Od kilku miesięcy jest ordynatorem Oddziału Chirurgii Urazowej i Ortopedii Szpitala Powiatowego w Wołominie. Po 13 latach pracy w Centralnym Szpitalu Klinicznym MON przy Szaserów wygrał konkurs rozpisany przez dyrekcję wołomińskiej placówki i postanowił u nas stworzyć „autorski” oddział. Według założeń, już niedługo ma być on uznanym oddziałem ortopedycznym, nie tylko w powiecie wołomińskim
– Szpitale, podobnie jak jego oddziały, dzieli się na: dobre i złe. Mój będzie tym bardzo dobrym, a może najlepszym – powiedział na wstępie powołany niedawno ordynator Dariusz Bojanowski. W dalszej części rozmowy dowiadujemy się, że młodemu lekarzowi z olbrzymim stażem zależy głównie na nowoczesnej chirurgii urazowej opartej o naukę, nowoczesne implanty i stałe szkolenia lekarzy w Polsce i za granicą.
– Udało się już wiele, przyszedł czas, by zająć się zmianą wizerunku szpitalnego oddziału – mówi pełen energii lekarz w rozmowie z dziennikarzem Wieści Podwarszawskich. – Już notujemy sukcesy medyczne i organizacyjne. Czas na zmianę wizerunku i opinii, że tu się nic nie uda, że musi być tylko źle! Nic podobnego – mówi zdecydowanym głosem. A ten, jak na oficera WP ma donośny.
Dr Dariusz Bojanowski jest specjalistą w zakresie ortopedii i traumatologii narządu ruchu. W 1997 roku ukończył wydział lekarski Wojskowej Akademii Medycznej. W latach 1999-2012 pracował jako asystent i starszy asystent w Klinice Traumatologii i Ortopedii w Centralnym Szpitalu Klinicznym MON, przy ulicy Szaserów w Warszawie. Jest lekarzem z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, które zdobywał podczas szkoleń w renomowanych polskich i zagranicznych placówkach. Specjalizuje się w protezoplastykach bioder i kolan oraz artroskopiach kolana i barku. Jednym z jego największych osiągnięć jest zdanie testowego egzaminu specjalizacyjnego z ortopedii, najlepiej w Polsce – uzyskał wynik 99 punktów. Lubi wyzwania i za takie uznaje także objęcie stanowiska ordynatora wołomińskiego oddziału. Wystartował w ogłoszonym konkursie i zdecydowanie go wygrał za sprawą nie tylko kwalifikacji zawodowych, ale autorskiego programu, który chce wcielić w życie. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Szpital wołomiński to ja omijam szerokim łukiem bo cenię zdrowie swoje i swojej rodziny. Tyle w temacie.
Popracuje trochę w Wołominie i szybko mu zapał przejdzie 😉
Może na reszcie coś się zmieni bo znam kilka przypadków gdzie poskładanie połamanej kończyny w wołomińskim szpitalu wiązało się z szeregiem komplikacji, a lekarz innego warszawskiego szpitala słysząc że pacjent składany był w Wołominie od razu wiedział że robota spartolona i trzeba znowu łamać
.
Powodzenia. Jest nadzieja ,że szpital odzyska dawną świetność.
super lekarz, mam nadzieję że zmieni opinię wszystkich o szpitalu wołomińskim,
leczyłam się u tego lekarza jeszcze na Szaserów , jest naprawdę dobry , świetny fachowiec , mam nadzieję że zmieni ten szpital na lepsze
Szkoda tylko, że w Wołominie Pan doktor przyjmuje ludzi przed 1955 rokiem urodzenia 🙁 Młodszych nie. Prywatnie nie widzi jednak w tym problemu.
A gdzie przyjmuję prywatnie ?
Pozdrawiam
A może by tak mieszkańcy Wołomina i okolic zmienić nasz szpital
faktycznie w lepszy od Warszawy. Na to niewątpliwie potrzeba pieniędzy,
ja leczyłem swoje dziecko w tym szpitalu i chcę pomóc , więc przekazałem
1% swojego podatku właśnie dla szpitala. Wystarczy wpisać w rubryce:
137. Numer KRS: 0000 122 659 i w rybryce 139. Cel szczegółowy 1%:
„Szpital w Wołominie”
Powinien zostać dyrektorem szpitala to wtedy może coś sie zmieni jest ŚWIETNYM FACHOWCEM i potrafi zarządzać