Niedzielne spotkanie z Ministrem Obrony Narodowej w wołomińskiej Fabryczce przybrało dość nieoczekiwany obrót. Za dobrą współpracę i milionowe kwoty na inwestycje, przekazywane do gmin, dziękowali bowiem przedstawicielom rządu burmistrzowie i wójtowie, niezwiązani z partią PiS. Z pewnością może uznać to za swój ogromny sukces aktualny starosta wołomiński.
Popołudniowe spotkanie z cyklu: „Inwestycje lokalne. Polska jest jedna”, miało na celu podsumowanie 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Podobne, przez najbliższe miesiące, będą odbywały się w każdym okręgu w kraju, a wołomińskie zainicjowało tę akcję.
Jako gość honorowy w Fabryczce pojawił się wicepremier, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Towarzyszyli mu m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Anita Czerwińska, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Piotr Uściński, nowy wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński, poseł Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki. Na sali zasiedli też radni wszystkich szczebli i działacze PiS, burmistrzowie i wójtowie z powiatu wołomińskiego oraz mieszkańcy naszego powiatu.
W wystąpieniu wicepremier Błaszczak poruszył wiele tematów, także tych niezwiązanych z tematyką swojego resortu. Zaczął od inwestycji przebudowy głównej drogi wojewódzkiej w powiecie – DW 634. – Odkąd zostałem posłem, a to już kilka ładnych lat, zawsze walczyłem by ta droga została poszerzona, wyremontowana. To droga niebezpieczna, a prowadzi do Warszawy i łączy ze sobą coraz bardziej zaludnione miejscowości. Teraz, dzięki impulsowi rządowemu, rozpoczęła się jej modernizacja. To pokazuje, jak ważna jest wola polityczna aby tak zarządzać państwem żeby znaleźć pieniądze także na inwestycje lokalne – rozpoczął monolog Mariusz Błaszczak. (…)
O tym, że mimo odmiennych poglądów politycznych możliwa jest owocna współpraca mówił też starosta Adam Lubiak, wymieniając gminy w powiecie, otwarte na rozwój swoich miejscowości, jak Kobyłka, Radzymin, Zielonka, Ząbki, Tłuszcz, Strachówka, Jadów czy Poświętne. Wymienił także tylko najważniejsze z inwestycji, jakie udało się zrealizować w bieżącej kadencji, wyliczając że za rządów PiS w powiecie do powiatu wołomińskiego trafiło 2,5 mld złotych z rządowych środków przeznaczonych m.in. na inwestycje.
O dobrej współpracy ze Starostwem i wspólnych, dużych inwestycjach mówili też m.in burmistrz Kobyłki i wójtowie gmin Poświętne czy Strachówka (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
2,5 mld trafiło do powiatu za rządu PiS ?? No to ciekaw jestem gdzie się te pieniądze rozpłynęły bo jakoś w terenie tego nie widać. Jak dziury były w drogach tak są, jak 634 była za wąska i bez poboczy tak jest i dziś. Prosiłbym o listę przedsięwzięć które za te 2,5 mld zostały sfinansowane.
Na ukrow poszły, darmowi lekarze , darmowe mieszkania mieli do kwietnia, socjle dostają wszystkie 12 000 zł na drugie I kolejne dziecko 500 plus na wszystkie
Przecież jest wyraźnie napisane, że trafiły do samorządów, które, pomimo różnicy poglądów, potrafiły współpracować. Gmina Wołomin nie potrafi współpracować z nikim, co więcej, nawet jak ktoś chciał z nimi współpracować to robili wszystko, żeby tego kogoś zrazić, ośmieszyć, wykpić. I mamy to, co mamy. Ch…, d… i kamieni kupa, taka czarna dziura pomiędzy samorządami, które mocno poszły do przodu. Wołomin jest na ostatnich miejscach w liczbie pozyskanych środków krajowych i unijnych (wystarczy prześledzić ogólnopolskie rankingi), taka np. Strachówka znacznie go wyprzedza, nie wspominając o Radzyminie czy nawet Kobyłce. Jak wybraliście mściwą babę z zadupia na burmistrza to macie, co macie: retuszowane fotki z czarnym pasem i katarem. Jeśli to wam do szczęścia potrzeba to luz, tylko teraz się nie skarżcie na dziury w drogach. Trzeba było wybrać kogoś, kto się zna na rozwoju miasta. Tyle w temacie. I nie, nie jestem Markiem, bardzo dużo osób ma podobne poglądy, może czas zacząć je wyrażać głośno to reszta wrażliwych na katar burmistrz się obudzi.
