Bardzo burzliwie obradowali radni Wołomina, w czasie analizowania inwestycji, zaplanowanych przez burmistrz do zapisania w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Które propozycje ostatecznie uznano za oderwane od rzeczywistości i wykreślono?
Na wrześniowe obrady sesji Rady Miejskiej w Wołominie władze gminy przedstawiły radnym uchwałę z wpisanymi w Wieloletnią Prognozę Finansową (WPF) całkiem nowymi inwestycjami. Problem w tym, że zadziałały z zaskoczenia, co nie umknęło uwadze radnych i wznieciło zaciętą krytykę. Takie inwestycje jak: budowa kompleksu odkrytych basenów w Czarnej, przebudowa basenu przy ul. Korsaka, czy budowa obiektu Centrum Kultury na terenie działki przy ul. Broniewskiego nie zostały wcześniej uzgodnione z Radą Miejską, a radni mieliby głosować nad czymś co w przyszłych latach pochłonęłoby dwukrotny, roczny budżet miasta.
– Tak już sobie orientacyjnie policzyłem: budowa basenu – 20 mln zł, budowa sali widowiskowej Centrum Kultury – 20-30 ml zł. Budowa kompleksu w Czarnej – I etap 3 mln zł i podejrzewam, że kolejny co najmniej 3 mln, to już mamy 60 mln zł. Jak powstaną projekty w 2018 r. to trzeba je realizować albo wrzucić do kosza. Czy jesteśmy finansowo to dźwignąć? Trzy obiekty jednocześnie to w mojej ocenie science fiction. Na pewno to się nie zepnie – zauważył radny Dominik Kozaczka, zaznaczając, że nie wspomniał o innych inwestycjach z WPF, jak np. budowa przedszkoli czy szkoły. – Ja bym prosił jakąś analizę finansową, bo łatwo jest wydać 400 tys. zł na projekt, wizualizację, ale te trzy rzeczy lekką ręką pochłoną 50-60 mln zł. Przy obecnym budżecie 30 mln zł, nawet przy jego wzroście do 40 mln zł, nadal to wszystko kosztować to będzie w setkach milionów złotych – kontynuował, zwracając się do wiceburmistrz Wołomina. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Autor tych pomysłów chyba jest chory. W mieście, w jego centrum, nie ma kanalizacji, dziury w chodnikach i drogach, domy komunalne wrzeszczą o remonty, W stanie pełnej jasności umysłu nikt takich odjechanych od realiów pomysłów nie miewa.
A może zwrócić się do o pomoc do Aniołka – Opiekuna Wołomina???
A może by wyprowadzić coś z jakiegoś banku [o ile jakiś obsadzony przez „swoich” jeszcze w Wołominie istnieje]?
Poza tym – należy jednak myśleć i planować z myślą o przyszłości. W tym aspekcie – brak mi planów budowy kosmodromu imienia [wiadaooomo kogo…]. To pomysł podobnie realistyczny jak kompleksy basenów.
Szaleństwo jest zaraźliwe…
Szalony Jarek…szalona p. Brocha…szalona żarłoczna Krycha…szalony Rzeźnik Drzew…
Lada chwila jakiś szalony sołtys zaplanuje budowę u siebie portu oceanicznego.
Tymczasem stary Wołomin śmierdzi, jezdnie dziurawe, policja tyje i śpi, żulia swobodnie działa, a ruiny Huty Szkła – straszą. I to jest wizytówka „miasta”. Skansen – pomnik nieudacznictwa rządzących i głupoty wyborców
Ty chyba bardziej się rozpędziłeś w swojej ocenie , niż ci autorzy pomysłów o budowie kompleksu basenów.
Doradzał bym trochę wstrzemięźliwości , łatwo jest oceniać , krytykować i oczerniać , a jakie są twoje dokonania ?
D-o-r-a-d-z-a-ł-b-y-m uzupełnienie wiedzy z ortografii… Tak na początek… Potem nieco wiedzy z zakresu stylistyki, frazeologii i semantyki [wstrzemięźliwość, oczerniać, krytykować, oceniać]. Nie pytam o Twoje dokonania [wchodzi to w zakres kultury], bo mnie zwyczajnie nie interesują. Aha… Jeszcze odrobina logiki… Przyda się…
Pomysły dość ciekawe ale czy w obecnej chwili niezbędne? Może w dalszej przyszłości.
A pan Kozaczek to chyba już swoją kampanię zaczął, bo krytykuje wszystko bez względu na to czego dotyczą nic w zamian nie proponując. Jak dla mnie to zwykły hejt.
