To będzie czysta gra

0

PWKS Huragan Wołomin zyskał stabilność finansową na kolejne trzy sezony. Do 2027 roku głównym sponsorem klubu będzie firma Czystość z Wołomina, która po wielu latach ponownie wesprze klub. Czystość łączy pokolenia i jedno jest pewne – w Huraganie będzie królować młodzież.

Od kiedy pamiętam właściciel firmy Czystość Jerzy Szpański przychodził na mecze Huraganu. Tym razem powraca jako sponsor. Logo firmy Czystość będzie noszone z dumą przez zawodników klubu przez kolejne trzy sezony do 2027 roku. To jest gwarancja stabilności dla klubu i ogromne zaufanie, że pieniądze nie zostaną zmarnotrawione, a będą służyły do promowania młodzieży. – Jestem w zarządzie od pięciu lat, natomiast od niedawna, bo od czerwca członkowie powierzyli mi również funkcje prezesa zarządu klubu – mówił na konferencji prasowej prezes PWKS Huragan Wołomin Adam Bereda. – Klubu z bardzo ważną misją rozwoju młodego człowieka, zawodników, ale też i zawodniczek, którzy chcą grać w piłkę nożną, tutaj z Wołomina i okolic. Stoi przede mną ambitne zadanie, ciężkie zadanie, bo dzisiaj mamy wiele wyzwań, no i powiem szczerze, na samym początku nie mogłem sobie wymarzyć lepszej współpracy w postaci Jerzego, Jacka i Dawida Szpańskich, którzy zawsze byli w Huraganie. Nie potrzebowaliśmy długich rozmów, żeby przekonać ich do tego projektu. Powiedzieliśmy, jak chcemy rozwijać ten klub, jak chcemy rozwijać pierwszą drużynę, że chcemy wprowadzać i promować młodych ludzi. Średnia wieku w ubiegłym sezonie wynosiła 19,5 roku. W tym sezonie będzie podobnie – mówił prezes. Jerzy Szpański w krótkiej przemowie podkreślił, że jego firma daje przykład dla innych przedsiębiorstw, które również powinny wspierać sport i ma nadzieję, że za jego przykładem pójdą inne firmy. – Chcemy wspierać sport i bardzo nam się podobała inicjatywa prezesa Beredy i trenera Tucina, że jednak inwestujemy w młodzież, a nie w ludzi, którzy chcą tutaj przetrwać ostatnie chwile w sporcie. Super. Trzymamy kciuki i będziemy wspierać – dodał współwłaściciel Czytości Dawid Szpański.

Firma Czystość sponsorowała dawniej Huragan m.in. w 2008 roku. Na zdjęciu Kamil Rakowski. Fot. (lp)

Trener Damian Tucin wspominał jak wiele słów krytyki usłyszał po tym, jak zaczął odmładzać skład pierwszej drużyny. W zasadzie nikt z kibiców nie wierzył, że to się uda i wieszczyli szybki spadek. Owszem, pierwsza runda była ciężka, było sporo porażek i ciężkich chwil, ale rozwinęły wielu chłopaków i kolejno zaczęły pojawiać się na koncie zwycięstwa. Ostatecznie klub skończył sezon w połowie tabeli, bez obaw o spadek do niższej ligi. Wystarczyło dać szansę młodym i ambitnym zawodnikom. Zawodnikom, którzy po zakończonym sezonie otrzymywali propozycje od trzecioligowych klubów.

Postanowili zostać jednak w Huraganie. Wierzą, że tu czeka ich rozwój. Standardy, które zostały wprowadzone zachęciły innych młodych ludzi do wstąpienia w szeregi pierwszego zespołu. Chętnych było około 50, ostatecznie na testy zostało zaproszonych około 20 zawodników.

– Chciałabym podziękować za to, że tak przepięknie promujecie sport – mówiła radna Olga Radwan. – Przede wszystkim firmie Czystość, że zaangażowała się w promocję Huraganu. Panu prezesowi też jak najbardziej należą się podziękowania. Ja sport mam w sercu. Jestem wychowanką Huraganu, co prawda nie piłki nożnej, ale drużyny koszykówki. Sport jest bardzo ważny i jest w moim sercu. Ze swojej strony mogę zapewnić państwa, że będę wam na pewno pomagać, jeśli chodzi o promocję spotu. Cieszę się, że nie tylko w powiecie wołomińskim promujecie ten sport, ale także dalej. Nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: „Mocno Huragan, mocno!” – dodała radna.

Głos zabierali także wicestarosta Robert Roguski i radny Piotr Wyszyński. Obaj podkreślali, że stawianie na młodzież to krok we właściwym kierunku, a podpisanie umowy sponsorskiej z firmą Czystość daje stabilność dla klubu.

– Gdy zostałem radnym nie podobały mi się niektóre kwestie, a przede wszystkim jak ta drużyna była budowana. Mega się cieszę jak to się teraz zmieniło. Tak jak powiedział trener, przede wszystkim stawiacie na młodzież. Ośrodek się zmienia, co też jest ważne, a w ciągu najbliższych dwóch tygodni będą kolejne zmiany. Dziękuję firmie Czystość, że podjęła się tego zadania i wiem, że to jest firma, która właśnie tu powinna być – dodał radny Piotr Sikorski.

Sens stawiania na młodych doceniają dawni zawodnicy, których dzieci grają teraz w Huraganie. Przykładem może być syn dawnego kapitana pierwszego zespołu Huberta Lemańskiego.18-letni Igor, który znalazł miejsce w składzie pierwszej drużyny, a że jest równie charakterny i ambitny co jego tata, możemy mieć pewność, że całe serce zostawi na murawie. – Dziś dzięki współpracy z firmą Czystość możemy dokładać kolejne cegiełki do tego jak i co chcemy robić. I choć wiele osób powie, że to nie jest potrzebne i nie ma sensu, my na tym etapie korzystamy już z nadajników GPS, które pozwalają nam jeszcze mocniej  kontrolować proces treningowy. W tamtym roku było trudno, a naszym celem było utrzymać się w V lidze. Teraz czas postawić poprzeczkę wyżej. Dzięki współpracy z firmą Czystość możemy realizować kolejne pomysły i wznosić klub na wyższy poziom. Piłka nożna jest sportem dla ludzi. Gdy miałem lat 16 była tu Liga Okręgowa, potem czwarta i trzecia. Zawsze było bardzo dużo ludzi na trybunach, bardzo wielu ludzi kibicowało i przede wszystkim utożsamiało się z  Huraganem. Wielu zawodników grało wtedy z powiatu wołomińskiego. Chcemy przyciągnąć ludzi na trybuny. Robimy sport, tworzymy drużynę i tworzymy ją dla kibiców, by na tę piłkę patrzyli i z tą drużyną się utożsamiali. Myślę, że tu jest duże pole do poprawy. Sport przyciąga na trybuny ludzi wtedy, gdy są wyniki sportowe. Ja wierzę, że wyniki będą. Mamy drużynę młodą i fajnie by było grać o ligę wyżej, gdzie jest pro junior system. Grając tym składem w czwartej lidze  mielibyśmy duże szanse na wygranie Pro Junior System i ściągnięcie kolejnych środków finansowych do klubu – dodał trener Damian Tucin. (lp)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj