spot_img
Strona główna Blog Strona 13

Nowe liceum już od września

2

To już pewne. Rada miasta podjęła decyzję w sprawie założenia Liceum Ogólnokształcącego nr I w Ząbkach, które znajdzie swoją siedzibę w budynku dzisiejszej Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Batorego 37 w Ząbkach. Szkoła średnia, prowadzona i finansowana przez miasto, zacznie funkcjonować od września 2025 r., na razie w ramach dwóch profili. Wcześniej jednak nie obyło się bez protestów…

Porozumienie w sprawie utworzenia i prowadzenia przez Miasto Ząbki Liceum Ogólnokształcącego

pomiędzy Powiatem Wołomińskim a Miastem Ząbki zostało podpisanie 20 listopada 2024 r. Pół roku wcześniej Rada Miasta Ząbki wyraziła taki zamiar uchwałą, a dnia 23 września 2024 r. zgodziła się na przejęcie przez Miasto zadania z zakresu oświaty, należącego do właściwości Powiatu Wołomińskiego. Przed końcem 2024 roku radni opracowali akt założycielski liceum i nadali szkole statut.

– Dziś młodzież ząbkowska dojeżdża najczęściej do Warszawy, ale też sąsiednich gmin. Z przeprowadzonych ankiet wśród młodzieży i rodziców wynikało, że istnieje potrzeba powstania takiego liceum, a największym zainteresowaniem cieszyły się kierunki informatyczno-biznesowy i biologiczno-chemiczny – deklarowali na sesji urzędnicy wydz. edukacji informując, że w wakacje powiatowy inspektor sanitarny potwierdził, że wszystkie normy dla takiej szkoły są spełnione. Podobnie komenda powiatowa straży pożarnej poinformowała, że budynek spełnia wymagania w zakresie ochrony przeciwpożarowej dla szkół ponadpodstawowych i podstawowych.

Głos na sesji zabrała również dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Ząbkach Agnieszka Krupsińska – Pietrzak, informując radnych, że od września przewidziano otwarcie dwóch profili klas: o kierunku biologiczno-chemicznym z rozszerzoną biologią, chemią i jez. angielskim oraz profil biznesowo-informatyczny, który będzie miał rozszerzoną geografię, informatykę i matematykę. Drugim językiem obcym ma być język niemiecki. Według słów pani dyrektor, liceum będzie kształtować eksperymentalne podejście do nauki poprzez warsztaty praktyczne i współpracę z uczelnią wyższą. W tej chwili planowane jest podpisanie porozumienia z Uniwersytetem Warszawskim, uczniowie będą też przygotowywani do olimpiad i konkursów przedmiotowych, opanują podstawy programowania, projektowania aplikacji i podstawy sztucznej inteligencji. Jak informowała dyrektor szkoły, w pierwszej klasie uczniowie będą mieli plastykę żeby kształtować ich kreatywność. Będą też promować swoje prace i wystawiać jako ekspozycję na holu szkolnym, a potem sprzedawać w drodze licytacji, których dochód przeznaczony zostanie na cele charytatywne. W szkole mają być wprowadzone strefy cichej pracy, strefy relaksu i dialogu oraz technologii.

Zajęcia będą się odbywały w godzinach 8.00-15.30. Na razie przewidziano dwie klasy (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Które budynki komunalne będą remontowane?

0

W Kobyłce przyjęto Wieloletni Program Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Miasta Kobyłka na lata 2025-2029. Dokument uwzględnia również lokale znajdujące się w nowym domu komunalnym przy ul. Kordeckiego, które lada moment zostaną zasiedlone przez lokatorów.

