Wiele uwag do burmistrza Zielonki Grzegorza Dudzika mieli radni opozycji, w czasie czwartkowej sesji Rady Miasta. Tego dnia rajcowie skorzystali z okazji, i przed głosowaniem za udzieleniem absolutorium, postanowili przypomnieć burmistrzowi wszystkie potknięcia i błędy obecnej kadencji.
Pierwsza głos zabrała wiceprzewodnicząca Rady Miasta Zielonka Gabriela Wiśniewska i odczytując pismo, w imieniu swojego komitetu, zaznaczyła: – Odczuwamy brak zaangażowania pana burmistrza w prace na rzecz naszego miasta i dla mieszkańców, które objawia się brakiem pomysłów na przyszłość, czego obrazem może być wygląd Glinianek, które lada moment, ze względu na zaniechania, mogą przestać istnieć – mówiła, zarzucając włodarzowi brak gospodarnego podejścia do miasta i mieszkańców. Przyznając jednak, że takie kwestie nie powinny podlegać dyskusji na sesji absolutoryjnej, zapowiedziała: – Tym samym dajemy panu sygnał ostrzegawczy, wyraźny sygnał wobec zachowawczej działalności. Zielonka chce mieć gospodarza, a nie administratora. A administratorem jest pan dobrym, co trzeba z pełną odpowiedzialnością przyznać – a dalej dodała: – Za zgodne z prawem wykonanie budżetu otrzyma pan od nas szansę. Podkreślam tym samym, iż gdyby absolutorium dotyczyło oceny politycznej pana działań jako burmistrza, a nie prawnej, w zakresie realizacji budżetu, klub radnych mieszkańcy takiego absolutorium by nie udzielił – kontynuowała Gabriela Wiśniewska, karcąc burmistrza za „postępujący zastój”. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Od kiedy radni „Mieszkańcy”, w tym P. Wiśniewska to opozycja? Razem z burmistrzem głosowali dotychczas, razem sobie komisje powybierali i przewodniczących, Chyba od miesiąca są opozycją bo powoli zbliżają się wybory……