Jesteś niepoprawnym optymistą. Grono miernych, ale wiernych rozpierzchnie się dopiero po przegranej obecnej burmistrz, przegranej całkowicie zasłużonej już po pierwszej kadencji. Przylepi się to grono do nowego i będzie udawać, że od kołyski go popierało, a z ER się solidaryzowali, bo byli w stanie pomroczności. Taka gmina i tacy ludzie, dobrze, że nie wszyscy.
Pierwsza kadencja była udana. Druga do kosza.
A ja uważam że jest super bo daje premie za nic nierobienie. Hip hip hurra wygra znów 😉 albo ktoś fajowy z pozytywnych 🙂
Udana pierwsza? A co tam udanego? Jeden przykład. Jeden… nie ma ? A jest .,. udało się sama sie i ekipke przechnac na kolejna kadencje i tyle . Dla mieszkańców null. Szkoda ze nie ma tu votum nieufności a tylko taczka …a pseudo parking zostanie jak był , nic ona oni nie zrobio jak nie zrobili przez 8 lat. Taki człowiek. Ludzie. Trza umieć coś innego oprocz knucia, chodzenia z czarnym parasolem i pod sądy ze zniczem , psioczenia na władze w święto i robienia sobie wrogów z tych co dają kasę. Coś innego niż foty fb i kilka serduszek
Już myślałam, że mnie amnezja dopadła… To w kwestii pierwszej, udanej, kadencji. Już początek kadencji był nieudany, a to z uwagi na utrzymanie budowy tego, co miało być Ripok-iem. Park na obrzeżach miasta, koszmarnie drogi, żeby sesję zdjęciową zrobić tuż przed wyborami też można uznać za sukces? Chyba nie wiem, co to jest sukces.
Sukcesem w pierwszej kadencji było na pewno przywrócenie Wołominowi Wspólnego Biletu i to jest coś co moim zdaniem utrzymuje tą ekipę przy władzy – takie straszenie, że jak nas nie będzie, to i biletu nie będzie. Bo różnie z tym Biletem w przeszłości było…
I żeby była jasność
Jakby nie mieszkańcy
Burza w internecie
Na forach
To by nie kupili tego terenu
To jasne
Bo skąd nagła decyzja jak miasto kasy nie ma zadłużone na maxa
Zapewne mogli dawno ale mogli uważać hak zwykle głupio że przejdzie temat bez echa
Woleli przebudowę placu 3 maja i festyn
I foty na fb tuż przed wyborami
Tak , żebyście mieli porównanie i wielkość tragedii: zadłużenie wołmina porównywalne jest z zadłużeniem…. Zamościa.
Tak żebyście sobie uświadomili: miasto na wschodzie z przepiękną starówką, z twierdzą otaczającą stare miasto, miasto po którrym od 10 lat jeżdżą solarisy miejsskie- na gaz- by nie truć świata. Miasto z którego ród Zamojskich stworzył centrum kulturalno oświatoe- swego czasu- nieliczne i wyjątkowe. Gdzie środki z unii pozyskuje sie jak z dobrego odkurzacza.
Macie tera range wielkości nieudacznictwa.
Zdawaliście sobie z tego sprawe???
Tyle że prezydent Zamościa- mając świadomość tej zapaści- nie ukrywa tego. A mówimy o mieście odrobineczke większym od zakiździajca w którym sie wszyscy pięknie taplamy.
Wedle mnie Wspólny Bilet to jej żaden sukces – po prostu gmina płaci ile ktoś z Warszawy żąda i tyle. Będzie płacić nadal to będzie bilet. I tyle. Proste. A następni też będą płacić.
Hm sukcesem to były np. autobusy typu 700 i lepiej skonstruowana sieć busowa w mieście.
Problem tej ekipy jest taki, że potrafi zepsuć każdą szansę, głównie przez brak elementarnej wiedzy i umiejętności zarządzania, ale przede wszystkim, przez przedkładanie pijaru i przepychanek nad merytorycznymi konkretnymi działaniami. Nie da się niczego dobrego zrobić jedynie gadaniem. Jeżeli ktoś nie umie czegoś zrobić to instynkt samozachowawczy powinien podpowiadać, żeby poprosić kogoś o pomoc.
