W niedzielę 5-latek był na miejskim kąpielisku w Zielonce wraz ze swoimi rodzicami. Ci niestety zamiast zwracać szczególną uwagę na dziecko byli zajęci sobą i spożywali alkohol. Chłopiec kąpiąc się poza wyznaczonym miejscem zaczął tonąć. Szybka interwencja ratownika WOPR oraz przeprowadzona skutecznie akcja ratownicza zapobiegła rodzinnej tragedii. Dziecko trafiło do szpitala, rodzice do policyjnej celi. 34-letnia Wioletta T. i 42-letni Piotr T. już usłyszeli zarzuty. (…)
Więcej na łamach Wieści.