Radni pytają władze gminy Wołomin i Starostwa, a te odsyłają do marszałka. Marszałek z kolei powołuje się na zawiłą sytuację prawną, co przeciąga termin wywiezienia 20 tysięcy ton niebezpiecznych dla życia oraz środowiska odpadów z terenu Wołomina na kolejne kwartały. Tymczasem o sprawie oficjalnie wiadomo od maja ubiegłego roku…
O ustawionych na działce przy ul. Łukasiewicza 11, tysiącach zbiorników z toksycznymi substancjami opinia publiczna dowiedziała się oficjalnie 15 miesięcy temu. Przeprowadzone wówczas badania wykazały, że odpady stanowią cyt. „wysokie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub środowiska”. Ustawione na sobie na placu i w halach beczki i mauzery dają ogromny powód do niepokoju, z uwagi na bliskie sąsiedztwo z galerią handlową, osiedlami bloków i domków jednorodzinnych, rzeką i linią kolejową. (…)
Od tej informacji minął rok. Dziś zapytany przez nas o sprawę marszałek województwa tak opisuje sytuację: (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
A kto sprawdzał jak działa utylizacja tych odpadów ? Jaki organ władzy samorządowej- ten który wydał decyzje na zwożenie syfilisu???
Czy może ktoś ze straży miejskiej ODWAŻYŁ SIE zamiast jeździć po miejskich kiblach w podwórkach kamienic i szambach przy chałupach?
Panie starosto, Pani burmistrz- uśmiechamy sie, uśmiechamy.
– no- łaaaadnie!
Tak trzymać. Naród- ma być uśmiechnięty. Dajemy przykład.
Jacy radni pytają? Pozytywni pozytywnie uśmiechają się na słitfociach ale nie kojarzę by pytali o ten śmietnik.
Patrzcie ile dzieli np Piaseczno od wołmina:
W Piasecznie 4 września otwierają największy na mazowszu park ze sklepami- taka galeria niby- największa na mazowszu. We wołminie- kolejną bombe ekologiczną a tej pierwszej- nie sprzątneli.
Czy chociaż TU widzicie różnice????
Ale tu jest słabo. Słaaaaaaabooooooo.
A jakie tam są salony samochodowe jak się jedzie w stronę Piaseczna. Zresztą nie tylko tam…
A w Wołominie nima panie, bo tu ludzie to furmankami pomykają, ewentualnie rower se można kupić…
Salony to były tam już 20 lat temu: fieta opla mazdy infinity vw, toyoty lexusa nissana.. Jezu.. o czym ja pisze… jedżź sobie chłopaku na przelotke górczewskiej- do Babic.
Zobaczysz jak wieś – z prze 25 lat- stała sie marzeniem mieszkań dla ludzi a gmina z prawdziwego zdarzenia- robi wszystko by te marzenia spełniać. Wołmin takiego centrum nie ma co w Babicach.
Nie trzeba było bomby atomowej , by przez 30 lat doprowadzić 50 tysięczne powiatowe miasto w niebyt.
Wystarczyło 30 lat zarządzania przez ludzi którzy co najwyżej nadają sie do pchania karuzeli a nie zarządzania – i mamy : DNO.
W książkach od zarządzania , od polityki samorządowej regionalnej, przez lata to DNO będą opisywać jak przykład tego- jak nie robić i do czego doprowadza takie zarządzanie.
nieuki zarzadzajace w wołominie z powiatu i gminy doprowadzaja te miasto do upadku, odwołac to rzadzace tałatajstwo i po kłopocie a potem zaorac te urzedy moze na ich gruzach cos urosnie
Czołem,
Czy macie jakiekolwiek podstawy języka polskiego ? Widzę po waszych wypowiedziach, że pasaliście przysłowiowe krowy zamiast uczęszczać do szkoły ? Jaki poziom mieszkańców takie władze. Czuwaj!
Akuratnie ja szkołę mam panie…
Ja chyba mam lepsiejszą panie – Kolegium!
Ało!
Tere fere kuku szczela baba z łuku
Jak bardzo mądry jest naród Wołomina !! Wybiera Księżniczkę RadwanEllę, która panuje nam już 10ty rok i wszystko mamy ! Mamy kulę fontanulę, mamy słodki zapach jasminum w upalne dni z miejscowego PSZOK który przyciąga nowych mieszkańców/podatników, mamy „bombową niespodziankę Łukasiewicza” która ociepla stosunki między platformowym wojewodą, marszałkiem i burmistrzem Wyomin, mamy też pomnik psa który woził pchły koleją. No i oczywiście przepiękne te miasto jest nasze bo niczym dziki ogród z łąkowymi (metrowymi) kwiatami nawożonymi naturalnie psimi kupami, pergolami i altanami przeznaczonymi do picia leczniczych energetyków pozwala wypocząć wiernym wyborcom.
Czyż jest lepsze miejsce do życia? I tylko jedno mam pytanie: czemuż nasza księżniczka z domu Żebrowska twierdzi że urodziła się w Wołominie (Wikipedia) a IPN twierdzi że w Warszawie ? O aktach paszportowych z końca lat 80 tych nie wspomnę
Nie ważne skąd jest – z Pcimia może być albo z Pelplina. Ważne , że nie umie zarządzać a kluczowe miesca w gminie mimo pozrrnych zmian i kilku nowych- nie głupich z resztą – radnych- piastują te same wielokadencyjne ogry których nie wiedzieć czemu jeszcze ludzie wybierają.
Żenua
Bomba biologiczna z Wołomina same zniknie, wystarczy poczekać. Każdy zbiornik ma kran spustowy, część z nich jest już pusta lub uszkodzona. Z tego co mówią mieszkancy okolicy wynika, że zamurowany kanał burzowy z placu na którym jest ten syf jest co jakiś czas uszkadzany, więc sporo tej śmiertelnie niebezpiecznej substancji już zapewne jest w drodze do Bałtyku i przydomowych studni. A odpowiedzialny za to ludzie cieszą się wolnością i nadal mają swobodny dostep do składowiska 24/h. Brawo włodarze Wołomina, brawo prokuratura. Czekamy cierpliwie, aż to Ruscy podpalą czy jak? Dodatkowo w nieodległym Klembowie powstało właśnie prywatne lotnisko „rolnicze” i zarzadzajaca nim wpływowa firma organizuje wycieczki po okolicy, latając po kilkanaście razy na dobę nad dachami domów i w pobliżu infrastruktury krytycznej, jaką jest baza paliw w Emilianowie. W świetle tego co dzieje się na Wschodzie, to jest możliwe chyba tylko w Wołominie. Co na to wojsko, co na to rząd. Zamknać tu trzeba przestrzeń dla lotów, a nie organizowac prywatne komercyjne lotnisko.Czekamy na podwójną katastrofę? Czy sztab zarządzania kryzysowego ma plany co zrobić, jeśli samolocik wleci w bazę paliw i zapłonie składowisko z trucizną?