
Ruszyła lawina wezwań do zapłaty!
Już ponad 7 tysięcy członków SKOK Wołomin (w upadłości likwidacyjnej) otrzymało od syndyka wezwanie do pokrycia bilansu ujemnego za rok 2014.Kwota o jaką występuje syndyk wynosi ok. kilkaset złotych, zależna jest od ilości udziałów wykupionych przez członka. Chodzi o dopłatę w wysokości 100% wartości posiadanych udziałów. Sprawa staje się coraz poważniejsza, ponieważ udziałowców jest ok. 80 tysięcy i do nich również wkrótce zapuka listonosz. Jak ostrzegają prawnicy, wkrótce los byłych klientów SKOK mogą podzielić także klienci upadłego SK Banku.
Poszkodowani mieszkańcy Wołomina, którym każe się płacić za błędy dawnego zarządu SKOK Wołomin, jednoczą się w grupy na FB i wspólnie decydują co robić dalej. – Przestudiowaliśmy już chyba wszystko: od statutu po ustawy, przez narzędzia syndyka. Kontaktowałem się ze Stowarzyszeniem Św. Michała, prawnikiem, Rzecznikiem Konsumentów i TV Polsat. Obawiamy się, że w przyszłym roku dostaniemy kolejne wezwanie do zapłaty za rok ujemny Kasy, w moim przypadku 1260zł, co jest równowartością podwójnych udziałów, jako obciążenie za rok 2015. Za dwa lata to samo, czyli za rok 2016, bo niestety kasa nie upadła, a jest w upadłości – przyznaje jeden z poszkodowanych, który tak jak większość jego znajomych wysłał już prośbę o wykreślenie z listy członków w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo – Kredytowej w Wołominie. Jak radzą prawnicy, to konieczny ruch, by w razie czego nie zostać obciążonym kolejnymi opłatami za lata 2017, 2018 itd… W ramce w numerze papierowym publikujemy treść rezygnacji z członkostwa w Kasie, którą należy wysłać pocztą, listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, na adres: Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo – Kredytowa w Wołominie, 05- 200 Wołomin, ul. Legionów 29. (…)
Więcej na łamach Wieści.