Tu i tak nie będzie kurka mać niczego, bo oni walczą ze sobą, żeby przeciwnikowi nic się nie udało.
Tu nie chodzi o dobro miasta i mieszkańców – TO WALKA O WŁADZĘ.
Ktoś już kiedyś zbudował mieszkańcom Dirt Park za 400 tys. Można było inaczej wydać te pieniądze. Dalej – jaki sens było budować taki basen, skoro teraz chce się go rozbudować po zaledwie kilku latach? Basen tu, jeszcze basen w Czarnej. A czemu w Duczkach nie będzie też basenu? W Ossowie też by się przydał…
P.s. To nie hejt. Władza w Wołominie też już mnie nie interesuje… Po prostu warto czasem użyć mózgu 🙂
Niektóre rzeczy są bardzo trwałe, muszą być wytrzymałe, jak posadzka marketu Globi czy kąipielisko i obszar kąpielowy po starym basenie do wykorzystania za setki nie miliony..
W centrum jest tyle zaniedbań z 60 lat że nawet przez następne 20 lat może zabraknąć czasu żeby to doprowadzić do porządku. A jeżdżąc po Polsce w prawie każdej mieścinie (nawet w biednych bieszczadach) są otwarte baseny i dzięki temu mieszkańcy żyją w cywilizowanych warunkach. W Wołominie przez tyle lat nie było basenu otwartego i nareszcie się coś rusza w tej sprawie…..a na drogi, kanalizację i itp zawsze będzie za mało pieniędzy ……….
Dokonujesz sie do remontu mieszkania, wyjezdzasz w duza delegacje, planujesz kilkutygodniowy urlop, i ze zawsze nie jestes znaczenia na tematy sezonowe, opony, sprzet sportowy, zbiory hobbystyczne, zabawki takze nowe, na co dzien nieuzywane przedmioty? Teraz potrafisz kosztuje bezpiecznie przechowac we polskim mini magazynie w Kangu Self Storage, oszczedzajac znaczenie w budynku.
Czy W tym roku Pani Radwan otworzy tunel w Sasina? Bo straszne korki są w mieście.
A Pani Radwan to go zamykała, że ma otwierać? Ile można Ci inteligencie tłumaczyć, że to nie inwestycja miasta,a z takimi pytaniami to do inwestora startuj a nie hejt podsycasz
A ile razy Tobie można tłumaczyć, że na inwestycję na terenie miasta trzeba zgody Burmistrz. Dowód osobisty też wydaje CI Burmistrz miasta Wołomin. Poza wszystkim to Pani Radwan – jak się w mieście mówi, zapomniała zrobić ok. 30 metrów ulicy i to podobno dlatego czekamy i mamy zakorkowane miasto.
Na terenie hej miasta hest inwestycha wiec albo robia tak jak chce burmistrz albo won
otwarty basen….. no brawo ! kto i za ile będzie tego pilnował przez 24h/365d ???? bo już widze debili tłuczących tam butle po browcu czy prycie w zimie – takie mamy otoczenie. niech urząd miasta pomyśli o sprowadzeniu tu firm fabryk , rozkręceniu biznesu by obniżyć bezrobocie niech zrobią dojazdy drogi – a nie topieniu naszych pieniędzy w bzdury nikomu nie potrzebne. to nic nikomu nie da bo nic nie produkuje.
kolejne debilizmy ktore pogrążają te chorą nie rozliczoną dotąd kadencje nieudaczników.
ja mam inne pomysły: marzy mi sie molo na basenie- tak ze 200m, międzykontynentalne lotnisko w ossowie, w klembowie stadnion na 100 000 osób w duczkach tor formuły1 w zielonce gazoport i kanał suezki na kraszewie.
i uważam że jedną z tych inwestycji – na pewno trzeba ziścić.
a na poważnie : kartka z wypisanym składem rzadzących – i przy wyborach nie głosujemy na nikogo z nich
Po co tyle hejtu na siebie wylewacie. Jeśli chcecie doradzać to przynajmniej rzeczowo. Może w pierwszej kolejności zbudować należy dojazd z obwodnicy do naszego miasta a następnie zachęcić inwestorów. Wkoło Wołomina tyle jest pięknego równego terenu. Jak będą inwestycje to może nie wszyscy mieszkańcy będą musieli za pracą do stolicy jeździć a z podatków od terenów przemysłowych wtedy nasi super zaradni radni będą mogli miasto do porządku doprowadzić i ekstrawagancje basenowe uprawiać.
