Wołomin na bombie atomowej?

44

19 maja w Urzędzie Miejskim w Wołominie odbyła się konferencja prasowa, podczas której omówiono temat nielegalnego składowania i podrzucania odpadów niebezpiecznych na terenie gminy Wołomin. O tym, że problem jest bardzo poważny mówiła chociażby burmistrz Elżbieta Radwan. Odpady, które zalegają w Grabiu Starym, Duczkach i Leśniakowiźnie porównała… do bomby atomowej.

Jak poinformowano podczas konferencji, na skutek jednej z ostatnich kontroli przeprowadzonej przy użyciu drona, Straż Miejska w Wołominie zlokalizowała kolejne miejsce z ogromną ilością odpadów przemysłowych. To teren prywatnej firmy. Szczegóły całej sprawy bada Prokuratura.

– Gminę Wołomin dotknęła plaga podrzucania nielegalnych nieczystości i odpadów. Wydawało nam się, że poradzimy sobie z tym problemem, ponieważ było to w takiej mikroskali, pod nadzorem prokuratorskim, we współpracy ze wszystkimi możliwymi służbami i kompetencjami, w które prawo nas wyposażyło jako gminę. Wydawało nam się, że temat jest opanowany i dobra współpraca m.in. z Prokuraturą wołomińską, która od pierwszej chwili objęła działaniem te wydarzenia podrzucania nielegalnych odpadów w Grabiu Starym, Duczkach i w Leśniakowiźnie będzie miała swój szczęśliwy finał. Jak się okazało, w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców miasta i gminy Wołomin oraz w celach prewencyjnych zleciliśmy monitorowanie gminy. Między innymi dron, który jest wykorzystywany w innych naszych celach prewencyjnych namierzył niepokojącą sytuację. Od dwóch dni praktycznie jesteśmy w stanie kryzysu kompetencyjnego, ale też tego co dalej z tym fantem zrobić, jak zabezpieczyć zdrowie, życie i bezpieczeństwo mieszkańców gminy Wołomin. Sytuacja jest niestandardowa, ponadlokalna, ponieważ okazało się, że tych nielegalnych wysypisk odpadów na terenie powiatu jest coraz więcej. Zgodnie z ustawowymi kompetencjami gminy to, co możemy zrobić zrobiliśmy i poinformowaliśmy wszystkie służby, które powinny w trybie awaryjnym interweniować. Wyczerpała się formuła działania i mocy burmistrza Wołomina. Wiemy, że działają służby w pierwszym postępowaniu, ale to co odkryliśmy na terenie jednej z działek, na których przedsiębiorca działa na podstawie decyzji, zezwolenia starosty powiatu wołomińskiego, napawa nas lękiem. Stąd apelowałam do wszystkich władz w całej Polsce o pomoc w rozwiązaniu tego tematu. Do obecnej chwili swoją pomoc i zainteresowanie okazali poseł Jan Grabiec, poseł Andrzej Rozenek oraz przedstawiciele marszałka. Obym nie była złym prorokiem, że będziemy się zaraz martwić o zdrowie i życie mieszkańców, bo śmieci, które zalewają Polskę mogą być groźniejsze niż bomby atomowe – skarżyła się burmistrz Radwan. (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

44 KOMENTARZE

  1. Pani Elżbieto przestań uważać Wolominiaków za kretynów. Żadna konferencja prasowa nie przykryje zaniedbań. Czas na działanie był po pojawieniu się pierwszego transportu z tym gównem a teraz tego trupa nie da się upudrować.
    Wydawało się ze po Madziarze i jego poprzednikach nastał ktoś kto to miasto rozwinie. Jest pani ogromnym rozczarowaniem.

  2. Żałosne. Radwan robi sobie reklamę z nieudolności powiatu. Jak się wydaje pozwolenia w starostwie na tego typu działalność to są później takie skutki.

  3. Ela ośmiesza Platformę. Panie Janie Grabcu, jest Pan porządnym człowiekiem nie powinien Pan zadawać się z kimś takim jak Elka.

  4. A co się stało z zawartością tych pojemników?Pewnie popłynęły sobie rzeką Czarną do Zalewu ,zrobi się cieplej woda się nagrzeje, ryby zaczną zdychać.Czesc Pewnie też dostanie się z wodą pitna do naszych organizmów.

