Ścieżką do Zegrza

18

– Naszym priorytetem jest stałe podnoszenie bezpieczeństwa na drogach oraz budowa nowych ścieżek rowerowych. Na koniec tej kadencji chcielibyśmy, aby można było rowerem dojechać np. z Zielonki przez Kobyłkę, Wołomin, Radzymin aż do Zegrza po bezpiecznej ścieżce rowerowej i jak dotychczas wszytko idzie w tym kierunku – zapowiada starosta wołomiński Adam Lubiak. Oto lista budowanych właśnie ścieżek rowerowych w powiecie. (…)

Więcej na łamach Wieści.

 

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

18 KOMENTARZE

  1. 2 lata temu o tym pisałem. A oni tetaz na to wpadli. 2 lata zajęło im przemyślenie tego tematu. ….. Ale ja za to naszej kasy przez 2 lata nie brałem- a oni – tak.
    Zielonka zrobiła przepiękną inwestycje- ścieżke wzdłuż Czarnej- kto tam jechał- to wie.
    Pytanie- czy na terenie gmin Kobyłka i Wołomin- jest to wykonalne???????
    Sprawa wątpliwa. Właściwie…. nierealna. Niewykonalna. Choć przyznacie – do zrealizowania bardziej możliwa niż gminna inwestycja na terenach PKP – której piwecą ogłosił sie łysy syfek jagoda- co to internet dla sołectw objął swoimi skrzydłami- niczym orzeł- pan sestfozy

  2. Tymczasem ciemna Ela buduje wzdłuż DW634 ścieżkę z kostki „dauna” od Duczek do Dobczyna/Starych Grabi. Zatrzymała się w połowie lat dziewięćdziesiątych XX w? To trasa bardzo uczęszczana przez kolarzy, mimo kiepskiego stanu i ogromnego ruchu. Rowerzysta to nie tylko baba na damce, co jedzie z jajkami na targ. Standardy na świecie dawno się zmieniły, a takie Wolominy dalej w ciemnej d…

    • Halopierdl – ścieżka rowerowa to scieżka rowerowa – A NIE TRASA KOLARSKA….
      Na równej kostce też można jeździć szosówką – jak jest dobrze ułożona…

      Ale tak wiem szlachcie asfalt się śni – taki tyko 10 razy droższy niż owa kostka…

  3. Skoro tkwisz w wołomińskim błocie, to z technicznego punktu widzenia raczej trudno jest polemizować. Ktokolwiek jeszcze wierzy w prawidłowo wykonane drogi i remonty w tym gównianym miejscu? Kostka dauna i rower szosowy? Omijacie zapadnięte studzienki na niedawno wyremontowanych drogach dla sportu, czy dla draki w nie wyjeżdżacie? Jak jakość powietrza? Super, co? Po co infrastruktura, skoro mamy fejsbunia w urzędach.

    • Haloperidol
      Tiaaa idąc tym tokiem „rozumowania” to nawierzchnie bitumiczna nic nie da – bo jak mają spierniczyć to spierniczą i asfalt
      Tylko 20 razy drożej…

  4. Panie starosto, za półtora roku Wołomin będzie potrzebował burmistrza. Może Pan ogarnie to co zgotowal nam pozytywny Wołomin przez te siedem lat?

  5. Gdy powiat zaczyna mówić o „ścieżkach rowerowych” (co to za nazwa w ogóle?) to strach się bać. Żeby nie być niesprawiedliwym – przy inwestycjacvh gminnych też.
    Droga dla rowerów wytyczone w optymistycznej wersji tam gdzie nie są potrzebne (ale ładnie wyglądają w statystykach i folderach propagandowych), a w wersji najpowszechniejszej – zaprojektowane tak, że obniżają bezpieczeństwo wszystkich użytkowników: piesi i rowerzyści wpuszczeni w ten sam pas ruchu, rowerzyści vs. kierowcy skazani na gorszą wzajemną widoczność.

    Oby starostwo pokazało, że obawy był bezpodstawne, ale jakoś trudno być optymistą.

  6. Takie ścieżki z tym samym pasem ruchu dla pieszych i rowerzystów zawsze będą niebezpieczne, zwłaszcza te ułożone z kostki. Ci, którzy jeżdżą szybciej, będą pewnie nadal jeździć po szosie, łamiąc przepisy. Po kostce nie wiem komu wygodnie się jeździ. I nadal nie rozumiem, czemu np. taki Radzymin jest w stanie zrobić dobrą ścieżkę w kierunku Białobrzegów, a u nas jest to niemożliwe i nadal robi się beznadziejne ścieżki z kostki. Jak coś robić, to na lata i z odrobiną pomyślunku, a nie tylko po to, żeby odhaczyć kolejny sukces.

