Zamieszanie wokół modernizacji ulicy Kordeckiego w Kobyłce trwa na dobre od dłuższego czasu. O ile szybko minęła radość po przyznaniu znaczącego dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych, o tyle rozgorzała gorąca do dziś dyskusja w sprawie potrzebnych do pozyskania środków własnych gminy, by ową inwestycje zrealizować. Jak się jednak okazuje, brak środków w gminnej kasie (stąd konieczność sprzedaży obligacji), to nie wszystko. Na jaw wychodzą inne ciekawe informacje. (…)
Niestety okazuje się, że chwilowo (a ten stan jest niezmienny od kilku lat) miastu wciąż brakuje planu, a wydaje się, że nawet solidnej koncepcji rozwoju infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w mieście. Coraz częściej objawia się to licznymi awariami kanalizacyjnymi, spadkiem ciśnienia, a czasem zupełnym brakiem wody na niektórych obszarach miasta.
A zatem i tu jawi się kolejne pytanie: skoro już stworzyliśmy możliwość budowy nowych, pięciopiętrowych bloków w okolicach ulicy Kordeckiego, to czy miasto będzie w stanie zasilić przyszłych mieszkańców w wodę i odprowadzenie kanalizacji?
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Przedstawiona mapka jest wielce niepokojąca. Zaznaczony teren pod zabudowę bloków to gęsty las. Byłoby szczytem nieodpowiedzialności wycięcie lasu pod zabudowę bloków! Nie waż się Zbieć tego robić! Jedyną atrakcją Kobyłki jest właśnie zieleń. Tu prośba do organizacji ekologicznych o trzymaniu ręki na pulsie by nie dopuścić do takiego wandalizmu!
Po pierwsze to nie jest żaden gęsty las – to był teren Zantenu.
Kto „z Kobyłki” ten pamięta że teren był ogrodzony siatką, zagrabiony, ba starsi to pamiętają uzbrojone warty…
A zieleń w kbk jest barna czego dobitnym dowodem jest tzw park przy Kościele i ZSP nr. 1
Więc żadnej atrakcji nie ma i nie było..
Łomatko! Jak mogli tak zaplanować jedne bloki koło drugich!? Przecie w Kobyłce już nic budować nie można! Grunta majo stać puste bo będziem kartofle sadzić! Szczęściem so radne, co nie dadzo swego. Huzia! Pogońta dewloperow, niech nam gruntów pod kartofle nie przerabiajo na mieszkania. My tu chcem żyć jak dawni.
Bloki 4-ro piętrowe przy Kordeckiego stoją od 30 lat i nie są podłączone do wodociągu miejskiego. I nie wyobrażam sobie, żeby nie były podłączone. Także Szanowni Mieszkańcy osiedla „ZANTEN”, Radni, Szanowna Pani Burmistrz jeszcze nasze osiedle czeka podłączenie do wodociągów miejskich
Wiesiek, chyba dawno tam nie byłeś, może las nie jest gęsty ale jeszcze las i teren dalej jest własnością PIT Radwar S.A. To trzeba jeszcze sprzedać, żeby wybudować bloki. Sprzedawać będzie PIT- RADWAR S.A.
Parę lichych drzew to nie las… I to raz…
A plan zagospodarowania przestrzennego od dawna dopuszcza tam zabudowę… To jest dwa
Trzy nie byłbym pewny czy jeszcze należy do Radwaru – ogrodzenie dawno rozebrane, sam teren zdążył zdziczeć…
Z resztą po drugie stronie zakładu dosłownie przy ostatnim ogrodzeniu (kiedyś tam była jeszcze strefa i kolejny płot) jest osiedle – wie j a problemu ze sprzedażą nie widzę…
przecież tam minister Macierewicz 4-5 lat temu miał otworzyć zakłady zbrojeniowe
Tiaa otworzyć – tam zakład był i jest od lat 50tych
Nie dyrdymacz skoro nie wiesz co i jak….
Teraz to tam bardziej jednostka badawcza niż zakład…
kilka lat temu to otwarto tam nowobudowane komory bezechowe – do pomiarów…
I po to Antoni przyjechał.
przecież tam minister Macierewicz 4-5 lat temu miał otworzyć zakłady zbrojeniowe
Poradźcie coś konusowi na gnidy. Tylko full dyskrecja.