  5. Mina Grabca była bezcenna. Nawet tak wytrawny polityk, który pewnie nie jedną głupotę PiS w życiu przeżył z kamienną twarzą to nie mógł zaskoczenia ukryć. Dla mnie PO ma twarz Elżbiety, w życiu na nich nie zagłosuję.

    Elżbieta widać, że już sprawę rozwiązała, zaprezentowała raport NiK, że tak jest w całej Polsce. Rozumiem, że jak u nas skatują jakieś dziecko, ktoś komuś łapówkę wręczy albo będzie pożar urzędu to też zaprezentuje dane, że tak jest w całej Polsce i będziemy spokojnie czekać aż się anarchia rozwinie, a z Wołomina zostanie ściernisko.

    I widzę, że schiza z groźbami pod adresem burmistrz trwa nieprzerwanie od ośmiu lat. Nie wiem czy ktoś jeszcze to kupuje. Pani burmistrz, ludzie chcą pani odejścia ze stanowiska, bo niszczy pani nasze miasto, pani odejście z tego świata jest nam obojętne.

  6. Trąbie o tym od lat: tak sie dzieje , jak głupia gmina i jej urzędasy nie uchwaliły planu miejscowego. Tak właśnie sie dzieje. Idzie bandyta- bo taki człowiek nie jest przedsiębiorcą czy prywaciażem- tylko bandytą. Idzie bandyta do gminy i mówi: jak wydacie mi pozwolenie na działalność między zabudowaniami domów jednorodzinnych w otulinie lasów natyra 2000- to przyniose wam do gminy walizke kasy- z podatków- legalnie. Bedziecie mieć na woje wydatki premie pensje.
    – A czym sie pan będzie parał???
    – wybuduje tam fabryke dymu smrodu i trucizny wszelakiej.
    – Acha- bardzo prosze- oto pozolenie na działalność w tym miejscu. Na podstawie warunków ogólnych- prawa budowlanego- jako że brak jest MPZP- może pan tam zwozić co chce, driftować tirami i tarzać sie w ropie toluenie i szczurach. Życzymy udanej inwestycji.

    Niestety- tak to sie we wołminie odbywa i sprawe braku MPZP- tłuke na tym forum już lat kilka.
    Do takiego stanu rzeczy doprowadziły ekipy mikuli rynia i obecnej carodziejki.
    – NIC NIE ROBILI.
    Brali co miesiąc NASZ CHAJS i przepalali go kawą i last minut na Madere albo inne morze czerwone.
    I teraz pytanie ostatnie: 2 lata temu na Leśce złapaliście bandyte z shitem , znaleźliście ziemie zasypywaną w mokrem- którą ktoś z nieczystościami pomieszał- sprawa ucichła. Nie znaleźliście bandyty??? Nie wiadomo kto ziemie skaził? Skoro na Leśce znaleźliście – PO RAZ KOLEJNY – TIRA Z ODPADAMI- czy nadal pozwolicie takim bandytom na prowadzenie na terenie gminy Wołomin tak zwanej działalności gospodarczej??? Napisze wprost- działalności trucicielskiej.
    Nadal będziecie formalizować i uskuteczniać takie akcje???
    No bo to wasz urzędniczy błąd braku kontroli rozliczeń i zaniedbań- wielokadencyjnych.

    • Mark, jedynie prawomocny wyrok sądu stanowi o braku możliwości prowadzenia działalności gospodarczej, ale zawsze znajdzie się jakiś słup. W działalności gospodarczej chodzi o zysk, a nie o skutki uboczne wywoływane w toku jej prowadzenia. Pieniądze bierze się tam, gdzie one są. Organy ścigania mamy tu takie, jakie mamy. Władze lokalne – też, a co gorsza widoków na zmiany nie ma. W mieście są miejsca bez sieci wodno-kanalizacyjnej, więc oczekiwanie, że będzie plan zagospodarowania jest mocno przesadzone. Taki tu jest klimat, są wieloletnie zaniedbania, którymi nikt się nie przejmuje. Ale tak naprawdę największym problemem miasta są mieszkańcy, którzy niczego nie oczekują od władzy, bo władza wie lepiej i jeśli robi to, co robi, to wie co robi. Tyle w temacie.

  7. A z wysypiska śmierdzi, do tego będą rozbudowywać, a nikt nawet prześcieradła nie wywiesi, może zabrudzone ze strachu.

