23 czerwca w Urzędzie Miasta Kobyłka odbyło się spotkanie dotyczące bieżącej sytuacji w Publicznej Szkole Podstawowej z Oddziałami Dwujęzycznymi Nr 1 im. Zofii Nałkowskiej oraz Publicznym Przedszkolu nr 1 im. Krasnala Hałabały. Zgodnie z protokołem ze spotkania:
„Pani Burmistrz oświadczyła, że nie było zamiaru likwidacji pomieszczeń kuchni, sali gimnastycznej, sali SI w budynku przedszkola nr 1, oraz że rozważa remont kuchni.
Kierownik Wydziału Oświaty, Pani Halina Bonecka poinformowała, że na dzień dzisiejszy w roku szkolnym 2023/2024 w Szkole Podstawowej Nr 1 będzie tyle samo oddziałów ile jest w obecnym roku szkolnym, sytuacja szkoły nie ulegnie zmianie.
Pani Dyrektor Szkoły Podstawowej Grażyna Kowaleczko poinformowała, że we wrześniu sytuacja może się zmienić, ponieważ w okresie letnim mogą wpłynąć zgłoszenia uczniów. (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Były pomysły burmistrza, dotyczące przeniesienia części szkoły do pomieszczeń przedszkolnych ale po zadymie jaką wywołały Rady Rodziców i miejscy radni, bardzo szybko zrezygnowano z tego pomysłu.
Przepraszam ale ten pomysł był min mój. Jestem jednym z rodziców z do 1.
🙂 Ale ubaw. Burmistrz zaprzecza w protokole a i tak całe miasto wie swoje. To już nie tylko fejsbuk ale niedługo każde słowo burmistrz będzie podejrzane.
Zatroskani przyszłością oświaty w Kobyłce powinni się zainteresować sprawą żłobka. Dostaliśmy na ten cel 4,5 mln zł dofinansowania (lub coś koło tego). Niestety jak podano na ostatniej sesji RM realny koszt tej budowy to kwota nawet kilkunastu mln zł. Ktoś niezbyt mądrze wymyślił, żeby budować go na Nadarzynie, w miejscu, gdzie po wykupie przylegających działek można by było wybudować szkołę, która będzie tam wkrótce niezbędna. Priorytetem nadal jest szkoła nr 4 (przy Dworkowej), ale żeby ją wybudować będziemy musieli zadłużyć się na ok. 50 mln zł. Jest pomysł by dołączyć, żłobek do szkoły nr 4, ale łączenie żłobka ze szkołą jest rozwiązaniem co najmniej dziwnym? Budowa żłobków, z przyczyn oczywistych musi być priorytetem polityki rodzinnej państwa. Dlatego tego typu programy będą realizowane w przyszłości, a ich wartość powinna być z czasem dostosowana do rynkowych warunków cenowych. Więc może warto odpuścić sobie na razie ten żłobek, bo na szkołę nr 4. i żłobek nas po prostu nie stać. Chyba że budowa szkoły nr 4 okaże się kompletnym fiaskiem. Wtedy chyba warto wykupić działkę z budynkiem poczty (3,5 mln zł), zburzyć budynek i wybudować żłobek w miejscu do tego optymalnym.