S8 i dojazd to w ogóle inna kwetia. Z tego co wiem władze miasta zawaliły sprawę i dojazdu nie będzie. Aby się udało chociaż otworzyć tunel w ul. Sasina w tym roku, to będzie dobrze. Bo strasznie nam się zaradwaniło w mieście.
Panie n/n proszę złożyć swoją ofertę pracy do Urzędu bo widać strasznego fachowca od inwestycji. Mielić głupoty każdy potrafi. Trzeba się przytulić do kogoś z rodziny jeżeli jest może odejdzie ten masakryczny czarny hejt na wszystko co dzieje się w mieście.
jaki hejt t cała Wasza śmieszna radwan nawet do przecięcia wstęgi się nie nadaje
Te plany trzeba zostawic na 2030 rok. Zejdzmy na ziemię i myslmy racjonalnie. Na razie pilnie przebudować skrzyzowanie Niepodległości /Jadowska. Bo nawet po otwarciu tunelu na Sasina , beda tu korki. Kolejna sprawa zagospodarować centrum Wołomina po Globi, moze tam byc wielopoziomowy parking.Wubudowac jezdnie na wielu ulicach w tym centrum np.Traugutta, poprawic nawierzchnie wielu ulic, zrobic porzadek z brudna woda w kranach .W końcu podjąć rzeczowe rozmowy z Urzedem Marszałkowskiim i innymi miastami dla rozbudowy drogi 634, co dalej z wysypiskiem/Ripok itd,itd
Podobno były przeznaczone pieniądze na budowę ronda na skrzyżowaniu Niepodległości – Jadowska, ale coś WZD nie dogadał się z UM i kasę przesunięto na inne inwestycje. Przebudowa 634 była już uzgodniono w wielu instytucjach, ale jak widziałem projekt to ma powstać rondo przy Medice, na światłach w Turowie, skrzyżowaniu Sikorskiego z 1 Maja oraz Niepodległości z 1 Maja. Dodatkowo ma być „trzeci” pas do lewo/prawo skrętów.
@ jaromir: hejt – to robi nam władza. Wszyscy dobrze już wiemy jakie inwestycje w mieście i powiecie są potzebne by ruszyć to miejsce zastoju jaki nam właśnie nikt inny – tylko nasi możnowładcy uczynili. Łącznik z S8 , poszerzenie 634 nowe miejsca pracy , drogi , komunikacja.
Jak ktoś nie potrafi nic konkretnego zrobić – to robi bzdury – w postaci górnolotnych inwestycji które generują koszty a nie zysk dla miasta.. A oni do bzdur nie zostali przez nas powołani – tylko do konkretnej roboty. Tak więc jak nie potrafią nic konkretnego zrobić- niech oddadzą swe mandaty zaufania a nie hejtują że nam tu kanade urządzą. Z pustego w próżne – … A Wołlomin nie ma dużych wpływów . to niech zmienią: przyciągną ludzi firmy – to znajdą się i pieniądze na bzdury.
I tu jest problem czym przyciągnąć nowych inwestorów?!? Dojazd do miasta słaby, brak MPZP, brak jakiejkolwiek pomocy ze strony urzędu – jakieś ulgi w podatkach itp., niechęć ze strony pracowników UM i Starostwa – coś załatwić = wielki problem. Jak znajdą się pieniądze to wszystko jest robione na „”ura bura”. Kandydatów w wyborach nie ma. Wybór osób odbywa się w zamkniętym kole. Brakuje świeżości w tym smutnym jak ….. mieście.
no to jak ktoś jest młotem – to ludzie sami powinni wyjść przed urząd i wykrzyczeć jakich inwestycji chcą – jakie są naprawde miastu potrzebne. bez dróg komunikacji – żaden inwestor sie nie pojawi . bez ulg i terenów inwestycyjnych- też. nic innego nie ruszy miasta z zaścianka. inwestycje które drenują budżet są tak temu miastu potrzebne jak bidakowi mercedes amg: Miasto padnie i bidak berzy nie utrzyma – to jasne. kto tego nie rozumie – nech sie zrzeknie decyzyjnych stanowisk i idzie do swojego ogródka kwiatki na zime sadzić.
otwarte baseny nie trafione drift parki za miliony – to już 20 lat temu sie nie sprawdziło – i teraz racji bytu nie ma też. Faktem jest – że basen ma maxymalne obłożenie i ciężko złapać wolny tor – ale on miejscowego budżetu i gospodarki – nie napędza. nie tędy droga.