  7. Na kostce da sie jechać dostatecznie szybko. Ale ja wiem… Są egoistyczne debilki którzy w miejscu publicznym chcą uprawiać kolarstwo – i nie rozumieją że miejsce publiczne (nie wazne czy chodnik, ulica czy ścieżka rowerowa) to nie miejsce na zap…nie na rowerze…

    Cóż zrobić z chamstwem które nie wyznaje żadnych zasad współżycia społecznego…-

  8. Romanie, spośród wszystkich komentarzy twoje są najbardziej chamskie i głupkowate, o znajomości zasad polskiej gramatyki nie wspominając. Chciałbym zauważyć, że podobno miasto jest ekologiczne, czyste, stawia na P&R i namawia do ekologicznego trybu życia, dojazdów do pracy transportem publicznym, rowerem. Tylko, że do pracy nie jedzie się 5 km/h, a ścieżki z kostki są porównywalne do dróg brukowych, a tych z jakiś powodów się już nie buduje. Innym gminom dojście do tego poziomu świadomości zajęło zdecydowanie mniej czasu. Ale cóż, jak widać, w Wołominie wszystko jest tylko teorią. Z jednej strony, wywala się kupę kasy na bezużyteczne, nieprzemyślane i niepowiązane ze sobą elementy infrastruktury, które z założenia mają służyć ekologii, wycinając przy tym masę drzew, tylko dlatego, że na pustym to i ostatni nieudacznik coś tam zbuduje, a z drugiej strony, wyciera się buźkę ekologią, bo to modne. Cóż zrobić, jaka Ogrodowa, taki Roman z błota.

  9. Co prawda w oczy kole?
    Nie wiem czym jedziesz 5 km/h bo ja szybciej chodze na piechoteę.
    Ścieżkę można ułożyć kostki bezfazowej, lub innego formatu, albo płyt – słowem jest dużo rozwiązań alternatywnych…

    I owszem sie buduje – ale ze ty nie widziałeś to nie mój problem…
    Za to mam dość powszechnego zdebilnienia – ludzi którzy np. do autobusu wpychają się ze swymi szosówkami – a potem matka z wózkiem nie ma jak wejść…
    Półgłówków korzy mając szeroki chodnik z oznakowaniem ruchu pieszo rowerowego muszą jechać jezdnią – i tamować ruch inny,

    W przeciwieństwie do ciebie Ja wiem ile kosztuje 1 km ścieżki w kostce a ile 1 km w masie… I nie są to „drobniaki” – szczególnie teraz gdy od jesieni cena asfaltu wzrosła o 100%.

    I proszę nie przywównywać mnie do tych nieudaczników z ogrodowej – bo nie mam z nimi nic wspólnego.
    To ty właśnie ty swym życzeniowym, oderwanym od rzeczywistości roszczeniowym myśleniem bliższy jesteś mentom z ogrodowej…

  10. Kwestia nawierzchni drogi dla rowerów ma znaczenie, ale jest drugorzędna gdy nie są spełnione podstawowe warunki. Pierwszy z nich to bezpieczeństwo wszystkich użytkowników. Jeżeli DDR zmniejsza wzajemną widoczność użytkowników, albo korzystanie z niej jest uciążliwe z powodu złej jakości, to lepiej, żeby jej nie było. Normalny kierowca nie ma problemu z użytkownikiem jednośladu na jezdni, choć wiem, że propaganda napuszcza jednych na drugich i trzecich, tj. kierowcy vs. rowerzyści vs. piesi – używając do tego skrajnych przykładów, a ludzie potrzebujący życ w nienawiści łykają to.
    Problemem są właśnie złe projekty (robione ewidentnie przez ludzi, którzy na oczy nie widzieli miejsca budowy) i złe lokalizacje. Pieniądze na DDR-y są marnowane na miejsca, gdzie ruch jest znikomy i względnie wolny, lub/i jest wystarczająco szeroko na jezdni, lub/i DDR nie stanowi żadnego logicznego ciągu z innym odcinkiem.
    Potem dochodzi kwestia utrzymania, która też leży i kwiczy (widać to dobrze teraz, po zimie).

    Mniej projektów, a dobrze zaplanowanych, sensownie zlokalizowanych i wykonanych dałoby więcej użytkowników, rózwnież spoza miejscowości, plus mniej byłoby dylematów „kostka czy asfalt”.

