
Wołomin: Mijają tygodnie, a dzwonu nie ma
Jeśli mielibyśmy wytypować, które z wydarzeń ubiegłego roku wzbudziło najwięcej emocji wśród mieszkańców Wołomina, powiedzielibyśmy: „Odsłonięcie Dzwonu 100-lecia”. Ten pozłacany obiekt dumy środowiska skupionego wokół obecnej burmistrz miasta, który stanął przy urzędzie, najpierw został pozbawiony możliwości dzwonienia poprzez zablokowanie „serca”, by 28 sierpnia br. całkiem wybyć z przestrzeni miejskiej.
28 sierpnia władze miasta tak wyjaśniały nagłe zniknięcie wołomińskiej „maskotki”: „Jubileuszowy dzwon z okazji stulecia praw miejskich Wołomina został zdemontowany w celu przeprowadzenia niezbędnych prac serwisowych i konserwacyjnych. W ramach gwarancji prace potrwają około 2 tygodni.”
Minęło 6 tygodni… a dzwonu jak nie ma, tak nie ma. Zaniepokojeni napisaliśmy pytanie do urzędu. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html