Jak tłumaczyli włodarze miasta, głównym celem opracowania Wieloletniego Programu jest stworzenie ram dla efektywnego gospodarowania lokalami mieszkalnymi, należącymi do zasobu Kobyłki oraz zapewnienie, że polityka mieszkaniowa będzie prowadzona w sposób zrównoważony, przejrzysty i dostosowany do realiów społeczno-ekonomicznych miasta. Program ten obejmuje analizę stanu technicznego, ilościowego i jakościowego zasobu mieszkaniowego miasta, a także definiuje kierunki działań w zakresie zarządzania, modernizacji, remontów i wynajmu lokali komunalnych. Ten dokument jest wynikiem analizy dotychczasowych doświadczeń w gospodarowaniu mieszkaniowym zasobem gminnym, a także prognoz demograficznych i społeczno-ekonomicznych, które mają wpływ na rozwój miasta Kobyłka. Program bierze pod uwagę potrzeby mieszkańców, ze szczególnym uwzględnieniem osób w trudnej sytuacji mieszkaniowej, rodzin o niskich dochodach, seniorów i innych grup wymagających wsparcia. (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Nowi mieszkańcy to przyszłość każdej gminy

1

O planach inwestora na budowę nowego osiedla bloków w Zielonce, toczących się w tej sprawie konsultacjach oraz skutkach ewentualnej zmiany mpzp dla miasta, z burmistrzem miasta Kamilem Iwandowskim rozmawia red. Julita Mazur.

Zdecydował Pan o przedłużeniu procesu konsultacji ws. zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu po dawnej Ceramice na ul. Podleśnej. Konsultacje cieszą się zainteresowaniem mieszkańców?

– Trzeba zacząć od wskazania, iż nie są to konsultacje w ogólnym rozumieniu, mającym na celu kształtowanie jakiejś kwestii, na którą my jako Miasto mamy realny wpływ jak np. docelowy kształt drogi. Tak jak mamy do czynienia w przypadku realizowanych przez nas jako Miasto, wielu procesów konsultacyjnych. W tym przypadku mamy do czynienia z konsultacjami proceduralnymi – ściśle i wprost wynikającymi z przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Znowelizowana ustawa w ten sposób zdefiniowała na nowo proces wcześniejszego wyłożenia projektu planu zagospodarowania przestrzennego, iż nazwała go konsultacjami. Ale nie o semantykę tutaj chodzi, lecz przede wszystkim o ściśle określoną ścieżkę wskazaną samorządowi, ścieżkę którą trzeba zrealizować bez pominięcia jakiegokolwiek kroku proceduralnego. I tu właśnie mamy do czynienia z takimi krokami proceduralnymi. Na konkretne wnioski właścicieli terenu prywatnego został opracowany projekt planu, który podlegał wyłożeniu i każdy zainteresowany mieszkaniec mógł i nadal może złożyć do niego swoje uwagi czy też wnioski. Cała procedura jest jasno określona w przywołanych przepisach, Burmistrz Miasta nie ma tutaj możliwości kreowania jej w jakikolwiek sposób – czy to utrudniania, jak to niektórzy próbują wmawiać, czy ustalania terminów innych niż te, które wynikają z przepisów. Co więcej, sam wzór wniosku do zgłaszania uwag przez mieszkańców też jest określony przepisami, nikt z urzędników nie tworzy go w taki sposób jak wydaje mu się za słuszny, lecz przenosi przepisy szczegółowe, które wskazują co taki wniosek musi koniecznie zawierać.

Proces konsultacji został przeze mnie przedłużony na mocy przepisów, które to akurat Burmistrzowi Miasta umożliwiają. Przedłużenie terminu do 24 stycznia, posiadało swoje konkretne uzasadnienie, o czym informowałem mieszkańców na prowadzonym przeze mnie profilu społecznościowym. Zdecydowałem o przedłużeniu terminu ze względu na to, iż w całej tej sprawie – zarówno samej kwestii proceduralnej, jak i przedmiotu tej sprawy, w przestrzeni publicznej pojawiło się mnóstwo inicjowanych nieprawdziwych informacji. Te zaś wywołały pewien niepokój wśród mieszkańców Zielonki. Niestety, nie jest to działanie w żaden sposób biorące pod uwagę dobro mieszkańców i całego miasta, a ponadto na pewno nie uwzględniające przyszłości Miasta Zielonka. (…)