  8. Żeby nawet w tak poważnej sprawie, groźnej dla zdrowia mieszkańców łgać jak […] i zwalać odpowiedzialność na powiat.
    Jeszcze niezdrowo wypacykowany laluś widać też wyczuł okazję na polityczny farmazon. Może zaraz będą uzdrawiać sytuację ośmioma gwiazdkami?

    Tupet i bezczelność, które w głowie się nie mieszczą. To są ludzie niebezpieczni dla otoczenia.

  9. Trzeba bylo pokazac sie na wiekszym forum skoro chce sie byc parlamentarzystą. Na zasadzie nie wazne co mówią, aby nie przekrecali nazwiska. I okazja się nadarzyła. Tak to odbieram, nic wiecej z tego nie wynika.

  10. Jeszcze nie tak dawno bo 12 maja burmistrz w radiu fama apelowała o to żeby nie bić piany i nie podkręcać tematu. Cieszyła się że są pozytywne działania że jest opanowane i dobre. Tłumaczyła że nie chodzi o to żeby na forach się grzało. Teraz wiadomo że chodzi o to żeby grzało się w TV. Dziękowała za cudowną i dobrą współpracę z wszystkimi służbami zapewniała i cieszyła się że władze gminy są do przodu dzięki współpracy ze służbami i działaniom gminy wyprzeda ruchy, że gmina złapała wystraszyła i zatrzymała ruchy „nieuczciwych kombinatorow” że trzyma rękę na pulsie. Co się zmieniło w ciągu tych zaledwie kilku dni?

  11. Pani Elu, Pani to nie wstyd chodzić po Wołominie? Zniszczyła Pani to miasto, uważa Pani, że mieszkańcy to idioci i będą się napierać na pozytywne informacje? Do senatu tak Pani się nie dostanie

    • hmm może ma już obiecany start, obecna senator z KO w naszym okręgu ma już swoje lata, może już nie będzie kandydować . tylko nie wiem… naprawdę znajdzie się 150 000 osób co na nią zagłosują ??? czy dla KO nie będzie to strata miejsca w senacie? a jej nic nie grozi jak nie wejdzie

      • 150 000??? odejmij 3 zera a wtedy wyjdzie liczba chętnych na oddanie głosu
        niewielu da się nabrać kolejny raz

      • Są jeszcze tacy co zagłosują, żeby się pozbyć tego towarzystwa z Wołomina

  12. Siermiężny, beznadziejny PR. Nic więcej. jak zwykle. A Panu Grabcowi to się przysłużyła … teraz to już tu raczej nikt na niego nie zagłosuje. Taki „pocałunek śmie(r)ci” 😉 chyba stojąc tam zrozumiał, w jakie g dał się wkręcić. No w sumie jakby go nie było to by tzw. wolne media nie przyjechały … a tak to Pani Radwan zrobiła wg mnie antyreklamę Wołominowi, że syf tu wszędzie i trucizna to kto tu teraz nowy zamieszka ??? jaki zakład pracy powstanie? kolejne wysypisko? ktoś se wrzuci w google nazwę miasta i ominie je potem szeroki łukiem. Tak oto sprawnie na rzecz „dobra” Wołomina działa jego burmistrz Pani Radwan. Sama zaistniała kilka sekund i podniosła swe ego a Wołomin i mieszkańców jak widać ma i miała … tam właśnie

  13. Mądry się na to nie złapie, ale ile jest takich ciotek, co nie rozumieją w ogóle o co chodzi, a brawo biją? Burmistrz zamieściła raport NIK, a Krysia czy Grażynka: brawo Elu, dobra robota. Głupi ludzie dokonują głupich wyborów, nie wymagają, bo nie ogarniają i mamy to, co mamy.
    A teraz jeszcze Grabca do tego wciągnęli, no powodzenia. Tym jednym wystąpieniem skasował sobie pan część elektoratu. Chyba, że nadal pan wierzy w te bajki o prześladowaniach burmistrz.

    A dla tych, co w nie wierzą, jest wyraźna granica między grożeniem i hejtem a wyrażaniem swojej opinii. Pozytywna ekipa stworzyła takie myślenie, że każdy kto mówi niepochlebnie o rządach ekipy burmistrz to hejter. Nam się nie podoba to, co zrobiła pani z naszym miastem i wyrażamy to niezadowolenie i mamy legalnie do tego prawo. To część społeczeństwa obywatelskiego i ja się cieszę, że ludzie wreszcie są świadomi swoich praw.

