Tylko w 2011 roku ówczesny radny powiatu Tomasz Czarnogórski podpisał z byłym burmistrzem Wołomina Ryszardem Madziarem umowy na blisko 25 tys. zł brutto za sporządzanie różnorakich urzędowych analiz, opracowań i koncepcji. Problem w tym, że według naszej oceny część z tych dokumentów bez trudu opracowałby byle laik, dysponujący wyszukiwarką google i posiadający zdolność posługiwania się funkcją „kopiuj-wklej”.
Umowy o dzieło, podpisane lipcu, listopadzie i grudniu 2011 r. sporządzone zostały pomiędzy byłym burmistrzem Wołomina Ryszardem Madziarem (PiS) lub jego zastępcą Grzegorzem Mickiewiczem (PiS), a Tomaszem Czarnogórskim (PiS). Zarówno umowy, jak i sporządzane na ich podstawie dzieła są jawne, dzięki udostępnieniu przez nowe władze gminy Centralnego Rejestru Umów, zamieszczonemu w BIP. Rejestr obejmuje na razie jedynie okres od grudnia 2010 r. do grudnia 2011 r. oraz od stycznia 2015 r., jednak w tym czasie naszą uwagę przyciągnęły szczególnie trzy umowy o dzieło, zawarte z jedną osobą – radnym powiatowym.
Największe emocje wzbudziła w nas lektura zamówionej przez b. burmistrza Wołomina w listopadzie 2011 r. „Analizy dotychczasowych działań, podejmowanych przez gminę Wołomin wobec spółek oraz ich organów z tytułu sprawowania nad nimi nadzoru właścicielskiego”. Umowa o dzieło pomiędzy burmistrzem a radnym zawierała 4 strony, podczas gdy sam owoc tej umowy – analiza – zajęła autorowi jedynie… półtora strony tekstu pisanego rozstrzeloną czcionką, ze sporymi odstępami pomiędzy wierszami. Zawarto w niej dwa fragmenty jakby żywcem skopiowane ze strony http://pewp.pl*. Tekst wstępu „analizy” zawiera treść pytania autora artykułu ww. strony do dr. Oskara Kowalewskiego, współzałożyciela Polskiego Instytutu Nadzoru Korporacyjnego. W drugiej części tekstu skopiowano jako własną wypowiedź Macieja Mieczkowskiego, pełnomocnika prezydenta miasta Tomaszowa ds. kontroli i nadzoru właścicielskiego, zamieszczoną na stronie lokalnej gazety http://tomaszow-tit.pl* (z lipca 2011r.). Sporządzona analiza ponadto informuje burmistrza, że sprawuje on nadzór założycielski nad miejskimi spółkami i wymienia kompetencje podległych mu wydziałów. Dalej wyliczanka, co leży w zakresie wydziału organizacji i komunikacji społecznej. „Dokument” wart był 4 500 zł. (…)
UMOWY w linkach poniżej
Więcej na łamach Wieści.
Dobrze że wzięto pod mikroskop działalność pana Cz. zdaje się że ,,wykazał” się on już jako przewodniczący zespołu d/s pałacu w Chrzęsnem
kurczaki! no szkoda takiego burmistrza, szkoda experta….wysokiej k(l)asy – obydwaj…. rwa… nóż se w kieszeni otwiera. a o ilu rzeczach – nie wiemy??
W Kancelarii Prezydenta elekta będą potrzebować zapewne dobrych fachowców.
Jako wiceburmistrz Tłuszcze pan Cz. też miał niezłe „osiągi”…
Głodujcie dalej na pisuary to was g…. Zaleje