Znajdujący się przy stacji PKP w Kobyłce parking typu Parkuj i Jedź, nie tak dawno został oddany do użytku. Osoby, które na co dzień jeżdżą do pracy pociągami cieszyły się, że wreszcie będą mogły z łatwością zaparkować swoje auta tuż przy przystanku kolejowym. Okazuje się jednak, że problem z parkowaniem w tej okolicy nadal nie zniknął.
– Mieszkam w Kobyłce od niedawna i z drugiej części miasta jeżdżę do stacji PKP samochodem. Auto zostawiam właśnie na tym parkingu i dalej jadę pociągiem. Niestety zauważyłam, że parking notorycznie jest zastawiony samochodami prawdopodobnie z jednego z pobliskich warsztatów. Stoją tam ciągle te same, charakterystyczne auta. To nie może być przypadek. Nie może być tak, że auta z warsztatu zastawiają ogólnodostępny parking – żaliła nam się mieszkanka Kobyłki.
Problem przedstawiliśmy przedstawicielom urzędu miejskiego. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że ten temat jest dość często poruszany przez użytkowników parkingu. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Tamten warsztat codziennie zajmuje kilkanascie miejsc
jeszcze przed otwarciem parkingu te samochody juz tam stały miały jakis układ z wykonawca, pieniadz robi pieniacz, a co na to gmina, powinni wprowadzic bilet parkingowy,
Kiedyś zostawiłem przy stacji auto. Była zima i po powrocie z roboty nie odpalił. Ten warsztat wówczas spadł mi z nieba. Nie psioczcie tak bo głowę daje że nie tylko mi ekipa tam pracująca w takiej sytuacji przyniosła pomoc. Parking przy stacji jest na tyle zucynze miejsc starczy dla wszystkich. Pozdrawiam i sprawnych aut życzę.
Parking powinien być zamykany (nieczynny) w nocy od godz.24 do 2 i w tym czasie powinien być sprzątany a samochody tam nielegalnie pozostające powinny być odholowywane na parking policyjny i po problemie.
Wacław N : to nie rozwiązuje w żaden sposób problemu. Chwała za to, że pracownicy przyszli z pomocą Tobie i z pewnością pomogą też innym. Jednakże chodzi o to, że to nie jest prywatny parking, a miejsce użyteczności publicznej, gdzie każdego powinny obowiązywać takie same zasady korzystania. Jeśli warsztat ma umowę dzierżawy (lub inną) na zajmowanie tych miejsc w celu zw. z działalnością gospodarczą to OK, jeśli nie to, parkować samochodów volvo nie powinien, a w konsekwencji powinien uiścić opłatę, bilet etc. W przeciwnym razie gmina wybudowała coś z pieniędzy podatników, gdzie korzysta tylko jeden podatnik.
Wolomin Słoneczna to samo, do tego kilka dostawczaków stałe zajmujących miejsca
Problem tego parkingu był poruszany kilka razy, co w tej sprawie zrobił przewodniczący rady ?
Pewnie skotłował sie na kolejnym pustym miejscu. Nie stać gmine n 3 kamery monitoringu i wystawienie mandatu parkingowego???
Pewnie swó chłop – i sie nieda.