  14. przyszły wyższe temperatury i ze zwałki ŚMIERDZI CODZIENNIE!!!

    ciekawe co na to torarzysto z ogrodowej. „jest ciepło to i śmierdzieć musi”?

  15. @Elle
    No to magistrackie pacholenta miast kwity od szamb sprawdzać- niech razem z ekipą policji kontrolują place takich firm przewozowych. Przecież ten z Leśniakowizny 2x już go z tym g…. złapali. I oczywiście 2x sprawe pokpili- mimo że typ działa na szkode śtodoiska i ludzi. Ciekawe czy przybili mu stworzenie katastrofy środowiskowej???? Pewnie nie- bo by go już zlicytowali. Te zamuły z gminy nie wiedzą w czym rzecz- to potężne koszty są. Jak na poprzednich googlech ktoś zakopywał w tamtym rejonie beki w dorzeczu czarnej – i przyktywał ziemią- też nie zobaczyli- cały świat widział. Świat !! Nie gmina.
    Sąd by sie nie przychylił do tego by taką działalność ukrucić????
    Tylko kto zrobi kontrole??? Niemoty ogrodowe ????
    Żenada nomalnie. Stół to w gminie muszą mieć ogromny- a pod nim – widlaka chyba . Bo zdrowy facet to by sam tego nie przepchnął co idzie pod…..

  16. A tak … co do tej fotografii… tam nad planszą Wołomin walczy….. – wisi krzyż….
    Weź go kobieto zdejmij i przybij se krzywym goździem pół metra zardzewiałej blachy z lepikiem , kawał papy i zmurszały pień – symbol działań chyba ostatnich 6 kadencji

  17. Wołomin ma pecha, od lat na tronie nieudacznicy, od lat z takim samym dworem nierobów, na zdjęciu rączki jak do modlitwy bo chyba do pracy nie bardzo sie nadają

  18. Uważam, że popełniamy jeden podstawowy błąd. Uznaliśmy, że urząd miasta to nieudacznicy i odpuściliśmy, nic od nich nie wymagamy. Faktem jest, że w ciągu ostatnich lat odeszli wszyscy myślący ludzie i zostali tylko ci, których nikt inny nie chce, ale to nie znaczy, że nie mamy od nich wymagać. Kolejna wymówka – w kasie pusto, więc nic nie robimy. Tylko, że doprowadzenie gminy na skraj bankructwa to nie wina mieszkańców. Dlaczego mamy płacić za nieróbstwo i nieudacznictwo Ogrodowej?
    Moja propozycja: zacznijmy domagać się swoich praw. Każdy z nas czeka na lepsze drogi, podłączenie do kanalizacji, podłączenie do wody miejskiej, naprawy oświetlenia, lepszą jakość powietrza, poprawę bezpieczeństwa, itp. Piszmy pisma do gminy, domagajmy się swoich praw na mediach społecznościowych, piszmy do mediów ogólnopolskich, opisując sytuację w gminie. Sami pozwalamy im na nicnierobienie. Im tak dobrze. Biorą kasę, mają wymówkę na każdą okazję, sporo czasu na picie kawy i knucie kolejnych intryg. A może gdyby zaczęło im się robić gorąco koło czterech liter to pomyśleliby, że ten kupel to może jednak nie nadaje się na naczelnika a mocny tylko w gębie na prezesa spółki?

  19. Dzień po dniu, najlepsi urzędnicy odchodzili z urzędu. Zostawali ci z chorymi dziećmi którzy nie mogli dojeżdżać, ci że złamanymi życiorysami i debile. No i debile zostali kierownikami i żądza tymi którzy muszą siedzieć w tym urzędzie że względów życiowych.

  20. Potwierdzam, w urzędzie zadziałała selekcja negatywna. Został ten, kto musiał albo ten, którego nigdzie indziej nie chcieli przyjąć. Jest jeszcze pewna grupa osób, którzy w imię przyjaźni z panującą są w stanie wejść w d….aż po dwunastnicę i to są właśnie naczelnicy. Prawdopodobnie liczą na jakieś benefity jak burmistrz zostanie senatorem. Burmistrzowa wymaga bezwzględnego posłuszeństwa, aż do granic absurdu. Spójrzcie na listę osób lajkujących wszystkie posty burmistrz. Ta grupa składa się właśnie z naczelników, osób, które w zamian za lajka liczą na jakieś profity oraz z tych, co są na tyle głupi, że lajkują jak leci, bo nie kumają o co w tych postach chodzi, dostali kwiatka i uśmiech burmistrz i to wystarczy (to właśnie docelowy elektorat). Przypadkowo czasami zalajkuje ktoś inny, bo np. dzieciak jest na zdjęciu.
    Ktoś kto choć przez chwile nie miał zawodowego kontaktu z urzędem to nawet nie podejrzewa jak bardzo toksyczne jest to miejsce. Jak rozmawiam z osobami, które odeszły z urzędu i pracują już gdzie indziej to zazwyczaj jest jedna reakcja: czyli świat normalny istnieje, dlaczego ja tego nie widziałem wcześniej, już dawno bym stamtąd odszedł.

