Autobus niezgody

31

Jak to zazwyczaj bywa, jakiekolwiek wprowadzenie zmian w tym, co od lat „jakoś” funkcjonuje, nastręcza niespodziewanych problemów. W tym wypadku skrócenie popularnej trasy autobusowej nie tylko wkurzyło pasażerów linii, to jeszcze podzieliło dwie sąsiadujące społeczności. Co prawda do „bitwy na śmierć” nie dojdzie, ale epitetów pod adresem stron i tak posypało się zdecydowanie zbyt dużo. A przecież linia ta miała jednoczyć, nie dzielić. (…)

W odpowiedzi na petycję Marek, pojawiła się petycja Radzymina. Jej pomysłodawcy zwracają się do władz ZTM w celu przyspieszenia linii 738 w dojeździe do metra, poprzez redukcję liczby przystanków w Markach. Chodzi o skrócenie czasu dojazdu 738 z Radzymina do Warszawy do pół godziny, co można osiągnąć poprzez pozostawienie w Markach jedynie najważniejszych przystanków. Co ciekawe, petycję w ciągu pierwszych dwóch dni od jej pojawienia się w internecie podpisało ponad 700 osób.

– Będę wspierał petycję mieszkańców Radzymina dotyczącą przyspieszenia linii 738 i likwidacji części przystanków w Markach – zapewniał burmistrz Radzymina, Krzysztof Chaciński. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

31 KOMENTARZE

  1. Dlaczego do Radzymina jeździ autobus ZTM a do Wołomina nie?
    Przecież to Wołomin jest miastem powiatowym!
    Może czas zawnioskować o autobus przyspieszony do stacji metra trocka?

      • A tak na poważnie: taki autobus to wydatek dla wszystkich gmin, na terenie których leży jego trasa. Radzymin na niego stać, bo ma drogę, dzięki którym duże firmy w Radzyminie mają zbyt i płacą duże podatki lokalne.
        Wołomin bidny – nie ma dobrej drogi i dlatego duże firmy stąd schrzandalają. W kasie pustki – ledwo na bilet metropolitalny starcza… O jakichkolwiek inwestycjach typu chodnik czy droga w tym roku można zapomnieć.
        Jeśli komuś się marzy autobus ZTM do Wołomina, to chyba zapomniał gdzie mieszka 😉

  2. Jarek, jeśli taki autobus sobie chodzi- to można do niego wsiąść mając bilet ztmu. Do skmki można z nim wsiąść- bo on tam obowiązuje. Nie obiwiązuje w autobusach stalko i nie musi obowiązywać w KM. POLICZ ile zyskuje człowiek który ma jeden bilet i wiele możliwości a ile traci gdy skazany jest ttlko na bilet stalko- którt obowiązuje tylko tam bo przecież nie w ztm czy bilet KM do którego również trzeba dokupić bilet ztm.
    Od początku transformacji – do dziś burmistrzowie z linii wołomińskiej kładli lache na poprawe komunikacji dróg i przejezdności. Kładli lache na to by zbudować dobrą drogę do powiatowego miasta zapewniając dopływ inwestycji pracy i ludzi.
    To że dziś wołomin zdycha jest konsekwencją tych wielokadencyjnych zaniechań , konsekwencją zajmowania sie rzeczami drogimi a nic nie znaczącymi: parki czołgi aniołki dzwonki . One nic nie wnoszą do tkanki miejskiej – to żaden umpuls dla rozwoju. To koszt który trzeba ponieść by to dalej stało i nic nie robiło: zatrudnić ochrone ogrodnika brukarza – bo coś ttzeba przyciąć gdzieś sie bruk zapadł coś ttzeba podmazać. Ale to nic nie daje człowiekowi który chce pracować. Bo tu pracy nie ma a nieróbstwo i brak decyzyjności przyczyniły sie do tego że po tak fównianej drodze bez zatok i przystanków- nikt nie puści autobusu ztm. Co dalej przyczynia sie do degradacji rozwojowej wołmina.
    Uważam, że przenosiny powiatu do Radzymina- to kwestia czasu. Nie dalekiego.
    A jeszcze fajniej by było żeby i Marki i Ząbki zarządały odejścia od tego powiatu. Wtedy będzie tu tak jak w nazwie: Wole- omiń. I wszyscy bez względu na kontekst- będą mijać te siedlisko bidy zastoju patologii . Może wtedy mieszkańcy tego zaszczanka przejżą na oczy i zobaczą na kogo głosowali przez ostatnie 20 lat.

    • Policz ile czasu jedzie się z Radzymina SKMką a ile z Wołomina KM – i przestań płakać nad „bilecikiem”.

      By JAKIKOLWIEK autobus ZTM miał sen z i do Wołomina to musiałbyś przebudować DROGĘ WOJEWÓDZKĄ (celowo wielkimi literami kluczowe słowa)
      A jak sama nazwa wskazuje to zależy od WOJEWODY
      Na kogo głosowałeś?

      P.S. Kto ma trochę oleju w głowie ten wie dlaczego Wołomin stał się (wbrew naturze) miastem powiatowym.

  3. Panie Mariuszu piszesz pan,że Wołomin jest w czarnej d. a dlaczego? bo miedzy innymi 634 jest w tej d…. A kto zarządza ta droga i kto powinien przeznaczyc srodki na jej stosowną rozbudowe???????????????????????????

    • O ile mnie pamięć nie myli, to od ponad 20 lat nie było chęci współpracy na linii samorząd województwa-samorządy gmin leżących na trasie 634. Jak była dobra wola ze strony Struzika, to albo Ząbki nie chciały dwupasmówki, albo właściciele firm leżących przy trasie nie chcieli dwupasmówki itd. itp. W końcu Struzik powiedział „dogadajcie się najpierw między sobą” i od tamtej pory sprawa leży, bo nikomu na niej nie zależy… Później w 2014 roku jak E. Radwan wygrała wybory i decydenci Mazowsza pojawili się w Wołominie z hasłem, że teraz PSL będzie tu rządził, to zostali przegonieni przez wołomińskich działaczy i znowu się wypięli na Wołomin… W 2019 roku Struzik po raz kolejny wyciągnął dłoń otwierając w Wołominie na Miłej filię Urzędu Marszałkowskiego, której szefuje bodajże Igor Sulich i to on jest teraz tym pomostem między naszymi samorządami…

      • Zresztą taki jest właśnie sposób lokalnych działaczy na kampanię wyborczą – kłócić się ze wszystkimi wokół, obrażać innych i w ten sposób robić szum wokół siebie. A do tego wciskać ludziom bajki o autostradzie do Warszawy. Ja stosowałem inne metody – bardziej cywilizowane. Mówiłem prawdę i nikogo nie obrażałem. Ale w Wołominie to nie działa! Ludzie wolą właśnie głosować na tych krzykaczy, a potem jest lament, że trzeba wydać 1.000 zł na naprawę zawieszenia w aucie, bo droga 634 dziurawa…
        Ot, po prostu Wołomin… Nie wolno zapominać gdzie się mieszka 🙂

      • Bzdury „o dobrym wojewodzie”.
        Struzik ma gdzieś powiat wołomiński bo wie że i tak kretyni zagłosują…
        Wystarczy wymyślić jakieś „przyczyny obiektywne”…

        I tak właśnie jest z 634 – nikt nie chce „chamom drogi robić” – to wymyślają problemy.
        Wojewoda w przeciwieństwie do powiatu czy gmin ma większe prawo „użycia siły” w przypadku inwestycji infrastrukturalnych.
        Już sam fakt że wszystkie ZRiDy wydają organy wojewody mówi wszystko…

        Ale co tam – ciemniaki uwierzo zarówno kandydatom na burmistrza / starostę że „przebuduje drogę wojewódzką” jak i marszałkowi województwa „że drogi nie ma bo źli starości / burmistrzowie”

  4. Nie chodzi o to że nikt nie chce chamom drogi robić
    Chodzzi o to, że chamy – same nie zabiegają o remont tej drogi. NIKT PRZEZ 20 LAT Z SAMORZĄDU WOŁOMIŃSKIEGO NIE PŁAKAŁ W WOJEWÓDZTWIE O PRZEBUDOWE. NIKT !
    WIĘCEJ- MIKULOWI MADZI I ELCE NIE ZALEŻY NA OBCYCH INWESTYCJACH – BO NIE ZALEŻY NA TYM PANUJĄCYM TU PRYWACIAŻOM TRZYMAJĄCYM PENSJE I PRACOWNIKÓW ZA GARDŁO.
    TO SYSTEM NACZYŃ POŁACZONYCH.
    Z 50 000 OSÓB – IDZIE WYŻYĆ. WIĘCEJ- NIE TRZEBA BO ZA MĄDRZY BY BYLI.

    • Mikul to sobie morze rządzić w grajdole – jeśli Struzikowi paliłaby się d…pa i to zrobiłby sam DW – nie patrząc na „problemy”.

      Ale po co skoro głąby kapuściane z wołomińskiego ciemnogrodu i tak oddadzą na jego głos!

  5. I na tym polega sedno problemu – Struzikowi nie zależy na drodze 634, a tym samym na głosach mieszkańców powiatu wołomińskiego, bo PSL ma poparcie w większości województwa, więc i tak bez problemu wygrywa każde kolejne wybory, a lokalnym włodarzom też nie zależy na drodze 634, bo „to nie ich kompetencje”.
    A nikt tak naprawdę nie myśli o tych najbardziej poszkodowanych – ludziach, którzy z tej drogi korzystają i ślepo wierzą każdemu, kto wystarczy, że im jedynie obieca przebudowę tej drogi…

    • Po kiego dopisujesz do tego „władze powiatu” – władze powiatu nie maja żadnej „wagi” (Oni mogą nawet „robć łaske” wojewodzie – i nic to nie da)
      Za to ok. 240 tyś mieszkańców powiatu MA WAGE.
      Wojewode wybiera min. powiat wołomiński – i sprawdź sobie ilu WOŁOMIŃSKICH KRETYNÓW oddało głos na Struzika.

      • Nawet jeśli NIKT w powiecie wołomińskim nie zagłosuje na Struzika, to on i tak wygra. Przecież dawne woj. płockie, radomskie, ostrołęckie i siedleckie mają mu za co dziękować, bo to tam idą mazowieckie pieniądze na inwestycje.

      • Mariusz Florkiewicz – Struzik zdobył niecałe 77 tyś głosów… I to niby był „rekord”
        Powiat Wołomiński dysponuje zdecydowanie większą ilością głosów…

      • Tak, ale Struzik to nie jest tylko jedna osoba. To cała partia działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego powiązanych ze sobą koleżeńsko i rodzinnie i rozsianych po całym Mazowszu we wspomnianych wcześniej przeze mnie regionach, a skupionych w Urzędzie Marszałkowskim, gdzie – nie ukrywam – pracowałem przez ponad 10 lat. Ludzie ci rządzą na Mazowszu od ponad 20 lat – czasem samodzielnie a czasem w koalicji z PO. Głosy z powiatu wołomińskiego to za mało, by odsunąć ich od władzy. W sprawie choćby drogi 634 można z nimi wygrać jedynie poprzez dyplomację, a właśnie umiejętności dyplomacji brakuje wołomińskim działaczom, o czym wcześniej wspomniałem i co jest widoczne na przestrzeni wielu już lat.

      • Mariusz Florkiewicz – nonsens…
        Dyplomacja działa wówczas gdy jest co negocjować…
        a co może starosta wojewodzie? Nic!

        Ani podczas ostatniej ani wcześniejszej kampanii wyborczej NIKT NIE POSTAWIŁ NA OSTRZU NOŻA SPRAWY DW.

