W miniony piątek w I Liceum Ogólnokształcącym im. W. Nałkowskiego w Wołominie miało miejsce wydarzenie, otwierające nową kartę w historii szkoły. Oficjalnie zaprezentowano nowe profile klas, które zostaną utworzone już od września br., przedstawiono też znakomitych specjalistów, którzy od tej pory patronować będą szkole przez najbliższe lata.
Na spotkanie z uczniami przyjechał Andrzej Sadowski – prezydent Centrum im. Adama Smitha, przedstawiciel Rady Rozwoju działającej przy prezydencie Andrzeju Dudzie oraz właściciel największego zakładu chemicznego w regionie – Bogdan Domagała, który wspierać będzie klasę biologiczno-chemiczną, merytorycznie i finansowo. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Brawo. Krok we właściwym kierunku, a Pan Domagała cóż więcej takich lokalnych patriotów nam potrzeba. Brawo!!!
To jest Gość. Ma wizję i ja zrealizuje. Brawo
Oooooo. Czopki w akcji. Jeszcze żadnych działań, ani skutków tych działań nie widać, ale peany pochwalne czas wygłosić.
A ty coś zrobiłeś dla edukacji w tym grajdole? Nie? To zamknij ryj.
Mam prawo jak każdy obywatel, płacący podatki się wypowiedzieć (również na edukację).
A jeśli ty patrząc w lustro widzisz ryja, nie oznacza to że i inni to mają zamiast twarzy.
I chłoptasiu z ryjem zamiast twarzy, do twojej informacji: „Największe planowane (w budżecie Wołomina na 2017) źródła dochodów to wpływy z podatków od osób fizycznych (PIT) – 52 mln zł oraz od osób prawnych (CIT) – 2 mln zł”.
Ten grajdoł utrzymują ludzie tacy jak ja, w większości wypadków wstający wcześnie rano, aby dojechać do pracy do Warszawy.
Czyżby ruszyła kampania wyborcza 😉
Ruszyła pełną parą na wszystkich frontach. Mecenat Pana Domagały w niej się powtórzy ze zdwojoną siłą. Oj będą kadzić, ciąć, wysadzać i podgryzać.
Super szkoła i super patroni 🙂 Gratuluję pomysłu!!!
Dobrze, że są tu jeszcze tacy mieszkańcy jak pan Domagała, inaczej to miasto zeszłoby całkiem na psy
Moja córka po powrocie ze szkoły była pod wrażeniem wypowiedzi zaproszonych Panów. Mówiła o łzach w oczach Pana Domagały który opowiadał o swojej historii dochodzenia do sukcesu w biznesie, o chęci pomocy dla uczniów i o tym aby szkoła ponownie stała się wiodącą w nauczaniu. Dziękuję dyrekcji i nauczycielom za zorganizowanie spotkania. Zależy mi bardzo, aby moja córka zdobyła wiedzę i w przyszłości miała dobrą pracę.
Szkole potrzebni są ambitni nauczyciele, którym uda się zmobilizować uczniów do pracy, a nie starletka lokalnego biznesu i jej wsparcie, nieistotne w jakiej formie i w jakim zakresie. Przez całe lata tę szkołę opuszczali absolwenci, którzy radzili sobie na studiach i w życiu zawodowym, i działo się to bez wsparcia lokalnych bohaterów.
Witam Panstwa, absolwent klasy 1967-1971, jeszcze calkiem dobrze sie trzymajacy w pieknej Hameryce.
Brakuje mi tutaj ( na tej stronie} tego co nazywa sie „positive attitude” i nie bardzo wiem dlaczego……..
„Nie jest istotne co cie spotkalo,ale to jak ty do tego podejdziesz”,
Wiecej usmiechu,Panie i Panopwie i wiary w samych siebie……..jesli sa bledy to bardzo przepraszam:)