  21. Jejku Przecież jest czysty czyściutki pachnący Wołomin . Dzięki mnie. Co wy ode mnie chcecie ??? To hejt sam. Kłamcy. Przecie posadziłam te magnolie czy inne jakieś , karmik eko dla pszczół jest . Te te te super teżnie co dają całemu miastu czyste zdrowe powietrze .tyle poświęciłam sama siebie aż tyle musiałam se setbhm .., aż normalnie nie wierze ze jeszcze ktoś we mnie nie wierzy … a teraz poproszę o 100 tys głosów z Wołomina jak pójdę w sekatory czy senatory .. i nie wierze ze tylu nie ma nas, sądząc po serduszkach na fb to jest . I miasto się rozwinęło bardzo. Przecież. Dziękuje . I to nie jest moje ostanie słowo . Przecie od senatu do pałacu prezydenckiego to chyba blisko jest??? Ktoś podpowie ? Jak będę w waw u prawdziwego prez. Czasku to zapytam . .,:, ech żart taki ale jakże

  22. I jeszcze dodam , ze ci co piszą ze 619 miejsce w Polsce to tak naprawdę mnie chwalą i chwała mi. Miast jest przecież 979 czyli … no sukces , moglibyśmy być na 980 a dzięki mi jest zabawa i medale . A ze tamte dalej Warszawy to co .. jakby tamte władze były tak nastawione dobrze jak jak wypruwające sobie żyły dla mieszkańców i realizujące sukces jak jak to by dawno te miasta by przenieśli bliżej Wawy . Choć JA np bym wolała wołomin bliżej morza , może nawet morza czarnego , cieplej , co się ograniczać , szefowa kurortu och !!!…naprawdę to już nie Polska ??cos kiedyś słyszałam w podstawówce ze tak , ale może to się zmieniło choć nie wierze. niemożliwe .pewno PiS oddał te tereny

  23. Selekcja negatywna w urzędzie, pozorne działania i papierowe inwestycje – tak się dzieje od paru lat i niewielu mieszkańcom to przeszkadza. Może to już taki wyróżnik gminy? Bo gdyby było źle, to pewnie ktoś by to rozpoznał i wyraził swoje niezadowolenie. Może my tu marudzimy, jako dyżurni gminni malkontenci?

  24. Przecie zostali tu sami baj naj fachowcy , codziennie mówią żem najlepsza, zjawiskowa i , ładna i super i mądra i przewidująca niczym wróżbita . Przecież nie kłamią bo niby czemu … a te rzesze co odeszły to knuli i nic nie umieli moim zdaniem . I nie chcieli mi tych serduszek dawać na fb jak się bylegowmem chwaliłam jakby to było coś na miarę światowa. Tak tak malkontenci Nic nie widzicie

  25. A najjwiekszym malkontentem i pieniaczem- jestem – ja. Beształo mnie towarzystwo a ja nadal wyłaże- jak grzyb z pod farby na ścianie, jak chwast.
    Nie lubią silni mądrzy najlepsi we wszechświecie – i okolicach – wołminiacy, słyszeć że przyszło im w chlewie dorastać , a gdzie indziej – postęp to normalność, praca – a nie robota- to normalność, urzędnik- to człowiek, a komunikacja jest przyjazna szybka i komfortowa. Przykład- flirty do Mińska już 10 lat temu śmigały. SKM- no commend….ZTm- skrót nie znany…..
    Jak by ten wołmin od centrum stolicy leżał nie 24 a 160 km dalej…