H.Woyciechowski, Nałkowscy, Żydzi, Hutnicy, J.CIchecki, … lista jest długa. Mmoje wpisy na forum dedykuję pracownikom kolei bez wkładu których WOŁOMIN nie byłby miastem.
ja proponuję dopilnować tylko jednej inwestycji bo nikt od 20 lat nie potrafił załatwić dla Zielonki, Kobyłki i Wołomina generalnej przebudowy drogi wojewódzkiej nr 634, a ta droga jest kluczem do rozwoju naszego powiatu. Władze miast i powiatu tylko opowiadają przed wyborami,że będzie i tak przez ponad 20 lat….Nikt nie przyjedzie tu inwestować bez dobrej komunikacji. Przykład: Wyszków podobne miasto do Wołomina jak zrobiono dwupasmówkę miasto podwoiło liczbę mieszkańców, mnóstwo nowych inwestycji prawdziwy bum i rozkwit tego miasta, które jeszcze kilka lat temu było uważane za „zadupie” bez perspektyw, z wysokim bezrobociem, młodzi uciekali do Warszawy a teraz jest odwrotnie.Powiat wołomiński zdecydowanie odbiega od innych powiatów około warszawskich właśnie przez tragiczna komunikację drogową ( kolejowa zdecydowanie się poprawiła) dzięki inwestycji finansowanej z tej „podłej ” UE. I możemy wybudować jeszcze z 5 basenów, hal sportowych, centrum kultury, a i tak bez dobrej komunikacji będziemy zadupiem blisko stolicy.
Nie załatwią drogi 634 nie mając wpływów w województwie. To powszechnie wiadomo – również przed wyborami. Ludzie mogą na nich znów zagłosować, a potem narzekać, jednak faktów nikt nie zmieni.
O jakim przyciąganiu inwestorów przemysłowych Wołomin może marzyć, skoro władze Wołomina blokują rozbudowę największego wołomińskiego zakładu produkcyjnego na Łukasiewicza. Pan Domagała walczy o uchwalenie miejscowego planu dla swojej fabryki, a władze miasta i starostwo robią wszystko aby zabudować jego zakład kolejnymi marketami. Ciekawe kiedy wyniesie swoją fabrykę poza Wołomin ?. Co wtedy powie Pani Burmistrz Radwan o którą Pan Domagała tak zaciekle walczył podczas wyborów samorządowych ?. Jak dzisiaj czują się wszyscy Ci, którzy tak wiele pracy włożyli w Jej zwycięstwo w wyborach ?. Pani Radwan – wstyd … jest jeszcze czas się obudzić i otworzyć oczy, kogo ma obecnie Pani obok siebie… .
Jeszcze pare lat temu – jak mentor obecnej burmistrz nie zniszczył w Wołominie przemysłu – krzyczenie o rozbudowe 634 – miało głębokie uzasadnienie – chociażby dla rozwoju tego przemysłu. Obecnie – nie zdziwiłbym się gdyby ktoś poruszony sytuacją – blokował te „arterie” . A z drugiej strony marszałek czy wojewoda powziął po krótkich przemyśleniach decyzję: Nie chcą drogi ?? robią blokady??? —no to zaorać te dróżke w poprzek za Ząbkami:: nie chcą drogi – nie będą jej mieli – taniej dla nas – bo przecież i tak za Ząbkami – nic nie ma.
I co?? – nie prawda??? nie miałby racji???? Ale dalej – wybierajcie z wianuszka tych – którzy się do takich faktów i opinii jawnie przyczynili.
Natomiast – rzeczywiście – udrożnienie 634 – jest kluczem do rozwoju wołomińskiego zadupia – tylko kto z rządzących o tym ma pojęcie??? – nikt !
Rządzący pojęcie mają tylko patrząc od strony urzędniczej, spowoduje to tylko masę problemów i więcej pracy. Poszerzenie drogi 634 jest od kilkunastu lat w planach wraz z przedłużeniem ul. 1 Maja w stronę Tłuszcza. Więc po co urzędnikowi więcej roboty, odpowiedzialności za podejmowane decyzje, lepiej siedzieć cicho. Istnieje opracowanie gdzie są pokazane granice drogi 634 po przebudowie np. nieruchomości położonych przy ul. 1 Maja. Problem tkwi w wywłaszczeniu działek pod drogi = ludzie będą się odwoływać… a na co to wszystko urzędnikom?!?