Szansą był plac przy muzeum Nałkowskich. Można było tam zrobić naprawdę fajne miejsce, które przynosi wpływy do kasy gminnej. Tymczasem, temat placu pojawił się na blogach parentingowych raz i dalej cisza. Poza tym, na tym placu zarabia głównie McDonald. Spójrzcie jak do rozwoju okolicy przyczynił się park w Dolinie Wkry albo park Bajka w Błoniu. Dzieciaki z Wołomina jeżdżą tam na wycieczki, tam zostawiając kasę.
Jeśli chodzi o autobusy to może by były sukcesem, gdyby było ich więcej i gdyby np. dowoziły mieszkańców sołectw najkrótszą trasą do centrum i jeździły częściej. Obecnie to chyba mało kto na nie liczy, bo trudno wstrzelić się w rozkład jazdy.
Ja sukcesów obydwu kadencji nie widzę. Dzwony, minitężnie, pomniki, imprezy to marnotrawienie pieniędzy. Trudno nazwać sukcesem wyremontowanie np. 100 m drogi przez 4 lata. To pokazuje raczej nieudolność władzy, a nie sukces. Coś więcej zrobiono?
Doskonałą oprawę dla każdego działania zrobiono, przy czym oprawa jest wielokrotnie większa niż jakikolwiek skutek działania. W obszarze zaniechań też jest masa osiągnięć. Doprowadzenie miasta do takiego stanu, w jakim ono się znajduje, i w stanie finansowym, takim, jaki on jest i przekłada się bezpośrednio na grono potencjalnych chętnych do kandydowania – to też sukces.
Co wy gadacie…. sukcesy…. jaki to sukces- mieć lokalną linie L 2X – jak do wawy nie dowiezie was- NIC ????
Sukcesem to by było komunikacyjnie przyłączyć miasto i powiat do wawy- by dać ludziom możliwość podróży na jednym bilecie wieloma liniami, wieloma możliwościami. A tu tego – jak nigdzie indziej – nie ma.
Sukces? Iata na 8 słupach przy smentarzu- 30 melonów. Sukces- internet dla sołectw 3 melony- gdzie to jest??? Umowy podpisane instalacje odebrane- nie działa nic nigdzie- 3 domy z działkami rozpłynęły sie w szarej mgle…
Sukcesy- dzwon ławka i pies- bez komentarza.. ktoś wie ile chajsu ta wtopa pochłonęła???
Sukces- kula z czegoś w mini czymś…. wogóle nie wiem jak sie do tego odnieść…
Sukces- park na rogatkach- dziś- średnio bezpieczny- tartan z dziurami łuszcząca sie powoli klinkierowa kostka- kiedy remoncik i wór naszej kasy??? Czy zostawiamy rwący sie na brzegach tartan??? Bo już byłem światkiem jak jadąca na wszędobylskiej hulajnodze dziewczynka malowniczo wywinęła kozła ku zdziwieniu rodziców…ojej to tak można???
Sukces- jezdnie o szerokości 5 metrów. No to tym sposobem prosze na tęczowej jeszcze o 2 pasy…..
Niekończące sie pasmo sukcesów.
Jeszcze raz: dobowy bilet ZTM i porównajcie sobie – jak to wygląda gdzie indziej w wianuszku. A jak ktoś nie chce- niech se przypadkiem wejdzie i zobaczy strone urzędu w piasecznie… tzn jak złapie internet- np z sieci dla sołectw. Działa- tylko w innym wymiarze…. 3 bańki….
A i jeszcze jedno…. ten remont niepodległości- ale to pewnie powiat….
Dawno nie widziałem układanych w nowym projekcie płytek chodznikowych 50×50 a już układanych na podbudowie z piachu- bo podbudowa tam żadna- to wogóle… remont za 3 lata po gwarancjach…
To wszystko- nasza kasa jest.
We wszystkich rankingach Wołomin zamyka stawkę, to też o czymś świadczy. Wpływy z podatków niewielkie w porównaniu z okolicznymi gminami, a biorąc pod uwagę, że w Wołominie jest stosunkowo mało ludzi napływowych, którzy mogą płacić podatki w miejscu zameldowania, to jest tragicznie.
Liczba pozyskanych środków zewnętrznych plasuje Wołomin na końcu stawki. Trudno się dziwić, skoro inni pozyskują miliony, a dla urzędu w Wołominie 20 tys. jest sukcesem.
Zostały już ogłoszone pierwsze konkursy z nowej perspektywy finansowej z wkładem własnym na poziomie 50% (wcześniej było 5-15%). Jakie szanse ma Wołomin z zadłużeniem na poziomie prawie 70%? Niewielkie. Odlecimy o kolejne lata świetlne od lepiej zarządzanych gmin i nie będzie to skok to przodu. Ale spokojnie, burmistrz i jej wesoła ekipa wygra i następne wybory, bo mieszkańcy w Wołominie są ślepi albo mają problem z logicznym myśleniem, choć łudzę się jeszcze, że te wszystkie zachwyty i serduszka to efekt podlizywania się władzy, jakakolwiek by ona nie była.
nawet dworzec kolejowy w wołominie to lipa jest za krótki ic podlasiak nie miesci sie z wagonami na peronie i dwa sa poza peronem, ludzie nie moga wyjśc ii wejsc , a jak beda dłuzsze to jakas kpina to pkp i gmina wołomin razem , to miasto czy wies zasmarkana
Przestańcie w końcu psioczyć !!!!
Słońce piknie grzeje niebo niebjeskje, trawa zielona … na plusie już- wungla nie tsza ludziom sprowadzać- ani otśnieżać drogóf, chodniki gdzie so- to so i jakie sooo i jeszcze bedooo,
Gmina sie rozwija- sie rozwija!!! Taka je rozwinjentaaa… że strach !
Nie psioczta- je dobrze.
A tory…..peron…. zrobi sie i peron inkszy i tory szersze o 89mm… pomjeszczo wszystko…
Akurat za krótki peron, albo jak kto woli, dłuższy niż przewidziano pociąg (bo wagony często są dodatkowo doczepiane jak jest większe zapotrzebowanie) to wina bardziej PKP niż miasta. Co do reszty pełna zgoda – Wołomin utonął – o ile jeszcze po Ryszardzie M. coś pozostało z czego korzystamy chyba wszyscy – Galeria Wołomin która sprawiła że w wielu kwestiach zakupowych nie trzeba już jeździć do Marek czy do Wawy (temat czy można było zostawić tam przemysł zostawmy na boku, to inny wątek i inna dyskusja), i w której bądź co bądź są jakieś miejsca pracy – to po Elżbiecie R nie zostanie NIC poza dzwonem, kulą, minimini tężniami, psem , sralnikiem i parkiem, który faktycznie wymaga już remontu za grubą kasę. O ile jeszcze wspominana Galeria generuje jakiś dochód dla miasta (bo nie wierze że żaden z tych podmiotów kóre tam są nie płaci podatków), to niech mi ktoś powie jaki dochód dla miasta generuje park, kula, pies i sralnik ?
Zgodzę się że i poprzednik Elżbiety nie był mistrzem w zarządzaniu miastem, za jego kadencji też wiele złego się zadziało, wiele szans zmarnowano ale porównując jego kadencję z kadencją Elżbiety – no sorry – Ryszard wypada tu jednak lepiej. To ostatnie 8 lat panującej Elżbiety doprowadziły to miasto na skraj zapaści bo nie powstała żadna inwestycja która generowała by jakikolwiek dochód dla miasta. Od stawiania bibelotów w gablocie człowiek bogatszy nie będzie. Tak samo stawianie dzwonków, kulek, piesków i malowaniem zgrzybiałych ścian farbą twierdząc ze to murale, miasto się nie wzbogaci.
jest taki „śmieszny” filmik na fb Pani Radwan, mający zachęcać do płacenia podatków w Wołominie … tylko że on ma przeciwny skutek .. jak się popatrzy tam na co idą pieniądze, a rozumiem, że w takim filmie pokazuje się sukcesy, to żal tu złotówki zostawić .. neonik, muralik, sralnia dla psów, miniminitężnia, kawałek parkingu, pomnik psa, kilka zabawek, jakiś minikoncercik, kula… na to idą pieniądze… no i na pensje.. a chyba jest 177 mln zadłużenia miasta? moim zdaniem żenua po prostu
Popatrzcie- powiatowe miasto , z inwestycjami na poziomie wsi i z długami na poziomie miasta wojewódzkiego- jakim był Zamość.
Ale sie porobiło, co???
Natomiast co do ricardo- sorry- nie zgodze sie- klapa taka sama jak i u ER. To sie ciągnie od kadencji kozła z cieplarni- on wielki rozwijacz gminy- zaciągnął to miasto na równie pochyłą- nie robiąc nic. A z jego wieloletnimi znajomiścimi- to przynajmniej już 15 lat temu- 634 powinna mieć inny kształt. Powinno sie wyprowadzić tranzyt z wołmina – i nie przez Zieloną- ale przez Krymską. Ale oni dojdą do tego z 20 lat. A poza tym- wspólny bilet to jest poprostu NIE OSIĄGNIĘCIE a rzecz powszednia wokół wawy- to jest normalność dla ludzi- jak chleb masło papier toaletowy- to jest wszędzie i to nie jest jakieś WOW !
Dlaczego do dnia dzisijszgo do wołmińca nie dochodzi żaden autobus ZTM i SKM- to pojęcia nie mam . Dlaczgo ludzie sie oto nie upominają- też nie wiem…. mops za dużo daje??? Może klapy na oczach za duże….nie wiem. Ale wiem, ż wszędzie tam, gdzie ztm dochodzi- patrz babice wojcieszyn koczargi otwock chotomów, ba- Rynia czy Radzymin- ludzie poprostu chętniej sie osiedlają, widać wzrost w gospodarce i inwestycjach…. sami se zadajcie pytanie- po co Radzyminowi SKM przez Legionowo???? A jednak- dzięki temu strona radzymińska za kolejoą, za wróblewskiego- intensywniej sie rozwija- ludzi przybya firm podatków- gmina rośnie!!!
Niemoty z wołmina dojdą do tego za 20, 30 lat – kiedy to miasto przypominało będzie wjoche z filmu Piniendze – to nie wszystko….
-O ! Kopernik !!
Tam nas nasze władze od 6- 7 kadencji- nie lat- prowadzą.
A ja zachęcony komentarzami pod jednym z artykułów wieści, podjechałam z ciekawości do Wyszkowa, kilka lat nie byłem i … się zgubiłem. Miasto się rozrosło, galerie, sklepy wielkopowierzchniowe, duży, ładny, zadbany park. Kiedyś można było Wyszków przejść w kilka minut z buta, a teraz przedmieścia zagospodarowane. Widać, że miasto się rozwija. Już nie wspomnę o Legionowie, Markach czy Radzyminie, ale żeby Wyszków? Doprowadzenie miasta do takiej ruiny, jak to ma miejsce w Wołominie powinno być karalne.
I teraz zbliżają się wybory, zawsze był to czas wzmożonych inwestycji, a tymczasem burmistrz ma jedynie do zaoferowania fotkę z kolejnej uroczystości, na której się ładnie uśmiechnie. Czekamy na inwestycje na miarę miasta powiatowego pani burmistrz.
Czekaj tatka latka .. był czas , możliwości niewykorzystane , czym tu się chwalić , ze 350 tys pozyskane .., żeby to było 35 mln to ok , a tak ech pojadę konowiczem „niczego nie będzie” bo i z czego, z nowych pożyczek i obligacji? Zadłużania miasta na amen? Żeby się tylko utrzymać na stołku. Gdzie tu dobro mieszkańców ? W sumie kiedyś było to na uwadze? Raczej nie, tylko własny interes. I nie dotyczy to tylko Pami ER ale i zaplecza, tych pozytywnych. Takie zdanie .
Hmm będzie może tylko płac 3 maja i kiełbasa za fri .albo i nie . zostają tylko serduszka dla fb fanów i urzędników. Ilu ich jest ? 100? Max. Na to to tylko stać ? Ech
Te serduszka to taka wazelina ciagle od tych samych osób, że aż tandetą trąca.
Pamiętajcie, że każdy kij ma dwa końce. A zatem odwróćmy sytuację – mieszkańcy Wyszkowa, Radzymina, Legionowa itd. też przecież czasem przyjeżdżają do Wołomina. I co? Nie wstyd wam?
Wstyd, że się mieszka w takim mieście. Miasto dziurawych dróg i smrodu. Wysypisko śmieci, asfalciarnia, Imperf, smog, pojemniki z jakimś syfem, fabryka raka płuc. A może któraś z wołomińskich działalności pada i próbują się syfu pozbyć, więc podrzucają gdzie popadnie, a gmina na pewno wie, kto to, tylko jak zwykle tchórzy, albo kasę pod stołem bierze. Mieszkańcy, naprawdę warto siedzieć cicho? Oddychać się nie da, w oczy szczypie, a burmistrz zdjęcia magnolii zamieszcza, a słodkopierdzące ciotki biją brawo.