W ubiegłym tygodniu burmistrz Kobyłki optymistycznie oświadczyła, że wybrany został już
wykonawca, który opracuje dokumentację projektowo-kosztorysową nowej szkoły w Kobyłce.
Nadal jednak nie wiadomo czy miastu uda się zdobyć dofinansowanie na budowę tego obiektu.
Na ostatniej sesji rady miasta Kobyłka trochę dyskutowano na ten temat. – Dotarła do mnie informacja, że jakiś czas temu został złożony wniosek do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o wszczęcie kontroli doraźnej w sprawie przetargu na projekt szkoły. Chyba bodajże przez prezesa Krajowej Izby Architektów. Chciałabym się dowiedzieć czy ten wniosek wstrzymuje nam procedurę przetargową, czy rodzi jakieś konsekwencje? Jakie ewentualnie mogą być skutki gdyby taka kontrola była przeprowadzona i coś wskazała? – zapytała radna Karina Jaźwińska.
– Przeanalizowaliśmy zarzuty, które zostały skierowane w tym piśmie do nas i jakby nie ma podstaw żeby się denerwować. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Do Urzędu Zamówień Publicznych przekazaliśmy wszystkie materiały, SIWZ i całą procedurę przetargową. Już wiemy, że jeden podmiot z tą najniższą ceną wycofał się i oficjalnie napisał, że rezygnuje z udziału, źle wyliczył cenę. Drugi podmiot się nie odzywa, więc będziemy chcieli rozstrzygnąć postępowanie z trzecią najniższą kwotą, tam jest 332 tys. zł za przedmiot zamówienia – poinformowała burmistrz Edyta Zbieć.
– O projektowanie możemy być spokojni? – dopytywała radna. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html