        Powiat ma dostatecznie 'dużo szabel’ by przynajmniej zachwiać 'pewnością siebie’ układowego ZSLowca..
        (Struzik to nie Trzaskowski – takich pleców nie ma)

        Ale tu trzeba być obywatelsko aktywnym – a nie głosować „na tych samych”

        A tak to zostaje nam sie „modlić’ o województwo warszawskie które zahaczy przynajmniej o Marki, Ząbki i Zielonkę

  6. Tak macie rzcje. Ale skoro tacy debile pchają sie na afisz to moralnie chociaż powinni płaszczyć sie u marszałks za te diety co dostają. No bo wiadomo- nie ich koń- petencje. Ale potrzeby ludzi znają. To niech biorą te samorządową kase – co im sie nie należy za wiatr chulający po ich pustych łbach- i sie tam płaszczą.
    Fawno pisałem : ci co jeżdżą autami, powinni mieć z tyłu na klapie nalepke czarną na żółtym: 634. Może wtedy by to ktoś dostrzegł zobaczył?

  7. A wojewoda za co bierze kasę – przyecier to min TY go wybrałeś i TY go opłacasz?

    Naprawde nie rozumiesz że hierarchia jest taka że „doły g..o moga”?
    Wojewoda jest tak umocowany że żadne umizgi powiatu nie pomogą – prędzej już poseł/ senator…

    Na tyłek se nalep nalepkę – były wybory samorządowe – NA KOGO GLOSOWĄŁEŚ W PRZYPADKU MARSZAŁKA?
    Co?!

  8. Żadne umizgi? Jakie żadne? Kto z samorządu płakał o droge? Oni nie płaczą o nic. Nie rozumiesz? Nikt nie płacze. A wojewoda i marszałek- drogi robią- tym co o nie zabiegają i płaczą. Nasi samorządowcy za to biorą naszą kase żeby płaszczyć sie przed marszałkiem o ro właśnie- by te droge zrobił. Mają tam iść i skamlać. A jak nie da sie u marszałka- to niech dymają do saszki- co też brał z naszego budżetu grubą kasiute. Mają iść , skamlać – aż droge zrobią- bo za to właśnie biorą naszą kase. Bo zobowiązali sie że jak ich ludzie wybiorą- to będą mieli lepiej. To niech o to skamlają wszędzie gdzie trzeba bo do tego sie zobowiązali – przed nami.

  9. A ny nie rozumiesz ze takie 'płacze’ nie mają NAJMNIEJSZEGO SENSU.
    Ja wiem że sa ludzie o mentalności nie powiem kogo, którzy myślą ze jak będa robić „łaskę” na lewo i prawdo to „coś im skapnie”.
    OTÓŻ W TYM PRZYPADKU NIE MA TO NAJMNIEJSZYCH SZANS POWODZENIA. I przyjmij waść to do wiadomości…
    Nie w sytuacji gdy o 20 lat rządzi ten sam marszałek, który po prostu czuje sie 'nietykalny”.

    Chcesz powiat rozliczać? – Proszę bardzo – jest wiele spraw za które powiat trzeba rozliczyć – choćby funkcjonowanie wydziału geodezji.

    Gdyby z powiatu NIKT, powtarzam NIKT nie oddał głosu na tego patafiana – to wówczas można iść 'po prośbie”
    A tak to leje na powiat z góry – i słuszni. Są inne powiaty gdzie dostał niej głosów – gdzie konkurencji mogą urosnąć – tam trzeba się 'starać’

  10. Ta… najlepiej jak by burmistrE i radne wywalili kopyta na stół po wyborach i powiedzieli: nic nie róbmy- to nam nikt nie zarzuci że coś źle zrobiliśmy. A jak coś pójdzie źle- to napewno sie z tego wykpimy- bo my – nie robiliśmy poprostu – NIC.
    ZAJEBISTE PODEJŚCIE DI TEMATU. TEŻ TAK CHCE: GOLIĆ KASE Z MIASTA I DŁUBAĆ NA PRZEMIAN PALUCHEM W NOSIE I NIŻEJ. Nawet dam ci słowo- że za te kaske- nic bym nje zrobił. Nic.

  11. Słuchaj – jesteś ułomny czy po prostu nie dostałeś się do gminnego / powiatowego koryta?

    Struzik dostał 77 tyś głosów W tym tysiące głosów od gamoni – mieszkańców powiatu wołomińskiego…
    Niestety te 77 tyś to deklasacja – nikt inny nie miał np. 75 tyś…

    Gdyby Struzik wygrał „o włos” TO WÓWCZAS działania lobbing ze strony powiatu mas sens…
    ALE TYLKO WTEDY!!!

    Dopóki pozycja Struzika jest NIEZAGROŻONA – tj nie ma rywala który możę go zdetronizować to starosta powiatowy MOŻE NAWET PIKIETOWAĆ POD SIEDZIBĄ MARSZAŁKA a i tak G…O zrobi.
    Bo i po co?

    Jeśli ciebie zadowalają TEATRALNE gesty które nijak maja się do decyzji – to ok – mniej pretensje do starosty.
    Ale ja wiem że teatralne gesty nie mają znaczenia…
    Liczy się tylko realne widmo utraty władzy…
    A do tego trzeba było głosować na innego kandydata na marszałka.

    P.S.
    A realnie to już więcej wskórasz pisząc serwilistyczny list do Mateuszka by w ramach 100 obwodnic zrobili coś dla podwarszawskiego zagłąbia PiSu

  12. Ok. Pogadaliśmy sobie, a teraz pora zacząć prostować nieścisłości:
    1. Struzik dostał 77 tys. głosów OGÓŁEM, z czego ANI JEDNEGO z powiatu wołomińskiego. Powód jest prosty – startował z okręgu płockiego.
    2. Idąc na wybory nikt nie głosuje na marszałka, wojewodę czy starostę. Wybieramy radnych powiatu, radnych województwa, a oni spośród siebie wybierają starostę bądź marszałka. Z kolei wojewodę powołuje i odwołuje Premier Polski.
    3. Ponieważ województwem od lat rządzi PSL z PO, a powiat wołomiński głosuje w zdecydowanej większości na kandydatów z PiS-u, więc siłą rzeczy nawet jeśli wprowadzi kogoś do rady województwa, osoba ta zasiada w opozycji. W ostatnich wyborach z powiatu wołomińskiego dostał się też Rytel jako kandydat niezależny, który ma w tej chwili dużo do powiedzenia, ale już jako starosta zwracał uwagę, że jeśli droga 634 zostanie poszerzona, to będzie zahaczać o jego posesję w Ossowie.

  13. No- i tyle w temacie- antypostępowiec blokuje sam rozbudowe czegoś co ludziom bardziej jest potrzebne niż jemu. Bo ile on pożyje jeszcze? 15 lat? Może 20….?
    Ja jużnie wspomne tych pozwoleń co zwożenie tego shutu napodpisywał…. ta- dalej na niego trzeba głosować….

    • Dlatego Rytel jako starosta chciał drogi 634 jednopasmowej z lewoskrętami. To się z kolei kłóciło z tymi, którzy chcieli dwupasmówki. To z tamtego okresu pochodzą pamiętne słowa Struzika „Dogadajcie się najpierw między sobą”.
      Ale Rytlowi zawdzięczasz inne drogi – głównie tą z Majdanu do Zabrańca (i dalej na Okuniew), tą z Miąsego przez Sulejów do Jadowa i tą z Chrzęsnego przez Sulejów do Wujówki. To było 15 lat temu, ale ja to pamiętam, bo wówczas jako pracownik Starostwa pisałem wnioski o kasę na te drogi, które to wnioski bez problemu przeszły.

    • Sam jesteś ułomny i to
      Kto zażąda DW – wojewoda
      Kto jest wyżej w hierarchii? wojewoda czy starosta? – wojewoda…
      Co może więc starosta – obiecać takim ułomnym „markom” że „jak będzie u koryta to przebuduje DW ) -he he

      A wiadomo mądry obiecuje – a mark się raduje…

  14. No to mi pojechałeś….. nie wiem co ja teraz zrobie…..
    To kto na stuzika głosował? Widzisz- sam jesteś ulung. Jednak dzięki za zabranje głosu w dyskusji. Fajnie że kogoś sprawa dw 634 jeszcze obchodzi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj