 11 władze miasta przekazały jako siedzibę Towarzystwu Przyjaciół Zielonki w 2014 r. Stworzono tam Muzeum Zielonki, które pięć lat później przemianowano na Oficynę Muzealną. Jak czytamy na stronie Towarzystwa, w budynku miałyby się odbywać promocje wydawnictw historycznych, wykłady, czasowe wystawy historyczne i artystyczne, a także spotkania okolicznościowe i zebrania TPZ. Jak przyznał na ostatniej sesji rady miasta burmistrz Zielonki, muzeum przestało działać tak, jak by chcieli tego mieszkańcy. Wydarzenia nie cieszyły się dużym zainteresowaniem, pojawiły się konflikty. Dlatego pod koniec ubiegłego roku budynek przy ul. Kolejowej, decyzją Rady Miasta, został przekazany Miejskiej Bibliotece Publicznej. W najbliższym czasie ruszy tu 4 filia Miejskiej Biblioteki, ale w zupełnie innym wydaniu.
(…) Wśród pozytywnych zmian wymieniono także przymocowanie do budynku neonu – pierwszej takiej instalacji na budynku instytucji publicznej – który ma zachęcać „do odwiedzin tego tętniącego życiem miejsca”. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Przyjaciele z „Towarzystwa” (wzajemnej adoracji) przestraszyli się, że zostaną ograniczeni w dysponowaniu, danego im w zasadzie na wyłączność miejsca schadzek i podnieśli krzyk licząc na to, że wezmą władze na huk.
Brawo!!! Towarzysztwo ma coś do powiedzenia, a Iwandowski niech dalej selfie wali….
Niech napisze na swoich fałszywych profilach FB, że popiera neon :)))