PS.Przewidywane obszary rozwoju w XXI w. dla tego regionu wzdłuż obwodnicy Marek. Kobyłka JUŻ promuje takie miejsce. Droga 634 nic tu nie zmieni
Takim sposobem Wołomin załatwiony na cacy. Dziękować przede wszystkim marszałkowi, a po nim burmistrzom wielu kadencji. Burmistrz z PSL Radwanela też ma w tym swój udział, a najwięcej cap Mikuła.
-blotka- Całkowicie zgadzam się z twoim wpisem. Za stan chaosu w Wołominie trzeba podziękować wszystkim „marnym burmistrzom „, a przede wszystkim Mikuli, no i panu od inwestycji niszczących wołomiński przemysł- panu M. Oni rozmontowali wołomińskie zakłady, A Radwanowa, wróżka i klembowczanin obecnie się tym szczycą, twierdząc, że obecny stan. to sukces zarządzania naszym miastem i powiatem. Kiedy mieszkańcy Wołomina przejrzą na oczy?. Oto jest pytanie.
Musimy odradwanic miasto. Rozbić rządzący nami układ i odzyskać demorkację w mieście. Miasto powinno wrócić w ręce mieszkańców a nie nieczułych na krzywdę, uwiązanych w koterie i układy bezmyślnych polityków. Priorytetem powinno być: 1. Otwarcie tunelu w ul. Sasina. 2. Zbudowanie drogo do Warszawy D 634. 3. Dojazd do węzła S8.
Wiesz Johny – czarownica – to pacynka – tak jak riczi lovel. W mieście cały czas za sznurki pociąga mikul – kolo który zniszczył miasto w nagrode dostał stołek nadwornego planisty rozwoju tej wsi. Pisałem – to jak by morderca zaczął porody odbierać. Cały czas wołomiński samorząd kisi się we własnym sosie. Trza zmienić ten sos – nie głosować na nikogo kto w ostatnich paru kadencjach zasiadał na jakimkolwiek stołku w urzędzie wołomińskim. Lista z nazwiskami osób którzy kokoszą sie na ogrodowej – w kieszeń – i na wybory
Niestety, ktoś tych ludzi wybiera. Dlaczego ludzie głosują tak bezmyślnie na populistów? Tego nie wiem. Ale miasto straciło 4 lata.
Miasta straciło kolejne 4 lata. Również poprzednia kadencja i jeszcze jedna w tył itd. były stracone… A co do wyboru to nie ma na kogo głosować. Póki nie znajdą się nowe osoby z realnymi pomysłami i zasadami to nie ma sensu chodzić na wybory, ponieważ wybór jest żaden.
Jest na kogo głosować, tylko że ludzie wartościowi zdobywają po 15-20 głosów i odpadają. Naród głosuje głównie na te same osoby co zawsze.
nie mów że nie ma sensu chodzić na wybory. jest sens tylko nie wolno głosować na ludzi z wianuszka. po prostu- spisać liste rządzących w tej i trzech czy dwóch poprzednich kadencjach – i jak już wiesz kogo zatrudniał mikul riczi i carownice- no to na nikogo z tej paki nie głosujesz choćby był święty perkalikowy cudowny i majątek swój oddał biednym przed przyjściem na świat. proste tylko trzeba konsekwencji w robocie.
Dopóki w samorządach większość będą miały partie lub będą popierały kandydatów to nie będzie sensu sobie głowy zawracać wyborami. Większość ludzi głosuje za partią, a kandydaci realizują program partyjny z klapkami na oczach. Nie ważne jest dobry pomysły tylko wierność partii – w przypadku postawienia się przeciw głosowi partii, delikwent zostaje bez poparcia „większości” i już nie ma szans przebicia.
Alternatywą dla starych wyjadaczy są młode wilki, z ambicjami, ale często bez wykształcenia, wiedzy czy zdrowego rozsądku. Czy była wieloletnia sołtys z podwołomińskiej wsi, lokalna aktywistka, ikona miejscowej elegancji i wtórna analfabetka to właściwa kandydatura do samorządu? Niedawno przegrała w swoim okręgu kilkunastoma głosami. Gdyby się w radzie znalazła, to oburącz głosowałaby na wszelkie niedorzeczne pomysły. Takie kandydatury masz na myśli, Mark?
bym ci elle odpowiedział – ale blokują moje komentarze
po prostu myśl rozsądnie – i nie głosuj na nikogo z poprzednich 3 kadencji. Na nikogo i na żadne stanowisko. Wybierz innych.
