W czasie majowych obrad ząbkowscy radni dopytywali o przykrą sytuację, z jaką spotkali się rodzice dzieci z gminnych przedszkoli. Chodzi o konieczność dopłaty pieniędzy za poprzednie lata obecności przedszkolaków na zajęciach, które omyłkowo nie zostały pobrane przez dyrektorów w terminie.
Sprawę tłumaczyła na sesji sekretarz miasta Patrycja Żołnierzak. Jak mówiła, chodzi o ponadwymiarowe godziny, a sprawa wyszła niedawno, w trakcie spotkania z dyrektorami przedszkoli: (…)
Sprawa wyszła na światło dzienne stosunkowo niedawno. Panie dyrektor zwróciły się do nas z tym tematem, pytając co w takiej sytuacji. No niestety przepis tutaj jest jednoznaczny i nie ma za bardzo wyjścia, bo ani pani burmistrz, ani rada miasta, ani nikt nie może z pewnych obowiązków dyrektora zwolnić. Działamy w granicach przepisów prawa, a przepisy dotyczące dyscypliny finansów publicznych i zasad gospodarności są nieubłagane. W tym zakresie dyrektor jest obligowany żeby opłaty i dochody pobierać w sposób prawidłowy, wyliczony i musi w tym zakresie dochować szczególnej staranności, a nie dochodzenie należności bądź dochodzenie jej w kwocie niższej niż wynika z prawidłowego obliczenia, stanowi naruszenie dyscypliny finansów publicznych i pociąga do odpowiedzialności. (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563