Czyli pomysł właściciela terenu na zmianę jego zagospodarowania można powiązać z wydarzeniami, o których obszernie pisaliśmy na łamach Wieści, kiedy to na wniosek mieszkańców Miasto uniemożliwiło inwestorowi odbudowę starej bocznicy kolejowej…

– Bezpośrednio tak. Jedno tylko sprostowanie: to nie na wniosek mieszkańców Miasto uniemożliwiło inwestorowi odbudowę starej bocznicy i budowę bazy paliw. Miasto razem z mieszkańcami podejmowało działania w celu uniemożliwienia takiego wykorzystania tego terenu.

To się finalnie udało. Ale pokłosiem, czy też następstwem tego są właśnie wnioski właścicieli terenu o zmianę przeznaczenia terenu z przemysłowego na mieszkaniowy. Dla Miasta poza argumentami ekonomicznymi, które jak powiedziałem, mogą być pozytywne, tzn. skutki prowadzenia na tym terenie takiej działalności przemysłowej znacząco mogą generować dochody do budżetu. Patrząc perspektywicznie nie byłyby jednak korzystne dla przyszłości. Dlatego właśnie Miasto przychyliło się do wniosku o tę zmianę i zaczęło ją procedować, upatrując w niej, bardzo duże szanse i jednocześnie przeciwdziałanie zawczasu procesom depopulacji, której oznaki zaczynają być widoczne już dzisiaj.

Wiele miast podejmuje już działania związane z próbami zwiększania liczby ludności. Niektóre, jak Szczecin, na terenach poprzemysłowych budują mieszkania niskoczynszowe, na wynajem lub w modelu partycypacyjnym. Inne zachęcają mieszkańców do osiedlania się na ich terenach stosując różnego rodzaju motywację. W naszym wypadku możemy wykorzystać tę szansę tworząc obszar do możliwości rozwojowych, które są wprost szansami miastotwórczymi. (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Kilka tysięcy nowych mieszkań

1
default

30 grudnia w Urzędzie Miasta Zielonka zorganizowano spotkanie poprzedzone prezentacją projektu planu miejscowego na terenie po dawnej ceramice przy ulicy Podleśnej. Chodzi o zmianę przeznaczenia tego terenu z przemysłowego na mieszkalny. Inwestor, którym ma być obecny właściciel działek, chciałby wybudować tam 7-piętrowe bloki.

Na spotkaniu nie podano na razie szczegółów planów inwestora, ani informacji o skutkach budowy osiedla na obecną infrastrukturę miejską, a przybyłym mieszkańcom zaproponowano zadawanie pytań na piśmie, które zostaną przekazane burmistrzowi. – Wiceburmistrz nie był pewien, czy może udzielić informacji, kto jest inwestorem, ale ostatecznie zdradził, że jest nim właściciel terenu, którego jednak ujawnić nie może. Miasto nie liczyło, ile osób może zamieszkać w siedmiokondygancyjnych blokach na terenie 140 tysięcy metrów kwadratowych i to nie jest czas, żeby się zastanawiać nad tym jak to wpłynie na lokalną infrastrukturę, transport, środowisko itp. Służę więc informacją, że przy zabudowie siedmiokondygnacyjnej na działce o powierzchni 140 000 m² można wybudować około 4 600-4 700 mieszkań – wylicza jeden z uczestników, zainteresowanych tym tematem.

W mediach społecznościowych trwa mobilizacja, mająca zachęcić mieszkańców do składania uwag do planu. Można je złożyć do środy 8 stycznia. (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Spóźnialski autobus

0

W ostatnim czasie zmieniła się nieco trasa autobusu linii L40, który kursuje z Wołomina przez Kobyłkę aż do Marek. Mieszkańcy Kobyłki, którzy podróżują tą linią skarżą się na coraz częściej występujące opóźnienia w przyjazdach autobusu. Temat ten poruszono nawet podczas grudniowej sesji Rady Miasta Kobyłka.

– Dostaję sygnały od mieszkańców o tym, że jest duże niezadowolenie w związku z opóźnieniami autobusu L40, który teraz ma bardzo długą trasę. Mieszkańcy zwłaszcza na Maciołkach sygnalizują potrzebę rozmów ze strony miasta żeby coś zdziałać (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Radzymin uchylił decyzję dla strzelnicy

1
default

O uciążliwościach odczuwanych przez mieszkańców Łąk i Rejentówki (gm. Radzymin), związanych z hukiem wystrzałów pochodzących z pobliskiej strzelnicy, pisaliśmy już niejednokrotnie. W związku z nieprawidłowościami związanymi z jej funkcjonowaniem władze Radzymina postanowiły wydać decyzję o uchyleniu regulaminu strzelnicy, co oznacza, że nie może ona funkcjonować legalnie.

– Chociaż okoliczność wojny w Ukrainie uzasadnia większy niż do tej pory wysiłek w szkoleniu z korzystania z broni, to strzelnice na których się to dzieje muszą być tak zorganizowane, aby nie być uciążliwymi dla otoczenia. Nasza radzymińska niestety taka nie była. (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Radzymin cały w objazdach

0

18 grudnia władze Radzymina podpisały umowę z prezesem firmy MKL-BUD na realizację przebudowy ulicy Konstytucji 3 Maja w Radzyminie wraz z rondem na skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II. – Ta inwestycja zmieni oblicze centrum Radzymina: poprawi komunikację, jakość infrastruktury i estetykę przestrzeni publicznej, czyniąc ją bardziej przyjazną mieszkańcom. Mimo, że czekają nas pewne utrudnienia, efekt końcowy, który ujrzymy wiosną 2026 roku, na pewno zrekompensuje wszelkie niedogodności – deklaruje burmistrz miasta.

W ramach zadania powstanie: (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Wszystko w porządku?

0

Niedawno informowaliśmy o rozpoczęciu wykonywania pomiarów hałasu dochodzącego z trasy S8 w pięciu lokalizacjach, wybranych spośród zgłoszeń od mieszkańców Marek. Niestety, nie przebiegły po myśli właścicieli nieruchomości.

Badania wykonała w połowie listopada firma wybrana przez Urząd Marszałkowski. Na początku roku poinformowano o ich wynikach.

„Uprzejmie informuję, że na zlecenie Województwa Mazowieckiego zostały przeprowadzone badania hałasu w środowisku, których celem było określenie rzeczywistego oddziaływania akustycznego na środowisko drogi ekspresowej S8 na odcinku od węzła Marki do rejonu Pustelnickiej w Zielonce.

W dniach 13-14 listopada 2024 r. akredytowane laboratorium badawcze przeprowadziło całodobowe pomiary hałasu w punkcie pomiarowym zlokalizowanym w Markach przy ul. Kosynierów.

Na podstawie wykonanych pomiarów akustycznych wyznaczono równoważny poziom dźwięku A, który wyniósł dla pory dnia (LAeqD) 55,9 dB, zaś dla pory nocy (LAeqN) 51,8 dB. (…)

Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

Czym różnią się smartwatche dla dzieci od tych dla dorosłych? Wyjaśniamy

0

Smartwatche dostępne na rynku można ogólnie podzielić na klasyczne i dziecięce. Zegarki przeznaczone dla dzieci wyraźnie różnią się od tych dla dorosłych, ponieważ muszą spełniać inne wymagania. Oto najważniejsze różnice, o których warto wiedzieć.

Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu

Głównym zadaniem dziecięcego smartwatcha jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa, zwykle poprzez kontrolę rodzicielską. Funkcja kontroli rodzicielskiej umożliwia rodzicowi śledzenie lokalizacji dziecięcego smartwatcha. Takie rozwiązanie daje opiekunom poczucie większej kontroli nad sytuacją, co wynika z wiedzy na temat aktualnego położenia dziecka. W razie potrzeby rodzic może natychmiast skontaktować się ze swoją pociechą poprzez połączenie głosowe lub wiadomość tekstową: https://www.euro.com.pl/smartwatch,rodzaj_1!dla-dzieci.bhtml.

Możliwość włożenia karty SIM

Klasyczny smartwatch dla dorosłych wymaga sparowania ze smartfonem, dlatego posiada stosunkowo płaską kopertę. Natomiast smartwatche dziecięce muszą działać niezależnie, tak aby dziecko miało możliwość prowadzenia połączeń za pomocą zegarka, ale bez potrzeby posiadania telefonu.

Właśnie dlatego smartwatche dla dzieci mają grubszą konstrukcję, w której mieści się zwykle szufladka na kartę SIM. Dzięki temu dziecięcy zegarek pełni rolę pełnoprawnego urządzenia służącego do prowadzenia połączeń głosowych.

Wybrane smartwatche dla dorosłych – jeśli pozwalają na działanie bez smartfona – wymagają przypisania wirtualnej karty eSIM. Taką funkcjonalność oferują m.in. smartwatche marki Samsung: https://www.euro.com.pl/smartwatch,_Samsung.bhtml.

Stopień trudności obsługi

Oczywistym jest fakt, że smartwatche dziecięce są znacznie prostsze w obsłudze niż smartwatche przeznaczone dla dorosłych. Interfejs w zegarkach dla dzieci jest maksymalnie uproszczony, tak aby dziecko mogło sprawnie wykonywać pożądane czynności. Zamiast skomplikowanego interfejsu, dzieci mają dostęp do podstawowych opcji, takich jak możliwość nawiązania połączeń z zapisanymi numerami telefonów, zabawy edukacyjne czy monitoring aktywności.

Smartwatche dla dorosłych to urządzenia znacznie bardziej zaawansowane, które oferują bogatą paletę różnorodnych funkcji. Obsługa klasycznego smartwatcha również może być prosta, ale wyłącznie z perspektywy dorosłej osoby.

Design i wytrzymałość

Smartwatche dla dzieci są projektowane z myślą o aktywnym trybie życia najmłodszych. Zwykle są kolorowe, mają przyjazny wygląd, a ich konstrukcja jest bardziej odporna na upadki czy kontakt z wodą.

Z kolei smartwatche dla dorosłych muszą łączyć funkcjonalność z eleganckim wyglądem. Wzmocniona konstrukcja lub wodoodporność dotyczy najczęściej modeli z wyższej półki. Koperty w zegarkach dla dorosłych mają zazwyczaj stonowane kolory i smukłą konstrukcją, a na rynku można dokupić wymienne paski, wykonane z rozmaitych materiałów.

Funkcje zdrowotne i sportowe

Dla dorosłych smartwatch jest często narzędziem do monitorowania zdrowia i aktywności fizycznej. Inteligentne zegarki dla dorosłych mogą mierzyć tętno, liczyć kroki, monitorować jakość snu, a nawet rejestrować treningi.

Smartwatche dla dzieci rzadko oferują takie zaawansowane funkcje. Choć niektóre modele umożliwiają śledzenie aktywności fizycznej lub przypominają o piciu wody, to ich głównym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa i umożliwienie prostych interakcji.

Cena i dostępność

Smartwatche dla dzieci są zazwyczaj tańsze od modeli dla dorosłych. Wynika to z prostszej budowy, ograniczonej liczby funkcji oraz mniejszych wymagań technicznych. Z kolei zegarki dla dorosłych mogą kosztować więcej, zwłaszcza jeśli oferują zaawansowane opcje.

Jak widzisz, smartwatche dla maluchów koncentrują się na prostocie obsługi, bezpieczeństwie i podstawowej komunikacji. Zegarki dla dorosłych to profesjonalne gadżety, oferujące wiele opcji przydatnych w codziennym życiu.

Artykuł sponsorowany

Informacje z Mazowsza

0