Z burmistrz Kobyłki Edytą Zbieć rozmawiamy m.in. o planach związanych z rozwijaniem nowoczesnej infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, a co za tym idzie, budową Stacji Uzdatniania Wody, ostatnich zmianach w prezydium Rady Miasta oraz opłacie śmieciowej.
Zakończył się już termin składania ofert w przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Jak prezentują się złożone do urzędu oferty? Mieszkańców Kobyłki z pewnością najbardziej interesuje to, czy czeka ich kolejna podwyżka opłaty śmieciowej.
– W zorganizowanym przez miasto przetargu unijnym na odbiór i zagospodarowanie odpadów wpłynęły trzy oferty. Najtańsza z nich niewiele różni się od kwoty przeznaczonej przez miasto na realizację tego zadania w ciągu roku. W tej chwili trwa ocena ofert przez wydział merytoryczny, ale raczej już teraz mogę uspokoić mieszkańców, że jako urząd nie zamierzamy podnosić opłaty śmieciowej. Istnieje jednak ryzyko, że radni przegłosują pomysł, aby rodziny wielodzietne, z trójką lub większą liczbą dzieci miały obniżoną stawkę śmieciową. Wtedy osoby samotne, emeryci, renciści i rodziny z mniejszą liczbą dzieci zapłacą odpowiednio więcej. Moje zdanie jest takie – osoby wielodzietne mają już finansowe wsparcie rządowe, natomiast ich korzyść nie może odbywać się z krzywdą dla innych mieszkańców miasta.
Mam jednak nadzieję, że wyjdziemy w końcu na przysłowiową prostą, po okresie funkcjonowania błędnie skalkulowanej (a raczej w ogóle nie przeliczonej), zaproponowanej przez radnych stawki – 18 zł od mieszkańca. Miesięcznie traciliśmy około 160 tys. zł, a biorąc pod uwagę okres obowiązywania tej zaniżonej stawki, do której musieliśmy dokładać (4 miesiące), moglibyśmy utwardzić około 6 km dróg w Kobyłce.
Na nasze szczęście mimo ponagleń niektórych radnych ogłosiliśmy przetarg w odpowiednim momencie, biorąc pod uwagę sytuację na rynku i dopasowując się do dynamiki zmian spowodowanych nowelizacją ustawy. Rynek śmieciowy jest niepokojący dla mieszkańców, wzrosty cen są niekontrolowane. W niektórych miejscach przekraczają 100%, a w skali kraju 50%. Dlatego od kilku miesięcy działamy niesztampowo, wprowadzając rozwiązania, które w przyszłości przyniosą nam realne oszczędności np. kompostowniki miejskie (o czym ostatnio informowałam mieszkańców). (…)
W prezydium Rady Miasta Kobyłka znów zaszły zmiany. Miejsce dotychczasowej przewodniczącej rady Edyty Walczuk zajął Konrad Kostrzewa. Czy te zmiany mogą wpłynąć znacząco na Pani relacje z Radą? Wiem, że te kontakty na linii Rada – burmistrz były w ostatnim czasie coraz lepsze. Po zmianie w prezydium znów trzeba będzie od nowa się „dogadywać”? (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html