Problem jest w kandydatach, a właściwie w braku rozsądnych kandydatur, i w elektoracie, który jak cielęta na rzeź polezie i zagłosuje na lokalną działaczkę, bo ona na wiosce kobietą sukcesu jest. Mam dużo zdrowego rozsądku i może dlatego widzę słabość obydwu elementów składowych wyborów samorządowych. O zarządzie miasta nie wspominam, bo parlamentarnie się nie da o tym pisać, szczególnie w tej kadencji.
Jako jeden z byłych kandydatów do Rady Miejskiej startujący trzykrotnie w wołomińskich wyborach analizowałem wszystko też od drugiej strony. Przyglądałem się życiorysom i sylwetkom moich kontrkandydatów i muszę powiedzieć, że na listach wyborczych różnych ugrupowań były osoby zarówno wykształcone (nawet z doktoratami) czy mające doświadczenie samorządowe. Problem w tym, że w Wołominie nikt na nich nie głosował. Mieli przypiętą łatkę „A co on zrobił takiego dla Wołomina?” albo „Nikt go przecież nie zna”. Nawet w wyborach na burmistrza mamy około 10 kandydatów, a cała uwaga społeczeństwa skupia się na 2-3 nazwiskach. Głosy obywateli są oddawane na znane nazwiska, nawet jeśli te osoby się nie sprawdzają. Z tego względu patrzę na sprawę również od tej strony i doszedłem do wniosku, że nie ma sensu, aby ktokolwiek wartościowy startował w wyborach, bo i tak nie zostanie wzięty pod uwagę. O wiele większe szanse mają właśnie owe „lokalne działaczki”, o których mowa.
Właśnie o to chodzi, że za takimi ludźmi którzy mają małe szanse na przebicie. Naprzeciw mają partie polityczne z budżetem na kampanię itp. Ludzie głosują na nazwisko, a nie na program i pomysły. W radzie wciąż te same mordy… ale co się dziwić jak to samo dzieje się wyżej…
Znaczna część wyborców , to pracownicy urzedów samorzadowych,szkół i ich rodziny. Dalej dani kandydaci wywodzacy sie i popierani przez główno dowodzacych równiez namawiaja do głosowania na np. danego kandydata na burmistrza, część ludzi jest po prostu zmanipulowana, częśći wyborców cos sie załatwi, dla innej czesci wykona sie inwestycje zwłaszcza w roku przed i wyborczym i jest jak jest. Jezeli chociazby pokażą sie jacys tzw. niezależni, to są w taki czy inny sposób utrancani. Wybic sie tylko moga nowi ale namaszczeni. Tak to w zasadzie działa w zdecydowanej wiekszosci gmin powiatu i samej władzy powiatowej. I tyle w temacie.
Tak w w Wołominie muszą nastąpić zmiany personalne, musi być nowa jakość ludzi, którzy chcą coś zrobić dla tego miasta dla ludzi a nie trzymać się koryta i martwić się tylko o swoją pensję. Zobaczcie ile oni zarabiają są nowe oświadczenia majątkowe i tylko udają, że coś robią. Trzeba przekonać wszystkich wyborców, że w Wołominie potrzebna jest nowa jakość a nie te same twarze przy korycie i zero wyników. W tym mieście żyje się coraz gorzej. Nie dajmy się oszukać im po raz enty, tylko dlatego że wszędzie sie pokazują, ściskają dłonie i uśmiechają się to nas mieszkańców kosztuje po 200 tys, 165 tys, bo oni mają takie pensje.
Coraz bardziej markotno i beznadziejnie. Władza nie słucha ludzi. Ludzie zaczynają dostrzegać swoją bezsilność. Utarczki i kłótnie są konsekwencją braku umiejętności sprawowania rzetelnej władzy. Co za czasy. Ale i tak w Wołominie jakos kulturalnie. Bo np. w takim Klembowie podobno wójt popychał radnego z opozycji?
Potrzebujesz przechować swoje rzeczy? Zajrzyj do Top Box. U nas nie musisz martwić się o swój dobytek dzięki stałej temperaturze oraz wilgotności. Dostęp 24/7 pozwala ci odwiedzić swoje rzeczy kiedy tylko będzie ci wygodnie. Aby poznać więcej szczegółów na temat naszych magazynów, odwiedź naszą stronę http://www.topbox.com.pl