W miniony czwartek doszło do zastanawiającej sytuacji, która miała miejsce na komisjach Rady Miejskiej w Wołominie. Otóż złamano zwyczaj, który funkcjonował w Radzie Miasta, polegający na oddaniu przewodniczenia komisji rewizyjnej osobie niezwiązanej z rządzącymi gminą. W ten to sposób wnioski i skargi na działalność burmistrz oraz kontrole jednostek włodarzy będą przeprowadzane przez komisje złożone w większości przez radnych z jej komitetu, i przy ich przewodnictwie.
W każdej miejskiej komisji większość radnych pochodzi z komitetu Elżbiety Radwan, ale ten fakt nie jest oburzający, zważywszy na ulokowanie radnych w poprzednich kadencjach. Radnych opozycji zbulwersowało to, że przewodniczenie komisji mających w statucie kontrolę pracy burmistrz, oddano radnym wybranym z jej komitetu, nie zaś radnym opozycji, jak to jest w zwyczaju w innych gminach. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Jak to powiedziała Krystyna Pawłowicz do PO po wygranych wyborach:
Mówiliście, że jak chcemy by było jak chcemy, to musimy wygrać wybory. No to wygraliśmy.
Jak mozna oczekiwać standardów od ludzi, którzy ich nie przedstawiali ii dalej nie w stanie wznieśc sie na przyzwoity poziom.Oby jeszcze pozwoli brac udział opozycji w pracach rady to będzie dobrze. Żenada
Pani Elu gdzie jest Martel????
No straszne rzeczy dzieją się w tym Wołominie !! Niesamowite . Warte pierwszej strony okładki ! Takie praktyki prowadzone są w każdej kadencji i w każdym samorządzie Ameryki nie odkryliscie . Jeśli afera dla was są takie informacje to je wróżę świetlistej przyszłości ..
Ela sama będzie się kontrolować…ciekawie będzie – niestety…
A po co jakieś komisje? Pani Burmistrz sama raz do roku przeprowadzi Samokontrolę, dokona Samooceny i ewentualnie przeprowadzi Samokrytykę. Tak będzie sprawniej, szybciej i taniej!
A w oświadczeniu stanowiącym samokrytykę będzie o takich krnąbrnych, co jej rzucają kłody pod nogi, bo ona wszystko chce dla mieszkańców zrobić, ale nie może, bo jej przeszkadzają wrogie siły. Że może coś nowego wymyśli? Lotna nie jest, nie wykombinuje niczego lepszego.