Znaczną część minionego piątku zajęły obchody okrągłej, bo 40 rocznicy powstania Szpitala Powiatowego w Wołominie. Zapoczątkowała je msza święta celebrowana w szpitalnej kaplicy a po jej zakończeniu konferencja przypominająca te najodleglejsze czasy, aż po współczesność.
Wołomiński szpital, jak każdy boryka się z finansowymi kłopotami, ale jak rzadko który udanie walczy o swą przyszłość. Widać to było w trakcie obchodów jubileuszu, na które do bankietowej sali hotelu zaproszono blisko 200 osób. Szybko okazało się, że organizatorem uroczystości nie była lecznica, a jej właściciel – Starostwo.(…)
– Założyliśmy, że dziś rozmawiamy tylko o tym, co się nam udało i do czego dążymy. Cieszę się, że jesteśmy w stanie wyznaczyć cele na przyszłość. Zdajemy siebie sprawę, że szpital jest najważniejszym zakładem pracy powiatu wołomińskiego. Byłem jednym z pierwszych jego pacjentów i doskonale pamiętam jak to wówczas wyglądało. Radość załogi i pacjentów z wygodnych łóżek, przestrzeni, sal chorych, zaplecza medycznego. Po 40 latach udało się wiele, ale dużo przed nami. Tylko wspólnym wysiłkiem samorządów możemy budować przyszłość placówki, dokonywać niezbędnych zakupów, pozyskiwać najlepszych lekarzy. Musimy powalczyć o wyższą płacę personelu, począwszy od lekarzy po salowe, pracowników technicznych, bo znając ich wysokość przychodzi się nam wstydzić. To ogromne wyzwania, ale możliwe do realizacji – mówił starosta Kazimierz Rakowski.(…)
Więcej na łamach Wieści.
Dobrze że była msza bo jak się człowiek dostanie do tejże prężnej nowoczesnej i dbającej o pacjenta instytucji to już tylko modlitwa zostaje!!!!
Duzo do poprawy jest w tym naszym szpitalu, na razie lepiej go omijać.
„Wołomiński szpital, jak każdy boryka się z finansowymi kłopotami, ale jak rzadko który udanie walczy o swą przyszłość.” Ha, ha, ha! Koń by się uśmiał! Skoro tak „udanie” walczy, to dlaczego nie znalazł się w najlepszej setce szpitali w poniższym ogólnopolskim rankingu? 😉
http://www.rankingszpitali2015.pl/