    • Mark, Grażyna, o kompetentnego urzędnika coraz trudniej i dotyczy to absolutnie wszystkich urzędów, nie tylko tych z grupy jst. Najgorzej jest chyba w takiej instytucji, która teoretycznie ma zabezpieczać nam środki na dożywanie, ale w innych jest tylko odrobinę lepiej. Nie jesteś ani malkontentem, ani pieniaczem. Jesteś konsekwentnym obserwatorem rozwoju gminy i gmin ościennych. Inni też patrzą, ale z niewiadomych powodów widzą co innego niż Ty, Grażyna, Echu, jeszcze kilka osób i ja też. Może widzą to, co chcą widzieć, a może to co widzą uważają za wystarczające produkty pracy lokalnego samorządu? Nie powinno się nikogo uszczęśliwiać na siłę, ale nie można przechodzić do porządku dziennego nad brakiem sieci wodnokanalizacyjnej w centrum miasta, nad dziurawymi jezdniami też w środku miasta /ulicę Polną mam na myśli/, infrastrukturą drogową, dzięki której w godzinach szczytu po mieście nie da się jeździć. Można się cieszyć z ławeczek i dzwonków, ale pod warunkiem, że elementarne potrzeby w zakresie infrastruktury miejskiej są zaspokojone. A jeśli nie są – a nie są – to się nie realizuje tematów zastępczych, bo to nieuczciwe.

  26. @elle- no ale ja to mówie od dawna- dsjcie mi droge komunikacje- nic więcej nie róbcie- nic! A po koleji zniknie problem wysiedlania, braku pracy i inne. Drogi i komunikacja- to krwioobieg miast.
    Bez tego- robi sie rak- czyli wołmin- a później to zdycha. I tak właśnie sie tu dzieje- ta wieś i powiat- zdychają.
    Zobaczcie- ludzie z Mińska czy Wyszkowa- jadą do Wawy tyle samo co ludzie z wołmina.
    Absurd??? No nie do końca.
    Ale tak jak ktoś we wieściach napisał pare numerów wcześniej- byłem w Wyszkowie i mnie wbiło w glebe…
    Rozwuj Radzymina- który mam nadzieje zaraz przejmie stery powiatu… tam pociągi nie chodzą a miasta sie rozrastają- dlaczego????
    Bo są drogi! A z nimi przybywa inestycji miejsc pracy i wpływów do budżetu- co sie przekłada na większe działania w gminie – jeśli nie chce wyprowadzić chajsu bokiem- a to w internet dla sołectw wiate na 8 słulach, dzwony psy i ławeczki.
    Ale ogrodowe tego nie pojmooo. Za 8h – 1 kawa – start ! I bijemy piane… od nowa…. co tam mauzery, ropa w wodzie, kas w glebie, dziura w drodze…. niech se wsiowe krowimy plakamyy dziury polepjo- myy tu jesteśmy ślachta- i nikt ponad nami …ogrodowymi de…..ami.

    • Sieć dróg i linii kolejowych jest bardzo ważna, ale w tym obszarze nie wszystko, a w zasadzie niewiele, pozostaje w gestii władz lokalnych. W tym obszarze trzeba chcieć działać, rozmawiać, negocjować, przekonywać. Ale na to chyba nie było czasu, bo włodarze zawsze znajdowali sobie jakieś zajęcia zastępcze. Są obszary, w których włodarze mogli się wykazać, ale tego nie zrobili. Podstawowym problemem jest powszechne przyzwolenie na bezczynność lub działania pozorowane. Sukcesu w zarządzaniu miastem nie mierzy się „lajkami”, a obecna ekipa właśnie ten wskaźnik uznaje za podstawowe świadectwo swojego sukcesu. Nie będzie oczekiwań ze strony mieszkańców – nie będzie działań po stronie władz. Czasami trzeba tupnąć nogą, a z oferowanym kawałkiem tortu lub kiełbasy postąpić po męsku.

      • Dokładnie.
        Drogi to nie przyczyna, to skutek.
        Obie panie E., w sąsiadujących ze sobą pseudomiasteczkach są twarzami degradacji resztek lokalnego kapitału społecznego. Nie wiem jaka trucizna jest w tutejszym powietrzu, ale można odnieść wrażenie, że wspólnota lokalna to była tu może ze 100 lat temu, gdy po odzyskaniu niepodległości ludzie tacy jak Wojciechowski, czy – szczególnie – ks. Golędzinowski w ciągu paru lat organizacyjnie zrobili więcej, niż kolejne ekipy w ciągu ostatnich paru dekad.

        Jak to się dzieje, że za miedzą jest już diametralnie inaczej – to jest wielka zagadka, na którą obecne twarze nędzy są tylko częściową odpowiedzią.

