Z pełnym przekonaniem można odtrąbić początek kampanii wyborczej w wołomińskim powiecie. Choć nikt jeszcze nie podał daty oficjalnego jej terminu, na naszej ziemi „wyborczą wojnę” nie tylko widać, ale i czuć. Tym razem w zacięty bój o władzę na kolejne 5 lat poszły wszystkie siły zasiadające w Radzie Powiatu, tocząc walkę o przyszłość wołomińskiego szpitala. Już nie o rozbudowę chodzi, ale chęć „odcinania w plastrach” tego co najlepsze i oddawania w prywatne ręce, co umownie nazywamy „taktyką salami”.
Wszystko za sprawą zarządu szpitala, który zwrócił się do Rady z pomysłem kolejnego wynajęcia powierzchni na kompleksowe świadczenie usług, tym razem w zakresie Diagnostyki obrazowej. (…)
– To wygląda tak, jakbyśmy rozbudowywali część SOR-u dla obcej firmy? Oni będą korzystali z tych pomieszczeń? – zapytał radny Mikulski.
– Właśnie tak ma być, tak zakładamy – odpowiedział zdecydowanie dyrektor.
W dyskusję włączali się inni radni. W tym Tomasz Szturo, nie kryjąc zaskoczenia z zaprezentowanej analizy finansowej przedstawionej przez dyrekcję szpitala.
– To duszność – mówił. – Nikt ani słowem wcześniej nie wspominał, że planowana inwestycja rozbudowa SOR jest inwestycją powiatu dla podmiotów zewnętrznych, to dla nich budujemy? Czuję się wprowadzony w błąd, nikt tego mi nie mówił, dzisiejsza dyskusja wobec braku rzetelnych danych jest bezzasadna – stwierdził radny Szturo.
Kolejnym z mówców był Ireneusz Maślany, którego wypowiedź przebiegała w podobnym tonie, jak poprzednika. – Obserwuję dziwną aktywność dyrekcji szpitala, wobec firm zewnętrznych, głównie w temacie wynajmowania powierzchni szpitalnych. Kończy się etap odbudowy zasobów szpitala własnymi siłami. Zaczynamy sięgać po firmy zewnętrzne, prywatne. Dajemy powierzchnię, pozbywamy się pracowników, tworzymy złą aurę.(…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html