Wymóg czy przymus

1

Nie ma samorządowca, któremu problem zagospodarowania odpadów nie spędza snu z powiek. W końcu gospodarka odpadami to zadanie własne gmin. Zbliżający się koniec roku powoduje, że lada dzień ponowienie staniemy przed ustanowieniem nowych cen za ich odbiór. Już wiadomo, że nie będą niższe, jednak problem w tym, by ów wzrost nie przerósł naszych możliwości i był społecznie akceptowalny. Stąd nowe pomysły na wspólne pochylenie się nad problemem i ukierunkowane działania: od wskazania miejsca utylizacji, po wybór odpowiedniej technologii.

Nikogo nie trzeba było zachęcać do tego, aby podjąć kompleksowe działania i na poważnie zmierzyć się z problemem zagospodarowania odpadów. Nie dziwi więc inicjatywa władz Radzymina, o której zrobiło się głośno od pewnego czasu. Kilka miesięcy temu rozmawialiśmy o tym z burmistrzem Krzysztofem Chacińskim, by do tematu powrócić w ubiegłym tygodniu. (…)

O ile w przypadku gminy możemy mówić tylko o działaniach doraźnych, często krótkofalowych, nieprzynoszących realnych korzyści, o tyle ta inicjatywa wiąże się najpierw w wielkimi wydatkami, a później szansą na zarobek. Czy też była o tym mowa?

– W przypadku wspólnej inicjatywy mamy do czynienia z działaniem długofalowym, zasadniczo zmieniającym nieco same zasady. A że to zadanie jest ogromnym przedsięwzięciem, dotyczącym około 350 tysięcy mieszkańców, daleko przekraczającym możliwości finansowe jednego samorządu czy nawet powiatu, wspólnie staramy się uzyskać poparcie, a tym samym udział jak większej liczby zainteresowanych. Chodzi o to, że realizacja nie będzie możliwa bez wspólnego zaangażowania i wysiłku finansowego. Wiemy, że realną oszczędność można osiągnąć jedynie na zagospodarowaniu odpadów przy likwidacji monopolu. Najtaniej płacimy za odpady tam, gdzie działają prywatne instalacje. Takową chcemy zbudować, tyle tylko, że za samorządowe pieniądze, być może i przy wsparciu środków z Unii.

Rozumiem, że nie zaproponowano żadnego rozwiązania, nie dokonano wyboru technologii. Wiem też, iż jakiś czas temu władze Radzymina były z wizytą w iławskiej spalarni. W tym kierunku zmierzamy? (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj