Ubiegłotygodniowa nawałnica spowodowała duże straty materialne w postaci zalanych piwnic i podtopionych posesji. Nagły poryw wiatru uszkodził też jedno z popiersi ustawionych w Dolinie
Smoleńskiej na terenie Ossowa.
Złamana brzoza spadła na kilka pomników ofiar katastrofy smoleńskiej, rozbijając o kostkę brukową popiersie śp. Władysława Stasiaka (b. szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, szefa Kancelarii Prezydenta RP). (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Może lepiej nie odbudowywać tego potworka, pomnik nieudolności i lekkomyślności polskich władz.
Dodatkowo miejsce na tę „dolinę” nijak mające się do bitwy pod Ossowem.
a jednak brzoza a nie trotul
To było zamierzone działanie wiadomych sił.
Antek już prowadzi śledztwo.
Podobno zatrzymali brzoze. Podobno już zeznaje w Szymanach na mazurach. Tylko to tajne jest. Ma dostać rozdrabniarke za samobójczy atak.
To nie dolina smoleńska, tylko raczej wyspa Tonariki ;-))))
Uderz w stół a banda idiotów się odezwałą