Otwarcie nowego Centrum Rehabilitacji Kinesis w Radzyminie

0

Zapraszamy do zapoznania się z krótką historią powstania nowego miejsca na mapie powiatu wołomińskiego. Pracować w nim będą dla Państwa fizjoterapeuci, dla których praca to prawdziwa pasja – mówi właścicielka Agnieszka Skłodowska, zachęcając do zapoznania się z pełną ofertą tego wyjątkowego miejsca.

Kiedy na poważnie zaczęłam myśleć o otwarciu Kinesis, chciałam stworzyć miejsce nie tylko dla ludzi, którym doskwierają różnorodne problemy zdrowotne, ale również przestrzeń, dla tych którzy szukają miejsca aby się zrelaksować, wyciszyć i odprężyć. Dzięki eleganckim, przytulnym wnętrzom, relaksującej muzyce dobiegającej z każdego pomieszczenia, możecie zaznać chwili wytchnienia, poczuć się zaopiekowani i zadbani w 100 procentach. Na powierzchni 300 m2 w Kinesis będziemy dokładać wszelkich starań, aby każdy kto raz do nas zawita, chciał jak najszybciej powrócić.
Mój wspólnik, Jacek Klimek który współtworzy Kinesis, jest doświadczonym fizjoterapeutą z długoletnim stażem. Zgromadził wokół siebie zespół wykwalifikowanych, młodych ludzi, pełnych energii i zapału do pracy. Ich praca to dla nich coś więcej niż codzienna rutyna. Są dla Was, po to, aby pomóc w bólu
Wyróżnia nas najlepszy na rynku sprzęt fizykoterapeutyczny, taki jak Indiba Activ, Indiba Aero, laser wysokoenergetyczny i biostymulacyjny firmy ASTAR, czy komora hiperbaryczna Oxylife I. Jako jedyni w powiecie posiadamy TWARDĄ komorę, to znaczy, że wykonana jest z metalu. Mieszczą się do niej spokojnie osoba dorosła z dzieckiem, a ciśnienie w nich wynosi 1,5ATA. Przewagą komory twardej nad miękką jest napewno dostępność światła dziennego, a to dlatego że posiada duże, oszklone wejście, dzięki czemu nawet osoby cierpiące na klaustrofobię nie mają oporów przed wejściem do środka.


Ideą komory zafascynowała się 2 lata temu. Po pandemii, kiedy ludzie w końcu odetchnęli po wszelkich ograniczeniach jakie niósł za sobą ten czas, przyszła pora na rozliczenie się z jej skutkami. A skutki to między innymi obniżona wydolność organizmu – głównie płuc.
Kiedy w 2020 roku moja babcia Halinka zachorowała na Covid, a później przez pół roku męczył ją przewlekły kaszel i miała cały czas trudności z oddychaniem, wpadł mi w ręce artykuł dotyczący tlenoterapii. Opisywano w nim spektakularne efekty leczenia skutków post-covidowych w komorze hiperbarycznej. Jednym z tych skutków jest obniżenie tlenu we krwi. Skoro w komorze hiperbarycznej oddychamy powietrzem w 100% natlenowanym, a jedną z przyczyn zaburzeń oddechowych jest niedotlenienie, to dlaczego by nie spróbować! Wysłałam więc moją babcię na cały pakiet sesji w komorze. Początkowo miała obawy wejść do tego dziwnego urządzenia, szkoda jej było czasu i nie wierzyła, że to coś zmieni. A jednak! Już po 5 sesjach zauważyła, że jest w stanie nabierać głębsze wdechy. Po 2 tygodniach przestała całkowicie kaszleć! To jest niesamowite, jak jej spodobało. Mówiła, że czuje się młodsza o 10 lat, a dodam, że ma już 87!
Podczas serii zabiegów w komorze hiperbarycznej, ilość komórek macierzystych zwiększa się aż
8-krotnie! To znaczy, że te nowo wytworzone komórki krążą w naszym organizmie, odnajdują uszkodzone tkanki i zajmują ich miejsce. W ten właśnie sposób regenerujemy wszystkie układy w naszym ciele i można spokojnie powiedzieć, że ODMŁADZAMY SIĘ. Działamy na układ oddechowy, nerwowy, krwionośny, kostno-stawowy, pokarmowy. Wystarczy dodać, że tlenoterapia wykorzystywana jest w leczeniu ludzi chorych na boleriozę, łuszczycę, depresję, autyzm czy różnorakie choroby metaboliczne.
Tlenoterapia ponadto nazywana jest legalnym dopingiem. Jest świetna dla sportowców, gdyż poprawia wydolność organizmu oraz podwyższa odporność na urazy i kontuzje. Wystarczy wspomnieć, że korzystają z niej takie gwiazdy sportu jak Robert Lewandowski, Cristiano Ronaldo, Novak Djokovic, Michael Phelps, Lebron James i większość drużyn NBA, np. Lakers.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj