W środę 21 września Komitet Budowy Pomnika gen. Franciszka Żymirskiego w Gmina Klembów oficjalnie przedstawił plan prac oraz projekt pomnika, poświęconego tej barwnej postaci. Trwają już prace związane z wykonaniem odlewu z brązu, pozostaje tylko montaż cokołu i odlewu oraz zagospodarowanie terenu. Postać generała zostanie wykonana przez rzeźbiarkę Magdalenę Karłowicz.
Odsłonięcie pomnika współfinansowanego przez Ministerstwo Obrony Narodowej planowane jest na 26 listopada tego roku. Na ten cel gmina pozyskała z Ministerstwa Obrony Narodowej ponad 170 tys. zł.
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Różne są opinie historyków na temat generała ale o tym to ja nie napiszę pytajcie ekspertów.
Nie ma żadnych różnych opinii, a najwyżej ciągłe mylenie go z Rolą-Żymierskim. Ten ostatni zresztą też jest dość jednoznaczny, choć akurat w sposób nie przynoszący chluby.
Jeśli tak bardzo chcą pomnika to niech postawią pomnik Panu Wójtowi Kazimierzowi Rakowskiemu bo bardzo dużo zrobił dla gminy, wodociągi, gazyfikacja, drogi asfaltowe, telekomunikacja, internety, na pomnik zasłużył na pewno.
Ten pań zmarnował 20 lat. Gdyby obecny wójt miał możliwość być
tyle lat to nasza gmina by była kwitnąca. Poplecznicy i rodzina wybierali go przez kilka kadencji i z tego korzystali. Wypisz wymaluj rządy PiS. Oczyszczalnia jest tak mała że kanalizacja jest tylko w części gminy. Zmarnował dotacje unijne gdyż gmina źle wypełniała wnioski lub spóźniała się z ich złożeniem.
ha ha ha …że co ? komu? jeśli to zrobił to do swoich działek.
Tadeusz gazyfikacja i telekomunikacja tak, to załatwił Rakowski. Wodociągi zaczął i mógł zrobić ich więcej gdyby się nie spóźnił ze złożeniem wniosku o środki zewnętrzne a nie z budżetu budować.
Nie nażekajcie na Kazika bo gdyby był nadal wójtem to lotnisko miało być i by było w Sitkach a na polach między Kruszem a Sitkami by nawet był tor formuły I.
Pomniki powinny być dwa, jeden Żymirskiego koło kościoła a drugi Pana wójta Kazimierza Rakowskiego w Ostrówku koło szkoły.
W pełni popieram opcję dwóch pomników.
A może tak zamiast na pomniki pieniądze przekazać na dom dziecka. Tam są żywe pomniki i potrzebują pomocy. Pomników ci u nas w Polsce dostatek. Bałwochwalstwi kwitnie.