Opublikowano wyniki egzaminu maturalnego z maja 2017 r. Wiemy już, które szkoły najlepiej przygotowały maturzystów do egzaminu dojrzałości, a które zupełnie się nie popisały. Analizując wyniki weźmy pod uwagę fakt, że niektóre placówki, by poprawić sobie średnią z matury, nie dopuszczają do egzaminu swoich słabszych uczniów.
Na początek niezbyt miła wiadomość: w opublikowanych przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną średnich wynikach procentowych z egzaminów pisemnych w powiatach woj. mazowieckiegoi 5 jego największych miastach, z wielu przedmiotów plasujemy się na szarym końcu. Porównany z wynikami egzaminów 38 powiatów i 5 miast, powiat wołomiński może pochwalić się całkiem niezłą średnią z języka polskiego – na 43 porównywane obszary Mazowsza mamy – 4 wynik.
Radość kończy się już przy analizie drugiego słupka tej samej tabelki oraz następnych: z matematyki uzyskaliśmy 3 wynik od końca, z języka angielskiego – 6 od końca, jeszcze gorzej z jęz. niemieckiego – 4 wynik od końca oraz jęz. rosyjskiego – 3 od końca. (Tabela z dokładnymi wynikami szkół w aktualnym numerze Wieści Podwarszawskich)
Więcej na łamach Wieści.
nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera
Tak było – teraz co najwyżej prezydenta – jeśli zapiszesz się do odpowiedniej partii
Wołomińska Edukacja Leży …To zasługa Haliny Boneckiej i jej koleżanki Burmistrz Wołomina Elżbiety Radwan …Brawo ,,Nieudolne”
Bonecka to gwóźdź do trumny wołomińskiej edukacji. Trzymanie tej baby w urzędzie to jakaś kpina.
Nie zwalajmy całej winy na urzędy, a co się dzieje w rodzinach? Czy krzewi się tam wysoką kulturę, jak teatr, koncerty w filharmonii? Co z czytelnictwem? Leży i kwiczy. Dziecko od najmłodszych lat „wynosi” taki styl życia z domu rodzinnego. A dziś w większości; z muzyki- disco polo, czyli tandetne umpa pumpa, z półgołą d..ą w tle, z literatury- co najwyżej bulwarówka, znowu z półgołą d..ą na okładce, a teatr, filharmonia? Nie ma na to kasy, bo musi być na fajki i napoje wyskokowe na „gryla”.
Matura to jest ocena stanu polskiej nauki na poziomie licealnym. Jeżeli mamy oceniać to należy spojrzeć trochę szerzej niż ostatni rok. Najlepiej to widać na przedmiotach ścisłych. Matematyka i fizyka poza wybranymi szkołami jest na kiepskim poziomie. Zaczęło się to kiedy zlikwidowano matematykę na maturze (wrócono po paru latach}. Ale skutki pozostały. Rodzice którzy nie zdawali matury nie mają kontaktu z dziećmi z podstawówki o liceum nie wspomnę. Tendencja jest taka, żeby wszyscy uczniowie zdawali (wniosek jest taki po co się uczyć skoro i tak zdam}. Ojciec mi opowiadał, a chodził do LO w Wołominie to w jego klasie zaczynało 42 uczniów, a maturę zdało 17 (bez powtarzania}. Większość z nich dostała się na studia po zdaniu egzaminu wstępnego. Jeżeli będzie decydowała statystka to się może tylko pogorszyć, jeżeli będą decydowała wiedza będzie lepiej.
Ps. Może ktoś się pokusi i ustali wyniki uczniów wołomińskich szkół w konkursach z matematyki i fizyki.