W miniony poniedziałek odbyła się sesja Rady Miasta Kobyłka. Jednym z głównych tematów był sporządzony przez Komisję Rewizyjną protokół z kompleksowej kontroli spółki „Kobyłka Dom”. Czy radni znaleźli jakieś nieprawidłowości?
W ciągu ostatnich 2 lat odbyło się mnóstwo dyskusji dotyczących realizacji przez spółkę „Kobyłka Dom” kompleksu mieszkaniowo-usługowego przy ul. Leśnej w Kobyłce. Inwestycja miała swoich zwolenników i przeciwników. Z biegiem czasu m.in. wśród radnych powstawało coraz więcej wątpliwości co do tego, czy miastu faktycznie opłacała się tego typu współpraca z podmiotem prywatnym. Teraz światło dzienne ujrzał protokół z kontroli spółki jaki sporządziła Komisja Rewizyjna Rady Miasta Kobyłka. Oto fragmenty wniosków, do jakich doszli członkowie komisji:
„można wnioskować, że za tak niską cenę nieruchomość ta nie powinna zostać wniesiona aportem do spółki „Kobyłka Dom”. W ocenie komisji należało wykonać jeszcze jeden niezależny operat szacunkowy i wówczas zastanowić się nad opłacalnością pozbywania się nieruchomości w centrum miasta za mało atrakcyjną cenę. Na decyzję miasta powinna też wpłynąć szybka decyzja podmiotu prywatnego, który nie kwestionował wartości działki, nie proponował negocjacji stawki tylko przyjął bez uwag zaproponowaną przez miasto jej wartość. Może to nasuwać wnioski, że zdaniem podmiotu prywatnego, który ma znacznie większe doświadczenie na rynku obrotu nieruchomościami niż urząd miasta, cena działki była bardzo atrakcyjna, co nie dziwi z punktu widzenia partnera prywatnego, którego działania nastawione są na maksymalizację zysku, podjęcia takiej decyzji.
- Miasto do realizacji inwestycji wybrało podmiot prywatny. Było nim Konsorcjum firm: Multibud W. Ciurzyński S.A. oraz Unidevelopment S.A. Następnie na wniosek firmy Multibud W. Ciurzyński S.A., która została wybrana do realizacji inwestycji w Gdańsku zmieniono jednego z inwestorów tj. firmę Multibud W. Ciurzyński S.A. zastąpiła firma Multibud Investment W. Ciurzyński S.A. powiązana kapitałowo i osobowo z wcześniej wybraną firmą. W następnej kolejności ponownie zmieniono członków wyłonionego wcześniej partnera publicznego. (…) Według sporządzonych na potrzeby miasta opinii prawnych, takie działania były dozwolone. Podnosi to jednak sens przeprowadzonego postępowania o wyłonienie partnera publicznego, skoro ostatecznie inwestycji nie realizowało w pierwotnie wybranym składzie w postępowaniu konsorcjum. Pojawiają się obawy czy spółka Multibud W. Ciurzyński, która w momencie składania oferty była w organizacji, była w stanie wykazać się należytym wymaganym w specyfikacji doświadczeniem oraz czy zasoby finansowe pozwalały jej na realizację inwestycji lub zaciągnięcie kredytu na wymaganą kwotę.
- Miasto Kobyłka zakupiło od Spółki lokal użytkowy o powierzchni 445,23 m kw. w stanie deweloperskim. Cena zakupu za 1m kw. wyniosła 4 200,00 zł netto. Po doliczeniu podatku VAT cena ta wynosi 5 166,00 zł za m kw. Dodatkowo dołożona została z budżetu miasta kwota w wysokości 500 000,00 zł z przeznaczeniem na dostosowanie lokalu użytkowego na potrzeby Miejskiej Biblioteki, co dodatkowo powoduje wzrost kosztu budowy 1 m kw. o kolejną kwotę w wysokości 1 123,02 zł za 1 m kw. Daje to łączną kwotę około 6 289,02 za 1 m kw. powierzchni lokalu użytkowego. Na dzień dzisiejszy w ocenie komisji cena ta wydaje się bardzo wysoka. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Takie lanie wody, Drogo czy tanio? Biblioteka jest, teren wygląda super. Większość obecnych Radnych łącznie z Panią KJ mówili, że to przekręt cała ta Spółka. Tak więc pytam jest przekręt czy go nie ma? Dwa lata Wam zajęło wyjaśnianie czy drogo czy tanio. Szanowni Radni marnujecie pieniądze i czas mieszkańców Kobyłki. Z sesji robicie sobie przedstawienie kto komu dokopie, a gdzie dobro mieszkańców. Ostatnia sesja Rady Miasta pokazała: pół godziny debaty dlaczego szkoła nr 2, a nie szkoła nr 1. Weźcie się do roboty, zróbcie coś dla tego Miasta bo nienawiść Was zabije.
Wyszło na to, że wszystkie działania podjęte przez ekipę Roguskiego były dozwolone i zgodne. Komisja Rewizyjna po 2 latach badania sprawy nie znalazła żadnych nieprawidłowości. I teraz żeby cokolwiek napisać to wymyśla domysły i gdyba co by było gdyby. Fakty panowie radni, fakty, a nie przypuszczenia.
W wyborach wszyscy kandydaci na burmistrza (poza Kostrzewą): Zbieć, Jaźwińska, Kowaleczko, Denis krzyczeli jaki to przekręt, i ile miasto straciło. I co? Gdzie ten przekręt? Z dużej chmury mały deszcz. A rzucić błotem zawsze można. Coś się przyklei. Szczególnie w kampanii.
A jaki jest wynik śledztwa prowadzonego przez CBA?