Pan idealnie wykorzystuje lukę w systemie.. Miasto wybudowało parking który służy prywatnej działalności. ? Nie znam szczegółów, może dopłacił albo co..? Ale sprawa dziwna ciut. Burmistrz powinna coś z tym zrobić, sa możliwości, i wytłumaczyć wsiem o co kaman. No chyba za teraz każdy może poprosić miasto i za kasę mieszkańców dobudują mi np jakiś blisko domek osobny, no niech to sie nazywa noclegownia kultury 3, taki ośrodek se ładny, wypas, ocxywiscie na gruntach miasta za kase nie moja ale jak to zajmę na stałe bo tam wrzucę kilka zabawek dzieci np zabawkowe samochody do naprawy i nikt już teraz nie skorzysta bo to zajęte to spoko. Tak? Już składam wnioch taki. Niech każdy składa, to fajowe. A może tak to, pewmo wszystko zgodne z prawem
dlaczego tam nie ma parkometrów albo pracownika, za darmo powinni parkowac tylko ci , którzy maj bilet mza , zostawiaja samochód i jadą pociagiem do pracy na bilecie aglomeracyjnym
Typowa kobyłkowska praktyka korzystania z publicznego do celów prywatnego „biznesu”. Może ktoś przy okazji zainteresuje się okolicznymi parkingami „tylko dla klientów”? Jest całkiem sporo tabkich tabliczek montowanych metodąmi chałupniczymi przy chodnikach i miejscach postojowych zbudowanych z publicznych środków.
od 6 do 22 pn – pt parkowanie możliwe za okazaniem winiety. Do pobrania w UM Kobyłka np na 3 mce za okazaniem biletu PKP. Oczywiście z nr rejestracji samochodu aby nie było kupowania winiet. W razie braku – mandacik, symbolicznie 50zł (recydywa 2 x więcej niż poprzednio aby nie było wliczania parkingu w cenę usługi naprawy samochodu). Jak ktoś się zagapi to odwołanie w UM również za okazaniem biletu.
Za każdym razem gdy jadę obok liczę ile miłośników samochodów z łosiem tam parkuje – z reguły 12-14. Nie liczę już innych modeli z folią na przednim siedzeniu bo statystyki poszły by w górę. Jak potrzebuję zaparkować to równie dobrze mogę zostawić auto w Wołominie i iść na piechotę do Kobyłki, chyba nie o taką funkcję parkingu chodziło.
To, że owy zakład samochodowy o którym mowa, komuś kiedyś pomógł to super. Za pomoc dostał pewnie pieniądze a nie parking na współwłasność.
Wieści piszą prawdę . To jest skandal by 1/3 długiego na 200 metrów parkingu zastawiał auta marki VOLVO z pobliskiego warsztatu samochodowego. Jak to jest parking jest dla mieszkańców Kobyłki a tu stoją auta z rejestracjami z całej Polski. Kobyłczanie sami winni to wyjasnić
Numer rejestracyjny nie jest żadną informacją, co nie znaczy, że problemu nie było.
Ale ostatnio samochody czekające na naprawę zaczęły być stawiane dalej. Może więc da się porozumieć bez używania innych środków.
No i co ucichło ? samochody z warsztatu stoją dalej. Prawo jest naginane, łamane. Po co przestrzegać upierdliwych przepisów, kiedy i tak łapią tych, którzy są niewygodni i niekoniecznie przestępcami ?!? Ryba psuje się od głowy. O to tu chodzi z tą praworządnością. Kobyłko ogarnij się, Zbiedź ogarnij !
Tablice im zdejować i szybko im sie odechce parkowania,zapłacą za wyrobienie kolejnych.
Jest ryzyko że mogą zażądać zwrotu dofinansowania do parkingu typu ,,Parkuj i Jedz” jak parking nie będzie wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem i będziemy musieli zwrócić dotację.
tak pkp powinno zarzadac od kobyłki zwrotu srodków za brak wykorzystania parkingu zgodnie z przeznaczeniem, co na to radni bezradni kasujacy po 1000 zł za spotkania towarzyskie w urzedzie za nasze pieniadze, nie robiacy nic w tej sprawie wstyd
ostatnio mechanik z warsztatu naprawiał auto na nowozbudowanej sciezce rowerowej przed warsztatem, gdzie jest policja, zastawia sciezke i ma to gdzies , widac mechanik ma plecy i nikogo sie nie boi
ostatnio mechanik z warsztatu naprawiał auto na nowozbudowanej sciezce rowerowej przed warsztatem, gdzie jest policja, zastawia sciezke i ma to gdzies , widac mechanik ma plecy i nikogo sie nie boi