W nawiązaniu do listu od uważnego czytelnika dotyczącego proboszcza parafii Helenów, prosimy o sprostowanie pewnych faktów. Jesteśmy młodym małżeństwem, które w ostatnich miesiącach załatwiało formalności dotyczące ślubu poza parafią Helenów z księdzem proboszczem Ireneuszem Węgrzynowiczem. Wbrew informacji przekazanej redakcji od „uważnego czytelnika” nikt nie czynił nam wyrzutów, że ślub odbywa się poza parafią i tym bardziej nikt nie sugerował nam tzw. „cennika” za przygotowanie potrzebnych dokumentów. Wszystkie rozmowy przebiegały w serdecznej atmosferze i stąd nasze zdziwienie po przeczytaniu „listu do redakcji”. Ksiądz Ireneusz jest bardzo bezpośredni w przekazywanych treściach aczkolwiek nie można zarzucić mu nieetycznych zachowań i braku merytorycznego przygotowania. Niejednokrotnie uczestniczyliśmy we mszy w dzień powszedni i za każdym razem spotkaliśmy się z dobrze przygotowaną homilią, nawiązującą w swojej treści do czytań z danego dnia i misyjnym przekazem. Ta parafia jeszcze takiego proboszcza nie miała.(…)
Całość na łamach Wieści.












