– Z przykrością informujemy, że przewozy na trasie Wołomin – Warszawa będą realizowane tylko do końca czerwca 2025 r. – poinformowała kilka dni temu firma Stalko, organizująca przewozy autobusami m.in. linii W.
„Szanowni Pasażerowie, po wielu latach obsługi linii „W”, łączącej Wołomin, Kobyłkę i Zielonkę z Warszawą, jesteśmy zmuszeni do likwidacji przewozów na tej trasie. Systematycznie malejąca liczba pasażerów sprawia, że dalsze utrzymywanie linii komunikacyjnej w obecnych warunkach rynkowych stało się niemożliwe.
Autobusy linii W będą kursowały do końca czerwca 2025 roku. Dziękujemy samorządom miast Wołomin, Kobyłka i Zielonka za zaangażowanie i aktywne uczestnictwo w rozmowach dotyczących organizacji rozwiązania, które mogłoby zastąpić w przyszłości funkcjonującą linię W. Obecnie trwają prace nad wypracowaniem najlepszego możliwego rozwiązania dla mieszkańców” – informuje przewoźnik.
Nie wiadomo jeszcze co miałoby zastąpić autobusy „W”, które najwidoczniej nie przetrwały zawirowań związanych z coraz to nowymi trasami objazdów remontowanej DW 634 i gminnych ulic.
Dotychczasowi pasażerowie różnie komentują tę decyzję: (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
I bardzo dobrze – my tutaj w Wołominie nie potrzebujemy smrodu spalin panie.
Ało!
I bardzo dobrze. Może w końcu ztm zawita- jak wszędzie
33 lata dobrych wspomnień, dziekujemy Panom kierowcom. Zróbcie coś by busy L dowozily ludzi do stacji a nie jeździly wzdłóż torów i zeby bylo wieceĵ przystanków.
Do Wołomina powinny jeździć autobusy miejskie WTP z Warszawy w drugiej strefie, tak jak do Radzymina. A przynajmniej L-ka bezpośrednio z Wołomina do metro zacisze, na tej samej trasie co W przed remontem drogi.