Nie będzie rewolucji na Placu 15 Sierpnia. Kobyłkowscy radni zdecydowali, że usytuowanie tężni solnej w „sercu miasta” nie jest najlepszym pomysłem. Dotacja jaką na ten cel pozyskała burmistrz Kobyłki od marszałka województwa mazowieckiego, nie zostanie zatem wykorzystana.
29 lipca, podczas odbywającej się w systemie zdalnym nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Kobyłka, ponownie pojawił się temat budowy tężni. Radnym po raz kolejny przedstawiona została autopoprawka do wieloletniej prognozy finansowej, która miała za zadanie zabezpieczyć środki finansowe na budowę tej niecodziennej inwestycji. Tego tematu i sesji nadzwyczajnej pewnie by nie było, gdyby nie to, że Samorząd Województwa Mazowieckiego przyznał Kobyłce 171 240 zł na budowę tężni solnej i zagospodarowanie Placu 15 Sierpnia. Trzeba było zatem podjąć szybko decyzję w kwestii tego, czy tężnia na Placu 15 Sierpnia powstanie, czy też nie.
– Z uwagi na wagę problemu i kwestię nowej inwestycji, która jest powiązana ze zmianą uchwały o wieloletniej prognozie finansowej, jak i również uchwały budżetowej, prosiłbym abyśmy przedyskutowali inwestycję w postaci tężni na Placu 15 Sierpnia, ponieważ to jest istotne – zaproponował na początku dyskusji radny Robert Denis.
– Dylemat polega na tym, że przy głosowaniu nad uchwałą w sprawie wieloletniej prognozy finansowej musimy już teraz wziąć pod uwagę głosowanie nad tym, czy tężnia ma być czy nie – dodał radny Paweł Majkowski. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
„Z uwagi na wagę…” – gratuluję stylu i polszczyzny.
Można w tym muejscu kobyłkę wypasać…
Karolu to mój osobisty dramat… zaś trawa nie pierwszej świeżości
No to zamiast tężni – ustawić mieszkańcom jakieś posągi nadać placowi jedną słuszną nazwe, nagrzać gar kiełby z czerstwym chlebem- lud zadowolony i syty. A kaszana- zostanie na lata! A mogło być z pożytkiem dla wszystkich- jak w rozwiniętych powiatach.
Kaszana była, jest i będzie i z tężnią i bez tężni.
dobry teren pod deweloperkę
Jak ja powrócę to zrobię w tym miejscu istny raj
Myślę że te sprawę należy zlecić Lechowi. W końcu on uprawia w gabinecie nie takie ugory. Młody Lech się ćwiczy na tężni.
E tam od razu ugory. Szeroką, wilgotną bruzdą pług prowadzi.
Kpina. Radni do zwolnienia. Da się ich odwołać?
50 m dobrej drogi przy placu jest nierwykorzystywana, to jest dopiero niegospodarnosc pani burmistrz, a pieniadze w błoto.
Miejsca dla niepełnosprawnych przy UM w Kkobyłce sa niepoprawnie oznaczone, niezgodnie z przepisami – brak niebieskiej koperty, Co pani burmistrz na to ? Było to zgłaszane do pani sekretadz i co nic. Wiadomo najciemniej pod latarnią.
Pani sek4etarz ma swoje problemy…
Pani sekretarz niedługo będzie musiała być wymieniona bo będzie ciągnąć na dno „dobrą Burmistrz”. Podobno prokuratura prowadzi postępowanie.