    No ale jak to, mniej wstęg do przecięcia? Mniej spektakularne liczby w propagandowych gazetkach? To niedopuszczalne.

    Poza tym – nie ma co się zżymać i strzelać fochów jeśli ktoś na jednośladzie chce przejechać sprawnie jakiś odcinek. Ludzie na rowerach to nie tylko weekendowe wycieczki z dziećmi, ale również normalne dojazdy do pracy, lub przy załatwianiu innych spraw. Przy zmianie środka transportu zwiększa się ilość samochodów lub ilość ludzi w transporcie publicznym.

  11. A czy jechał ktoś drogą od Turowa do Majdanu?? Niby- jest tam ścieżka- ale bardziej właśnie dla dzieci ze szkoły- i ok ! Ale ktoś kto chce poruszać sie właśnie szybciej – jedzie drogą- bo ma do tego prawo- jest równoprawnym użytkownikiem. Dziś jechałem z zakupami do domu i dwóch DEBILI Z TIRÓW strąbiło mnie – że jade drogą. Dodatkowo- dzień- ale włączyłem tylne oświetlenie- co każdemu pecam- kierowcy inaczej sie zachowują przynajmniej ci z mózgiem. Ale DEBILE Z TIRÓW- Z FIM TRANSPORTOWYCH CO PĘDZĄ 70 KM/H PO TEJ DRODZE MIMO ŻE MAJĄ NAPISANE- DO 40 DLA CIĘŻARÓWEK- WSIOKOWI KRÓRE KRZYWYCH SZOS- NIE AKCEPTUJĄ ROWERZYSTÓW. Z TEGO MIEJSCA- CHCIAŁEM POZDROWIĆ TEGI CHAMA Z TIRA CO TRĄBI NA PRAWIDŁOWO JADĄCYCH ROWERZYSTÓW I ŻYCZYĆ MU ŻEBY ZDECHŁ …
    UKŁONY DLA WOŁMIŃSKIEJ POLICJI KTÓRA Z TYMI DEBILAM NIE ROBI NIC. ŻYCZE CAŁEJ KOMENDZIE TEGO SAMEGO CO TEJ PROSTYTUTCE W TIRZE . I winszuje ogrodowej- że coś w tej kwestii nieroby robicie.

  12. @Karol przypomniał o jeszcze jednym, ważnym problemie:
    każda DDR, choćby nie wiem jak słaba, oznacza, że jednośladem nie można jechać jezdnią. Może być najszerzej, najbezpieczniej, ruch niewielki, widoczność super – nie wolno i kropka. Nie to, że przepisy złe, bo one są z grubsza ok. Bardziej o to, że decydenci i projektanci marnych DDRów skazują użytkowników jednośladów na ryzyko mandatu, ew. agresję co głupszych kierowców oraz – w ostateczności – na omijanie miejsc, którymi dzięki DDR nie można w żaden sposób bezpiecznie przejechać.

  13. Sorry- ale sie mylisz. To że jest tam chodnik z napisem… dopuszcza sie jazde rowerem po chodniku- nie oznacza wcale- że jest ona zabroniona na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej. Nie ma tam zakazu jazdy rowerem po drodze- jezdni. Znaczy- że można.
    Tylko DEBILE W TIRACH W ŻADEN SPOSÓB NIE KONTROLOWANI PRZEZ WOŁOMIŃSKĄ POLICJE ZROBILI SOBIE Z AKURAT TEJ DROGI DZIKI ZACHÓD. I WSZYSCY O TYM WIEDZĄ – ŁĄCZNIE Z OGRODOWĄ I POLICJĄ TYLKO PALĄ GŁUPA STAWIAJĄC KWESTIE WPŁYWU CHAJSU DO PUSTEGO BUDŻETU WOŁOMINA – STAWIAJĄC CHAJS I PRZYCHODZY NAD BESPIECZEŃSTWO UŻYTKOWNIKÓW TEJ DROGI . TYPOWO WIEŚNIACZE TEMPE PODEJŚCUE BIDNEJ GMINY I ŚLEPA CHĘĆ NACHAPANIA SIE ZA WSZELKĄ CENE – NAWET CENE BEZPIECZEŃSTWA.
    I Ponownie pozdrawiam te rure z tira- żebyś zdechł.

  14. Tak, zgadza się, ale mowa była o DDRach.

    Ten koszmarek w postaci „dopuszczenia ruchu rowerów” na chodniku to osobna sprawa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj