Pomysłów na budowę drogi wzdłuż linii kolejowej z Tłuszcza do Warszawy powstało wiele. Niestety mimo próby wcielenia w życie jakiegokolwiek z nich, zawsze pojawiały się komplikacje. Skoro nie mogła powstać droga dla aut, pojawił się pomysł by zastąpić ją rowerami. I to musi wypalić, bo jest społeczne zapotrzebowanie, zapowiedź pomocy od samorządów i cicha zgoda Kolei. (…)
Nie zaskakuje poparcie inicjatywy przez mieszkańców powiatu, nie dziwi akceptacja ze strony gminnych samorządów: Wołomina, Kobyłki, Klembowa, Zielonki, Ząbek czy Radzymina. Nieco dziwi za to inicjatywa starosty o rozszerzeniu pomysłu jej budowy w chwili, gdy jeszcze nikt nam jej nie obiecał. – Zarząd powiatu uznał pomysł za słuszny, postanowił włączyć się w tę inicjatywę i koordynować prace z tym związane. Zdaniem starosty Kazimierza Rakowskiego, należałoby zaprosić do współpracy gminę Łochów i przekształcić to przedsięwzięcie w znacznie większe, ponad powiatowe – czytamy na stronie internetowej inicjatorów pomysłu. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Najpierw wybudujcie ścieżki z Wołomina do Warszawy a dopiero potem…
Sorry, ale rymowane tytuły trącą badziewiem.
Hehe …
Łodygowa po deszczu to dziury i bajora.
Aha- nade wszystko rów.
pomysł dobry tylko jaki będzie projekt? Bo jeśli zaakceptują taki by była to jasna długa prosta trasa siekierkowska – to już widze rowerzystów rozjeżdżanych przez cwaniaków którzy różnymi dziurami przedostali sie wieśwagenem albo innym kurierskim transitem , po krzakach – byle na ścieżke i szybciej do przodu…..A właśnie powinni porobić co jakiś czas tak ostre zakręty , wysokie bardzo progi- które tylko rowerem a nie autem udawało by się je pokonywać – a jak sie któryś mundry wpieprzy – niech płaci za remont ścieżki.
Sam jestem kierowcą i jak będzie można – każdego rowerzystę rozjadę by dotrzeć na czas do roboty i ominąć autostradę 634.
A na poważnie – nasza władza nie nauczyła się budować dróg – niech buduje ścieżki. Niech sprzeda służbowe auta i kupi służbowe rowery. Taniej dla miasta zdrowiej dla włodarzy.
a tym czasem w Legionowie: http://m.warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,106541,20671384,komunikacja-legionowo-w-koncu-ma-dworzec-i-petle-autobusowa.html#BoxLokWawImg
Legiony to rycerska dusza i mają nawet swoją pieśń i wsparcie central policyjnych 🙂
Na poważnie :
Jabłonna – Legionowo, Otwock, Mińsk spośród powiatowych miast prawobrzeżnej niecki warszawskiej skuteczniej odnalazły strategię rozwoju.
A tu – zielone płuca, czystsze powietrze, woda, piasek co doceniają nawet węże na cmentarzu, itede…
Ten zaścianek, gdzie cisza spokój nic się nie dzieje (ewentualnie raz w roku) to nie są warunki do rozwoju w skali ponad-miejskiej.
Każde miasto- Ząbki, Zielonka, Kobyłka, Wołomin po swojemu radzi sobie. To za mało.
W Zielonce to pewnie z Mokrym Ługiem i Czwartaków by wypadało taką ścieżkę połączyć.
O ile w ogóle dojdzie do skutku.
Nie tylko mnie to interesuje:
„Na torze południowym „z Zielonki” (a w sumie na miejscu toru) zbudowana została idealna dla rowerzystów, szeroka na kilka metrów ścieżka rowerowa pośród lasu. A na poważnie – nawierzchnia została przygotowana pod ułożenie nowego toru. ”
Źródło:
http://wwk.kolej.org.pl/tag/e75/