  27. Elle- rogi i komunikacja. Brdzo fajnie było to widać na przykładzie rozwoju Klaudyna i Hornówka i Babic. 15 lat temu rósł tam wszędzie perz i patyki. Jak do Wojcieszyna i chyba….Koczarg- oprowadzili ZTM- NIBY NIE DUŻO- to ludzie zaczeli sie sprowadzać a ceny działek wystrzeliły w góre jak rakieta. Dziś Gmina Babice dba o swoją własność i media jak lew- byle firma wchodzi w ich teren- płaci. A pieniedzy trzeba- bo rozwój kosztuje.
    Ale kto we wołminie o tym wje??? Nikt !! Bo to ciemieniuchy. Co prężniejsze sołectwa z Unijnych projektów pozyskały przez lata więcej jak to całe śmieszne niby miasto.

    • Formalnie to jednak miasto. Nieistotne, że źle zarządzane. Brak dróg i komunikacji wywołuje pętlę zapaści: nikt nie będzie prowadzić działalności w miejscu, do którego trudno dojechać. Niewielu zdecyduje się na osiedlenie w takim miejscu. Dlatego jest, jak jest. Miasto najzwyczajniej się ulega rozkładowi. Nie pomogła galeria handlowa, nie pomógł park.

  28. Jedna wielka mafia rządzi tym miastem. Ludzie codziennie wdychają to gówno z asfalciarni albo z wysypiska, piją wodę z tym, co z mauzerów wycieknie, a burmistrz ze swoimi wieczniegłupkowato uśmiechniętymi przydupasami śmieje się tym ludziom w twarz. I co im zrobicie? Nic. I co z tego, że ponad 70% mieszkańców gminy rzyga już na widok kolejnych fotek i nicniewnoszących postów. Jutro znowu pewnie z czego się będą cieszyć. Zobaczycie, wybuchnie to całe składowisko mauserów, zginie kilka osób, więcej trafi do szpitala, a na profilu burmistrz pojawi się kolejna słitfocia z pobojowiskiem w tle, z podpisem: to dla was kochani mieszkańcy. Jak się czujecie w ten piękny poranek? Bo ja zwarta i gotowa, pomimo choroby (psychicznej na pewno) zabieram się do pracy.
    Taka gmina, ich nikt stąd nie usunie i nic nie jest w stanie przerwać tej kartonowej kadencji. Oni nie rozumieją, że ludzie się z nich śmieją, że są wkurzeni każdym kolejnym wyrzucaniem ich kasy z podatków w błoto. Nie te IQ, żeby takie rzeczy zrozumieć trzeba mieć przynajmniej ze 40.

  29. Przydupasy, ten łysy i ten łysiejący uśmiechają się jak szaleni (Jak Joker z ostatniego filmu). Działam w jednym wołomińskim stowarzyszeniu i mam przyjemność spotykać się z tymi „luzakami”. Pojawiają się na spotkaniu, gadają głupoty, wychodzimy i sie śmiejemy. Nie wiem czy oni wiedzą, że są odbierani bardzo negatywnie. W organizacjach komentujemy ich zachowania. W większości organizacje nie chcą z nimi rozmawiać, a te które muszą bo mają na celu pomoc mieszkańcom gminy muszą przełykać to, że Ela na dwóch wice przyjęła najmarniejszych ludzi których miała pod ręką.

  30. Miałem bardzo dobrą rozmowę o historii z jednym wysoko postawionym urzędnikiem (grawery – urzędnik będzie wiedział o co chodzi i kim jestem) i to nie prawda, że „ogrodowa” nie widzi co się dzieje. Wg tej osoby oni zdają sobie sprawę, że z…..i ale muszą udawać, że jest ok i tyle. Sprawę śmietniska zrzucają na jakąś panią która od lat obiecuje, że rozwiąże temat. Piszecie, że Ela będzie kandydować do senatu, Dotychczasowa senator nie ma nic za uszami. Ela ma duuuużo smrodu wokół swojej osoby. Dlaczego KO miało by brać na liste osobę która od lat nie rozwiązała sprawy wysypiska i ZEC. Doprowadziła do złej sytuacji PWiK. Za zastępce ma „dodaj Pan zero”, a z organizacjami pozarządowymi w mieście jest skłócona? Acha, dodajmy do tego sport. Brak wsparcia z miasta. I mamy obraz który ja widzę.

    Powyżej Mark cieszył się, że ma racje. Może i racje ma bo ze swojej natury lubi narzekać. Ale pisać, że jest ch….o potrafi wielu. Jak już Mark masz napisać o źródle problemów to bredzisz. Jesteś jak Kaczyński, diagnoza OK, działania proponowane takie sobie.

  31. Moja diagnoza to jest taka , że nie ma tu co liczyć na poprawe, którą mają ci zrobić wielokadencyjne pociotki z gminy czy powiatu. Na nich nie ma co liczyć. Tej czy następnej władzy- nie ma- bo jad jaki sie tam sączy- wniknął głęboko. Nie ma ci z tym walczyć czy ich debilizmami. To jest diagnoza 6 kadencji.
    A propozycje jest taka, że ludzie sami wezmą sprawy e swoje ręce mając dobrą droge łączącą gmine z wawą i dobrą komunikacje- która umożliwi im prace – w wawie- no bi nie tu. Tu pracy nie ma. Jak będzie dobreze zorganizowana komunikacja- wielowątkowa – to ludzie sobie sami prace znajdą i nie będą w mopsie o jałmużne żebrać.
    A puki co, to wniosek jest taki- że podatki można płacić poza gminą wołmin- bo tu to równie dobrze co wrzucić je w błoto- więc po co???
    A tobie chodzi właśnie o to – by zawsze ujmować w decyzjach i planach i płacach- ten ogrodowy lumpexproletariat.
    – a – nie – skończyło sie: płać podatki poza wołminem

  32. Jeszcze niedawno pracowałem w urzędzie, odszedłem, bo udowadnianie na każdym kroku, że nie jestem wielbłądem przestało mnie bawić. W urzędzie wtedy było kilka typów ludzi. Ci bardziej ogarnięci poodchodzili (przez miernotę zarządzającą są uważani na starcie za konkurencję do stołka i tępieni z pozycji siły, szkoda zdrowia). Zostali ci co, musieli albo ci, którzy uważają, że kariera w urzędzie miejskim w Wołominie to ukoronowanie kariery i wyżej już się w tym kraju dojść nie da. Ci pierwsi w przeważającej części zdają sobie sprawę co się dzieje, wykonują polecenia, ale liczą, że władza się szybko zmieni. Już po ostatnich wyborach przez tydzień w urzędzie panowała cisza. Ludzie byli w szoku, że mieszkańcy po raz kolejny wybrali Elkę. Ona jest nieprzewidywalna, w jednej chwili miła i do rany przyłóż, a za chwilę coś jej się nie spodoba (nie wiadomo co) i wpada w furie, zaczyna tupać i zwalnia. Jak ktoś ma chorego dzieciaka albo kogoś wymagającego opieki i musi pracować na miejscu to po prostu siedzi cicho i się nie wychyla, bo nie chce z dnia na dzień roboty stracić. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile jest zwolnień z powodu depresji w tym przybytku.
    Z jednej strony Elka, a z drugiej, bezpośredni przełożeni, którym się wydaje, że pana Boga za nogi złapali i dadzą się pokroić za Elkę i są w stanie poświęcić swój kręgosłup, byleby trwać tam, gdzie trwają. Po kilku latach pracy w urzędzie rzygać mi się chce na widok tych filmików urzędowych przepełnionych miłością bliźniego. Wszystko można powiedzieć, byleby się na stołku utrzymać. A w rzeczywistości, przy każdym pożarze, zbiera się sztab kryzysowy i kombinuje na kogo by tu winę zwalić i komu dopieprzyć mocniej. Obłudni ludzie. Żal mi tylko tych, którzy tam musza pracować, resztę bym za rogatki miasta wywiózł i niedowidzenia. Elka już tyle kręgosłupów złamała, widocznie smutno jej było samej być taką obłudną, mściwą i wredną i postanowiła innym zafundować ten sam los.

    • Ja urzędnikiem nie byłem ale w związku z moją działalnością społeczną miałem kontakt z otoczeniem Eli. I powiem tak. Pierwsze wrażenie: rozbiegane oczka, bełkotliwy sposób prowadzenia rozmowy, mylenie faktów. Kolejne wrażenia: łamanie wcześniejszych ustaleń, kolejne uśmiechy, brak dojrzałości, płaczliwy sposób prowadzenia rozmów. Na codzień mam kontakt z kilkudziesięcioma urzędami w kraju. Tak gównianej atmosfery jak w Wołomińskim ratuszu nie spotkałem nigdzie indziej.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj